Skocz do zawartości

daffy

Modelarz
  • Postów

    52
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez daffy

  1. Z całym szacunkiem Panie Piotrze..W ramach sprostowania nie mam 25 lat tylko prawie 29...wiem to nie ma znaczenia gdyż pan jest starszy i bardziej doświadczony nic Panu nie ujmując,jak Pan zauważył mój pierwszy post był w 2009 roku i wtedy się przedstawiałem i mówiłem że mam 25 lat a minęło już prawie 4 lata ale to jest nie ważne..,zgadzam się 20 lat temu byłem jeszcze dzieckiem ale to nie moja wina że Pan się urodził wcześniej,i że Pan pracował w korporacji ja zresztą też pracuję w korporacji nie chwaląc się ogólnoświatowej produkującej podzespoły do wielu samolotów między innymi F-35..ale to też nie jest teraz ważne.. Przepraszam bardzo Pana z całym szacunkiem kolega MARKO911 nie ma 40 lat i myślę że zrozumiał moje intencje które w poprzednim poście kierowałem głównie do niego... Ja odczuwam to inaczej jak ktoś nie odpisuje na mojego posta ,na moje pytanie niekiedy niezbyt mądre to uważam że mnie "olewa" i się źle z tym czuje,ale to moje odczucia. Niestety nie zgadzam się,zdaję sobie sprawę że ma Pan większy bagaż życiowy,i nie mam zamiaru się kłócić,ale uważam że posty kolegów wcześniej nie były pozbawione szacunku ani uznania ale to pozostawimy sobie,a jeśli nie będzie takich postów to każde dziecko wejdzie i będzie chciało przerabiać "SAMOCHÓD NA SAMOLOT" bez wcześniejszego jakiegokolwiek poczytania forum stąd ta nasza rozmowa. Na podstawie jakich swoich doświadczeń??to że wyciągnął model z pudełka włożył baterie i chciał polecieć??chciał nas przedstrzeć??przed czym?jak by każdy z nas tak uprzedzał z takim doświadczeniem to by się okazało że każdy sklep w Polsce jest zły i do niczego się nie nadaje.Kolega nie obwiniał??? "KUPILEM ALPHE 1500 W SKLEPIE gimmik.pl i zaczely sie problemy w momencie kiedy mialem mala krakse-nie potrafilem naprawic bo jestem poczatkujacy -serwis naprawil a raczej pogorszyl stan modelu ! co mam teraz zrobic unikaja mnie jak ognia ,nie odpisuja nma maile a wydalem pare zloty -co mi radzicie ,za daleko zeby ich odwiedzic -moge tylko napisac unikajcie tego serwisu i sklepu.pomozcie gdzie na slasku w miare blisko gliwic naprawic ten model .pozd"Ja to zrozumiałem inaczej,ale nie ma co tego rozkopywać każdy ma tam jakiś swój pogląd na pewne rzeczy. Nie wnikam którego Posta Pan chciał napiętnować..i tutaj się zgodzę z tym "zbydlęceniem" ale nie uważam że tak mocne słowo można przypisać któremukolwiek z autorów wcześniejszych postów.A czy był ostry ton?to niech ocenią inni forumowicze ale ja uważam że jak dotąd nic złego nikt tu nie napisał ani nikt nie powinien być urażony wcześniejszymi postami...tylko dalej się upieram żeby czytać forum po pierwsze a później zadawać pytania. I jako niedoskonałe e-istoty faktycznie dajemy się ponieść swej ciemnej stronie ale uważam ze koledzy nie muszą wracać do grona wojowników miedzy galaktycznej ,modelarskiej federacji gdyż już w niej są.Również Pozdrawiam Pana też Panie Piotrze P.S Faktycznie ten post powinien się znaleźć w innym dziale...O! i tyle!
