Hej, mam kilka pytań związanych z modelarstwem. Kilka lat temu zakupiłem Absime AB1BL. Bardzo się zawiodłem na tym modelu. Dlatego też przestałem nią jeździć na prawie 3 lata. Teraz chciałbym się dowiedzieć czy może to ja mam pecha, a może to z powodu mojego braku doświadczenia wynikały te usterki.
1) W mojej Absimie po przejeżdżeniu około 5 godzin koło zębate, które umieszczone jest na wirniku silnika zostało prawie całe zjedzone. Przy czym duża zębatka, z nim zazębiona, która napędza dyferencjały nie ma żadnych oznak zużycia. Teraz nie wiem, czy to producent dał zębatkę z jakiegoś miękkiego metalu, czy to wina tego, że nie było tam żadnego smaru. Tu moje pytanie, czy takie przekładnie się smaruje? Na logikę wydaje mi się, że tak. Jednak pamiętam, że w instrukcji producent o tym nie wspominał.
2) Czy w takich przekładniach można zastosować koła zębate o skośnych zębach? Chciałbym wyciszyć trochę model.
3) Często wam się zdarza, że padają serwa kierownicze w waszych modelach? W mojej Absimie padło po godzinie zabawy po lekkim uderzeniu kołem w krawężnik.
4) Co do baterii. Co myślicie o bateriach li-po w plastikowych obudowach? Kupiłem takie kiedyś, bo myślałem, że dobry pomysł. Jednak teraz trochę napuchły i mam obawy. Ten plastik powoduje, że bateria jest ściskana i ciężko ocenić jej stan. Czy ten plastik w ogóle w czymś pomaga? Często wam się zdarza uszkodzić mechanicznie baterie?
5) Czy baterie mają jakąś datę ważności? Czy może mogę kupić nowe i je przechowywać przez kolejne 5 lat beż żadnych strat?