Skocz do zawartości

Krzysiek83

Modelarz
  • Postów

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Krzysiek83 w dniu 16 Września 2022

Użytkownicy przyznają Krzysiek83 punkty reputacji!

Reputacja

7 Neutral

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Sławno
  • Zainteresowania
    Programowanie
  • Imię
    Krzysztof

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Jakiś czas temu budowałem łódkę o nazwie Fenix. Poniżej zamieszczam efekt końcowy, chyba nie udało mi się tego zrobić wcześniej. Frajda jest niesamowita, dziękuję za wsparcie.
  2. Z mojego rozumowania, mniejszy skok śruby jest dla łódki o większej masie. Tylko pytanie jak dobrać do mojej łódki tę wartość? Spojrzałem na kilka śrub 2-płatowych o średnicy 40mm. Jest kilka do wyboru.
  3. Panie Kazimierzu, moja wiedza na temat tego hobby jest zerowa, tzn ostatnio dużo już się dowiedziałem i staram się wprowadzać zmiany. Co do śruby to metodą prób i błędów, z pomocą tego miejsca, udało się wybrać właściwą jeśli chodzi o kierunek obrotów, jeśli tak mogę to nazwać. Śruba jest 3 płatowa obecnie. Czy 2 płatowa będzie lepsza? Obecna średnica to 40mm, skok chyba 21mm - jest to jedyne oznaczenie, którego nie rozpoznaje na opakowaniu. Mam już mało miejsca i większa może nie wejść. Co do „mniejszego skoku” - nie wiem czy wszystkie śruby które można kupić, mają te wartość podaną. Poczytam na czym to polega.
  4. W tym tygodniu, łódka ponownie miała okazję być testowana. Tym razem trwało to może 20min. Przy okazji zaobserwowałem kilka mankamentów. Wlewa się woda przez dziób, przy nagłych zwrotach, zbiera się ona w części rufowej. Po całej zabawie okazało się że cała przestrzeń gdzie znajduje się servo od steru, była zalana, woda dostała się tam albo przez otwór od steru albo właśnie z tego pokładu poprzez nieszczelną pokrywę, która była tylko luźno założona. Planuje wywiercić kilka małych otworów na rufie by woda która się zbiera, przy przyspieszaniu spływała swobodnie. Największym jednak problemem okazała się temperatura silnika, był on gorący po zabawie. Po 20min po raz pierwszy postanowiłem to sprawdzić i wtedy też przestaliśmy używać łódki. Myślę nad chłodzeniem, wiatrak plus heatsink i osobna bateria, ponieważ muszę dociążyć łódkę, myślę nad 4xAA / 6xAA NIMH. C39E3925-6301-4C94-8397-0D42EACEA5D1.MOV
  5. Po lekko ponad dwóch miesiącach od pojawienia się pomysłu o łódce, 12 Czerwca - łódka miała swój pierwszy kontakt z wodą. Nie zdążyłem na urodziny syna, ale i tak frajda była ogromna. Jeszcze sporo pracy zostało, jeśli chodzi o wygląd jak i również budowę łódki. Pierwsze momenty na wodzie były bardziej do sprawdzenia czy wszystko działa, syn dostał wytyczne by nie rozpędzał się bo nie będziemy mieli jak wyciągnąć łódki z krzaków. Mimo to kilka razy udało mu się przyspieszyć i wtedy zauważyłem że łódka się kładzie bardzo na bok przy agresywniejszym przyspieszaniu i jednoczesnym skręcaniu, myślę ją dociążyć trochę. Poniżej zamieściłem także dwa zdjęcia, jak łódka wygląda po tym weekendzie. C6AA2D69-2303-47C7-9DE5-0347DDF5F7AB.MOV 83136FBA-ED84-4699-A224-E5B2A7893DDE.MOV
  6. Dla spokoju zamówiłem jeszcze jedną śrubę. Gdzieś w międzyczasie wyczytałem że Graupner ma inne oznaczenia odnośnie tematu Lewa/Prawa, za parę dni się przekonam. Dzięki za radę z klejem, myślałem nad tym i bez względu na wybór śruby, chyba jednak podkleje lekko.
  7. Właśnie zamówiłem sztywny łącznik/sprzęgło. Zrobiłem test w wodzie, w sumie te same efekty bez wody. Śruba jest lewoskrętna (CCW/LH) ma oznaczenia i tutaj mam pewien problem ze zrozumieniem tej konwencji. Patrząc na zamocowaną śrubę, jeśli obraca się ona w lewo, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, wtedy ona się nie odkręca ale jest to bieg wsteczny. Oczywiście mogę to odwrócić w nadajniku lub poprzez zamianę kabli, ale wtedy śruba pracuje jak powinna ale odkręca się oraz nakrętka od strony silnika się dokręca i wał się blokuje. Czy zmiana śruby na RH/CW prawoskrętną - coś zmieni? Czy ta konwencja odnosi się tylko do gwintu mocowania? Poniżej zdjęcie obecnie testowanej śruby.
