Skocz do zawartości

Arek Pniewski

Modelarz
  • Postów

    219
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arek Pniewski

  1. Arek Pniewski

    Moja modelarnia :)

    Ładziak ...masz w zupelnosci racje, jestem za porzadkiem, ktorego sam tez nie moge na razie utrzymac z braku tego czy owego ....zeby poukladac na swoje miejsce , ale nie mozemy ganic innych za styl swojej pracy.... skladaja sie na to rozne czyniki dam przyklad na sobie , wychodze z domu o 5:00 a wracam 18 lub 19:00 wpadam na 1-2 godziny do "dziupli" porobie troche, i zucam wszystko idac sie myc i spac.... sobota obowiazkowo dzien do odsypiania ...potem sprawunki bo zona by mi zyc nie dala i pozostaje znowu 2-3 godziny dla siebie.... gdybym jeszcze poswiecil 1godzine na sprzatanie to bym uciol sobie 1 godzine snu...i bylbym na drugi dzien do :ass: i musialbym sie meczyc... wiec nie ma nic za darmo ...czas to pieniadz....lub przyjemnosc przy budowaniu modeli ...porzadek schodzi przy tym na miejsce ostatnie .. a jak juz naprawde mnie wkurzy ze za duzo tego jest robie gruntowne sprzatanie raz w tygodniu.....i zyje dalej :mrgreen: ..przyklady ktore podales z przemyslu lotniczego itp. nie wyobrazam sobie zeby ktorys z pracownikow przepracowal caly dzien jakby tego porzadku az do bolu nie utrzymywal.... i pozostawil jakas srobke lub inne narzedzie w wartowanym samolocie ktore mialo by sie przyczynic do wypadku.... zreszta oni w Hangarze maja do tego miejsce bez ograniczenia....i moga sobie pozwolic na rozlozenie... my natomiast wyboru takiego nie mamy i musimy sie zmiescic w duzo mniejszym kwadracie powiezchni i kazdy cieszy sie jezeli moze miec stol przynajmniej o 2m dlugosci do dyspozycji...u twojego ojca jest przynajmniej 20 m kwadratowych jak nie wiecej.... ja mam 8 metrow do dyspozycji i kupe modeli i roznosci ktore musze zmiescic .... czasami nie da sie fizycznie tego utrzymac ...
  2. Janku , nie ma sprawy wiem ze nie wszystko mozna miec ....tych starych naprawde jest coraz mniej i coraz trudniej o nie , ale i te nowe za niedlugo beda stare :wink: ok czekam na zdjecia , no i na spotkanie na nastepnej Gieldzie ... z pozrowieniami
  3. ...musze dodac male sprostowanie, teraz produkuja silniki z kolami zebatymi sterujace rozzad ...o ile dobrze pamietam ich pierwsze silniki mialy paski zebate lub lancuszki rozrzadu ale moge sie mylic czy to oni robili.....dawno na ich stronce nie bylem juz chyba z 10 lat ...he he he a archiwum jako takiego nie prowadza.....
  4. ...A wiec sie nie pomylilem , ze to 4takt z walkiem rozrzadu napedzany paskiem, piszac Maila do ciebie Janku, bardzo dobry zakup.... czy nabyles go w Lampertheimie jak byles? zaluje ze sie spoznilem na to nasze spotkanie...nadrobimy to w nastepnym roku .... mysle ze firma Patmax kontynouje ten pomysl Webry i rozwinela go nawet......takiego "cacka" jak u nich sie produkije jeszcze nie posiadasz w swojej kolekcji ? a moze sie myle ??? z pozdrowieniami a tu link na stronke Szwejcarskiego producenta, gdzie produkuje sie silniki z rozrzadem napedzanym paskiem..... precyzja Szajcarska jak w zegarkach.... :wink: http://www.patmax.ch/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.