Kupiłem już wszystkie elementy do spięcia razem elektroniki, ale mam problem z odbiornikiem.
Po podłączeniu obwodu do bindowania i zasilania na dowolnym kanale nic się nie dzieje. Według poradników powinna migać lampka. Informuje to, że urządzenie jest gotowe do parowania.
Słyszę jadynie, że silnik jakby pika co chwilę krótko i się nie obraca.
Mój zestaw to:
odbiornik flysky FS-iA10B
regulator silnika bezszczotkowego ESC redox 30A z serii EVO
Akumulator 11,1V 1300mAh 30C
silnik A2212/6T 2200KV
kontroler Flysky FS-i6X
Podłączyłem wszystko jak na zdjęciu poniżej. Żółty kabel na sygnał jest podpięty od strony obserwatora. Sprawdzałem multimetrem zasilanie wchodzące na odbiornik i mam stabilne 5V z ESC
Myślałem, że to problem z odbiornikiem i kupiłem jeszcze odbiornik FS-iA6B, ale efekt dalej ten sam. Czuję, że czasem ESC dosyć się nagrzewa. Nie wiem czy to normalne, ale skoro jest tutaj obsługa aż 30A to wydaje się mieć to sens.
Co robię nie tak? Źle coś podłączyłem, czy np. któryś z podzespołów nie jest kompatybilny?