Odnośnie:
1. Moje pytanie nie dotyczyło przepisów, a jedynie prosiłem o informację, czy znacie jakieś kluby modelarskie, które mają swoje tereny do bezpiecznego latania... W Warszawie, żeby zrobić samokształcenie na egzamin dla podkategorii A2 (które trzeba zrobić w podkategorii A3) trzeba chyba być cudotwórcą, bo tych stref, których trzeba omijać jest tyle, że praktycznie nic nie zostaje...
2. Aeromodelklub ma miejscówkę poza Warszawą o bardzo utrudnionym dojeździe jeśli nie jest się osobą zmotoryzowaną.
3. Prawda...
4. Tak, ale mi chodzi o to, żeby można było mieć miejsce spokojne, bezpieczne i w mieście, w którym mieszkam, a nie za każdym razem jechać kilkadziesiąt kilometrów, żeby omijać strefy... po to jest klub, który takimi miejscami operuje