  2. Według mnie problemy zaczęły się trochę wcześniej tzn.wtedy kiedy kolega kupił już ten model...tyle się piszę i powtarza jedno w kółko i to samo...symulator a później pod okiem doświadczonego modelarza..a jeśli się chce iść na skróty jak kolega to nie można mieć pretensji do nikogo ani do sklepu ani do serwisu lecz do siebie samego..niestety wiem po sobie,tylko klej lektura forum google.. Kolego podaj więcej szczegółów co i jak i skąd wiesz że pogorszył stan modelu jak jesteś początkującym,zakładam że może chodzi Ci o wygląd,ale niekiedy nie musi wyglądać może dobrze latać. Powiem tak to moje skromne zdanie..to po co jest to forum??Żeby je czytać a nie powielać ciągle te same odpowiedzi,niedawno jak pisałem otrzymałem takie same "opryskliwe odpowiedzi i porady" ale zrozumiałem sens wypowiedzi kolegów później jak postanowiłem zacząć bardziej czytać to forum,i teraz uważam że nie były to opryskliwe odpowiedzi tylko po prostu niektórym puszczały nerwy i tyle że muszą ciągle pisać to samo. Niestety tu wcale nie ma konkretów,dlatego chcąc Ci pomóc opisz bardziej szczegółowo lub wrzuć fotki wtedy zakładam się że wiele osób tutaj z życzliwością Ci pomoże,znów opieram się na moich doświadczeniach. Reasumując wszyscy chcą tu pomóc ale jak nie będzie takich postów jak kolegi "tomekmagda" i "madrian" bo rozumie ich ,to każdy który zapragnie latać RC będzie kupował model rozbijał go a później wchodził na forum i szukał pomocy i obwiniał wszystkich... Wtedy to forum traci sens ... Pozdrawiam kolegę "marko 911" i serio nie ma się czym przejmować ani "opryskliwością" ani kraksą modelu,rękawki podkasać kupić klej itp.podejrzewam że nie rozwaliłeś go tak strasznie przynajmniej nie tak żeby się tego nie dało uratować,zrozumieć kolegów wyżej,i pytać pytać i jeszcze raz pytać ewentualnie wklejać zdjęcia rozbitego modelu i czekać na podpowiedzi co dalej i brzydko powiem olać serwis szkoda nerwów ewentualnie szukać (pytając tu na forum) kolegów którzy mieszkają blisko Ciebie,albo nie daleko na pewno chętnie pomogą.I jeszcze jedno...: Nie bierz sobie tego do serca nie ma sensu,myślę że teraz dopiero nabierzesz chęci i wiary w siebie, myślę że za jakiś czas się odezwiesz i zdasz nam relację ze swojego pierwszego udanego lotu.To moje zdanie oparte na moim malutkim,malutkim doświadczeniu. I Bardzo fajne zdanie: I z Tobą też Jeszcze Raz Pozdrawiam.
  3. Bardzo fajnie opisane powinno się to dopiąć gdziekolwiek żeby Ci młodzi adepci modelarstwa lotniczego na samym początku faktycznie się zastanowili..nad zabawą a nad faktycznym zajmowaniem się lotniczym RC..co wymaga cierpliwości dystansu do siebie a niekiedy i wkładu finansowego....po ewentualnych nie powodzeniach i spotkaniach z matką ziemią...a nie ma co ukrywać bez konkretnej wiedzy i umiejętności typu złota rączka...to kończy się głównie sprzedaniem wszystkiego i przejściem na co innego ...
  4. I spokój koniec zaśmiecania
  5. Siemka Ernest właśnie odpisałem Ci na priv
  6. http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=9138
  7. Ależ mnie to rozbawiło...
  8. I z chęcią poczekam na kolegi FPV i rozmieszczenie wszystkiego bo miejsce już jest....pozdawiam
  9. Kolego nie czytasz uważnie! to jest tak tylko narazie włożone nie klejone ani nic. po prostu włożone i zamknięte kabinką z tąd ten "chaos".