  8. Zamieściłem krótki filmik przedstawiający pracę wału. Podkleiłem taką piankę pod spodem by wibracje trochę zniwelować, ale dalej, moim zdaniem, coś wibruje i to chyba przez niezbyt perfekcyjne ustawienie wału. Zastanawiam się ile wibracji powoduje ten łącznik który może zbyt elastyczny jest. Jak waszym zdaniem to wygląda? 4B397229-FE3D-46E8-B80E-D7C976B33C68.MOV
  9. Trochę inny świat. Postaram się by ten projekt popłynął, a z biegiem czasu, kto wie może spróbuje coś ambitniejszego, a może z żaglami i problem przeciekającego wału się rozwiąże?. Powoli zbieram się do malowania chociaż głównej części kadłuba. Nie pomyślałem, bo mogłem z dwóch płatów sklejki to ładnie zrobić i bez malowania by się obeszło. Efekty po wczorajszej pracy poniżej. Wszystko robię z głowy, więc wiele rzeczy robię po kilka razy, docinam, doklejam, szlifuje itd.
  10. Michał, dziękuje pięknie za wytłumaczenie tego trochę bardziej zrozumiałym dla „nie-mechanika”, językiem! Tak z ciekawości, czy mógłbym gdzieś zobaczyć jak to wszystko jest rozwiązane w dobrze zrobionych łodziach?
  11. Michał, dziękuję za odpowiedź. W ramach sprostowania, ponieważ pojawił się podobny komentarz już wcześniej, nigdy nie miałem zamiaru by ta łódka pływała w ślizgu. Cały ten projekt to był pomysł by miło spędzić czas z 6 latkiem i zainteresować go czymś nowym. Silnik jeszcze nie jest umocowany, zrobiłem narazie tylko mocowanie które muszę jeszcze ustawić i jakoś przytwierdzić do kadłuba. Wszystko robie w innej kolejności niż powinno to być robione, zauważyłem to dopiero jak zacząłem montować wał. Wał kupiłem już z tymi podkładkami i nakrętkami. (zdjęcie). Tylko nie wiem jak to powinno być skręcone by te nakrętki się nie luzowały/zaciskały same, bo miałem dziś taki moment że raz się ta wewnątrz łódki zacisnęła na podkładce a drugim razem ta przy śrubie się odkręciła i śruba też się odkręciła.
  12. Witam ponownie, minęło trochę czasu od mojej ostatniej wizyty tutaj. Poniżej zamieszczam zdjęcie jak łódka się prezentuje obecnie. Jeszcze dużo pracy. Dzisiaj chciałem zadać kilka pytań odnośnie wału napędowego. Po pierwsze jak się upewnić że woda się nie dostanie do wnętrza łódki poprzez wał? Czytałem o użyciu smaru, ale czy to wystarczy? Na obu końcach wału są podkładki i nakrętki. Teraz pytanie jak prawidłowo to powinno wyglądać. Widziałem gdzieś że podkładka od strony śruby była praktycznie przyklejona do tej rurki w której znajduje się wał, co niby dodatkowo zapewnia szczelność. Podłączyłem dziś całą elektronikę i zauważyłem że przy wstecznym śruba się odkręciła, a nakrętka od strony silnika, tak się zacisnęła że silnik już ruszyć nie chciał. Zamieściłem dwa zdjęcia na których widać ów nakrętki i podkładki. Zwracam się do was z ogromną prośbą o jakieś wskazówki.
  13. Bezszczotkowy? https://allegro.pl/oferta/silnik-bezszczotkowy-rocket-f540-v2-3300kv-esc-4-10416095460 Szczotkowy? https://allegro.pl/oferta/540-szczotkowany-silnik-60a-szczotkowany-esc-10127024557
  14. Muszę się przyznać że zostałem przytłoczony ilością silników bezszczotkowych. Macie może jakies typy co wybrać? Nie wiem ile powinienem przeznaczyć na ESC i silnik bezszczotkowy, czy 250-300pln wystarczy na zestaw? Bardzo dużo pojawia się następujących zestawów: https://www.gimmik.net/Silnik_sensorowy_Rocket_F540_V2_4370KV_-_ESC_60A,o,21705.html Wyczytałem też gdzieś że generalnie tego typu silniki też powinny dać radę: https://www.rc4max.com/silnik_bezszczotkowy_rocket_surpass_2830_1300kv_300w,2665,30515.html
  15. Na wstępie, wielkie dzięki Olador/Zbigniew za listę z propozycjami. Dzisiaj udało mi się zamówić większość z tej listy, więc za kilka dni będę się zmagał z instalacją wału, steru i serwo. Co do silnika, na samym początku myślałem o bezszczotkowym, ale później zobaczyłem że szczotkowe cieszą się dużą popularnością. Nie wiem czy dobrze celuje w 10,000 rpm przy 7.2V, tak mi ktoś doradził, że na początek tyle wystarczy. Więc teraz pytanie, do Jadar62/Dariusz, poleciłbyś jakieś modele silników bezszczotkowych? Nie wiem czy to robi różnicę, ale jak widać kadłub już swoje waży i będzie jeszcze cięższy jak wszystkie podzespoły się w nim znajdą. Dzisiaj kończyłem konstrukcję kabiny, dokleiłem to co brakowało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.