Cześć wszystkim, nazywam się Kamil i nie mogę cały czas wyjść ze zdumienia, że nie wiedziałem o tym forum. Wiecznie szperałem po rcgroup czy rc-fpv, jak Wy się przede mną uchowaliście?
Modelarstwem (drony, a ostatnio ~1:27 driftowozami rc) prawię się od kilku lat, ale pasmo nieszczęść nie pozwoliło mi nigdy wyskoczyć na obloty w pełnej krasie (o tym może kiedyś). Ogólnie czego bym się nie czepił, to wszystko mnie interesuje. Fotografia, paralotniarstwo, kaligrafia, dietetyka, majstrowanie w wielu dziedzinach... No choć co. A co w życiu zepsułem, to też moje. ?
Zacząłem od Symy X8, w którym to po antenach dookólnych własnej produkcji zasięg z 70 skoczył na swobodne ~400m - pierwszy sukces. Dalej - Hubsan H8 FPV na elastycznej ramie Bayangtoys x9 + 65mm propsy + silverware + Frsky QX7. I to chyba były najpiękniejsze czasy... Jak dzieciństwo.
Dalej było Eachine E011, Eachine H80 (a moment po tym wyszedł Happymodel Sailfly-X?), Eachine E013, potem długo nic...
Od roku ruszyłem znów z tematem - Diatone MXC Taycan + DJI FPV (swoje za śmigłem ma, ale za to jaki pancerny), aktualnie (delikatnie zmodzony) HGLRC Sector 132 oczywiście na 3" i Flywoo Explorer 4" z myślą o Naked Gopro + DJI FPV + DJI kontroler, TBS Tango2 musi jeszcze poczekać.
Miałem się nie rozpisywać i fakt faktem jeszcze bym mógł się czymś podzielić, ale kto Wam czas stracony zwróci... ?
Pozdrawiam!