  10. A u mnie tak przez te serwa znacznie mniej miejsca.
  11. Mam jeszcze prośbę to użytkowników Bety,czy mógłby ktoś podrzucić fotkę z rozmieszczenia elektroniki?? coś mało miejsca wydaje mi się jest na razie wszystko na kupę upchałem,jest jakieś najbardziej mądre ułożenie odbiornika i baterii?? Po ściągnięciu kabinki chciałem mieć wszystko pod ręką ale są serwa popychacze,więc podejrzewam że trzeba w przodzie modelu upychać..a później baterią korygować SC.Niestety jak śledzę pogodę dziś w Rzeszowie jest ładnie lecz wiatr duży w granicach od 4 m/s do 6 m/s więc podejrzewam że dla niewprawnego pilota są to warunki nie korzystne niestety z prognoz zaobserwowałem że dopiero poniedziałek wieczorem albo wtorek zostaje ale myślę że znajdę lukę w pogodzie,a ten czas poświęcam na ustawianie dogrywanie wszystkiego i oczywiście trening.
  12. Ja mam najnowszą wersję MKIII , nie znam V2 ale w mojej jest śmigło 5 X 4" a to podobne konstrukcje jak nie takie same,więc rozwiązanie nasuwa się samo..ale jak zauważyłeś nie jestem jeszcze fachowiec...i uważam serio że to stockowe na początku wystarczy,"jakie śmigło kupić do tej nowej wersji"ale o jaką wersję pytasz? tą co masz nie jest najnowsza.. tak jak pisałem wyżej koledzy z forum doradzali mi tak,jeśli jesteś już oblatany...oczywiście...APC 6x5,5 E....
  13. Fajnie czekamy na wrażenie i twoje i moje Myślę że nie będziemy opisywać kto bardziej krety wystraszył...Powodzenia i Mi i Tobie
  14. Nie wiem za bardzo co masz na myśli może jaśniej troszkę?Proszę o wytłumaczenie co ma ster wysokości do ustawienia środka ciężkości.... Ok znajdę miejsce gdzie jest dużo liści i poszukam wysokiej trawy.. Ale naprawdę wyłóż mi na czynniki pierwsze..ster wysokości jak się ma do środka ciężkości..może jakiś wykres albo foto a najlepiej film jakiś instruktażowy.
  15. No właśnie i mam taką małą nadzieję że mam to coś jak kolega "erapin" Łukasz(latacz_86) zdaję sobie sprawę że nie jest łatwo i że tłukłeś swój model ile si da..ale uważam że tu nie chodzi o to że modelu nie widziałes i takie wysokości osiagałeś bo wysokośś na każdej apce się da uzyskać a na 30 czy 40metrach i tak model jest wysoko... ale lepsza aparatura nie oznacza tylko "osiąganie wysokości"...tylko funkcje takie jak..Pamięć dla 10 modeli,2 programowalne miksery,Cyfrowe trymery z dwoma szybkościami trymerów,Technologia DSMX™ DuaLink®,ModelMatch™,ServoSync™,Software dla samolotów i śmigłowców,Expo gazu,Kopiowanie modelu,Podwójne wychylenia i expo,Serwo monitor,Sub trim,Gaszenie silnika,Trener,Ustawienie wychyleń serw,2 pozycje klap,3 fazy lotu plus hold (Heli),CCPM, 2-serwa 90°, 3-serwa 90° a 3-serwa 120°,5 punktowa krzywa gazu - heli,i wiele innych dlatego uważam że standard to mało,ale to kwestia gustu...co do mojej pasji...jest już około 4 lat...i ciągle się powiększa a dopiero teraz mam możliwości czas i fundusze żeby pasję wprowadzić w życie...nie tylko RC ale przymierzam się również do zrobienia uprawnień na szybowca ale nie o tym mowa w tym poście... dokładnie tak się starałem to ustawić stery na równo ze statecznikami,a lotki ze skrzydłami i powiem że udało mi się idealnie..dokładnie mam stresa i wolałbym go nie próbować bez silnika w poziomie jak mówisz...tylko od razu w górę na odpowiednią wysokość i tam próbować ogarniać temat...gdyż myślę że im wyżej tym więcej czasu na reakcję....
  16. Co do symulatora to od jakiegoś czasu bawię się takim jest bardzo dobry i realistyczny... Moje radyjko to: Odbiornik: Także sprzęt myślę że na początek wystarczy(po lekturze forum)żeby zaraz nic nie zmieniać, kolego latacz_86 a na symku fruwam już dłuższy czas niż kolega jest na forum Ale będę uważał na wiaterek,dzięki za cenne informacje.
  17. Tak zrobię ale powiem szczerze nie wiem czy w taką chwilkę(jak go rzucę bez silnika) będę potrafił zauważyć czy coś nie jest tak,dlatego skupiłem się podczas ustawiania wychyleń itd żeby wszystko było idealnie,podczas takiego rzutu ile mniej więcej model musi szybować żeby uznać że jest wszystko w porządku? poza tym będę oblatywał go sam,także wszystkie wskazówki bardzo sobie cenię,i jeszcze jedno jak go odpaliłem w mieszkaniu tzn silnik ,sprawdzenie sterów kierunek wysokość lotki ciąg to naprawdę byłem pod wrażeniem mocy huku , wszystkie papiery w pokoju latały a podkreślam że to na stocowym wyposażeniu,gdyż mam śmigło 6x5,5 E APC i piastę do tego rekomendowana 2,3 mm ,M5 ale z montowaniem tego to się jeszcze wstrzymam i tak wichura jest na tym stocku.
  18. I właśnie skończyłem klejenie,przykręcanie,ustawianie(po ciężkiej lekturze forum)...elektronika już na pokładzie i powiem szczerze wszystko ładnie pasuje,pełna przyjemność,pozostało tylko ustawić środek ciężkości i naładować aku betki i nadajnika i pierwsze loty,myślę że będzie jutro w miarę pogoda tzn.mały wiatr...i ulotnie to latadełko oczywiście film zamieszczę będzie co oglądać aha i tak jak mówi "erapin" lotki,natarcie,i spód kadłuba to postanowiłem okleić taśmą przeźroczystą,uważam że to w zupełności wystarczy.Poniżej historyczne zdjęcia,dlatego historyczne że pewnie jutro lub w najbliższym czasie po pierwszym locie moja maszyna będzie już inaczej wyglądała.
  19. Zamieszczam zdjęcia i czekam na opinie czy jest wszystko w porządku.
  20. Dokładnie tak,myślę że z ustawieniem sobie poradzę(podłączenie elektroniki,wychylenia sterów ),jeśli chodzi o skłon i wykłon to myślę że jest ok poniżej wrzuciłem fotki niech to zobaczą fachowcy,jedynie teraz zauważyłem że jednak nie jest to posklejane jak trzeba i wszystko trzeba przeglądnąć,zaczyna się rozklejać sama od siebie pokrywa silnika....jeśli natomiast chodzi o środek ciężkości to model wstępnie tzn. na początku zamierzam wyważać oryginalnym pakietem lipol 1300 mah 11,1V pelikana,jest lekki a w razie dzwonu nie rozwali zbytnio wnętrza,a czas lotu??zakładam że nawet te 5-8 minut będzie wielką radością,wracając do środka ciężkości w instrukcji jest "Środek ciężkości powinien być zlokalizowany 62-68 mm za krawędzią prowadzącą skrzydła"...czyli za natarciem skrzydła domyślam się,z wypowiedzi innych tu na forum ponoć 63 mm to jest miejsce optymalne,no ale zobaczymy,czyli rozumiem to w ten sposób że odmierzam tą odległość zaznaczam na skrzydłach,biorę model ustawiam w tym miejscu dwa palce i patrzę czy model jest w poziomie..jeśli nie to koryguje pakietem do tego momentu aż będzie w poziomie..
  21. Dzięki za dobre słowo i za radę...na pewno skorzystam każda rada jest na wagę złota myślę że za nie długo opisze pierwsze swoje wrażenia a nie trudno się domyśleć jak to będzie..wkrótce też postaram się wrzucić pierwszy dziewiczy lot
  22. Właśnie dotarła do mnie betka...ależ jestem zadowolony :)pierwsze wyciągnięcie z pudelka,ten zapach hehe,ciekawe jak długo będę taki happy Tak jak niektórzy mi doradzali poczytałem co nie co,latam sobie na symulatorze (phoenix rc) i myślę że nie długo poskładam i ulotnie to cacko.Faktycznie w tej najnowszej wersji(na instrukcji jest napis Mk III cokolwiek by to znaczyło) problem montażu skrzydeł chyba wyeliminowano, gdyż nie ma tam już rurki a jest pręt węglowy,oraz skrzydła wkręca się na śruby.Dużo miejsca w kadłubie,mocowanie silnika na jakiejś sklejce.Wszystko solidnie według mnie wygląda,a resztę zobaczy się po pierwszym krecie jak to pójdzie,którego chciałbym doświadczyć jak najpóźniej. w pudełku bez pudełka i na bardzo bardzo sucho A jak znajdzie się czas na poskładanie i ulotnienie myślę że jakiś filmik z pierwszego lotu (spotkania z ziemią) się urodzi.
  23. Dziękuję za konkretną odpowiedź Adam_S drugi raz mi już pomogłeś...Pozdrawiam i się zastosuję i faktycznie troszkę więcej muszę nabyć i cierpliwości i wytrwałości.Pozdrawiam i biorę się za lekturę.
  24. "wystarczy usunąć podkładki z dziobu modelu" pisałem jasno "nie chcę dłubać zbytnio przy konstrukcji bo się nad zwyczajniej na tym nie znam", " Nie wiem, po co chcesz zmieniać śmigło skoro można latać na tym, które znajduje się w zestawie"-ja już nic nie rozumiem wszędzie trąbią żeby to wymieniać chociażby parę postów wyżej kolega artu nie tylko na tym forum..skąd pan wie jaka wersje bety będę miał..Dziękuję za porady naprawdę nie mam 12 lat żeby się tutaj tak kłócić zależało mi na jednym konkretnym poście a nie mądrzeniu się i tak dalej...ile postów tyle opini..pozactym nadal nie otrzymałem pełnej zwięzłej odpowiedzi na moje pytania,pozatym uważam ze jakbym był takim fachowcem jak kolega zefirek to udzielił bym jednej i konkretnej odpowiedzi na żądane pytanie,nawet wtedy jak uważałbym to za głupie pytanie,i schował na chwilkę honor..a nie odsyłał do googli jak jakiegoś dzieciaka..Jeszcze raz Dziękuję Panu za fatygę,ale takie odpowiedzi naprawdę nie zachęcają do tego hobby wręcz odwrotnie zniechęcają,a postanowiłem że spróbuje wejść w samoloty kończąc inne hobby....
  25. Dziękuję za konkretną odpowiedź koledze"Zefirek"...nie spodziewałem się żadnej innej odpowiedzi tak najłatwiej odpisać jak kolega zefirek odpisał i wiedziałem że takie odpowiedzi będą...i kolega zapomniał już jak sam pytał...a ztąd to wiem że właśnie przeczytałem forum i czytam już od jakiegoś czasu zresztą widać po asortymencie który zamówiłem.Szkoda że tego posta wcześniej nie skierowałem do konkretnej osoby czyli Artu(zauważyłem że ten pan udziela się na innych forach) bo zapewne uzyskałbym bardziej mądrą odpowiedź niż post wyżej.Myślałem również że na forum można pytać a takie odpowiedzi jak kolegi wyżej to ja naprawdę wcale bym wolał nic nie pisać niż tak komuś pomagać. Poza tym wertuję forum i nie jestem tak mądry jak kolega wyżej wiec wolałem tu zapytać.jeszcze raz Dziękuję za konkretną odpowiedź kolegi zefirka...i proszę o ewentualne podpowiedzi jeszcze w innym stylu..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.