Drewniacki

Panowie, bardzo dziękuję za wszelkie porady tutaj na forum i zaproszenie do grupy. Chętnie skorzystam, jak tylko będą sprzyjające okoliczności. Niestety, moje życie nie wygląda tak, że mogę z dnia na dzień wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady 😉 Na razie stan jest taki, że przyszły wszystkie elementy, muszę to poskładać w tygodniu. Dam znać jak mi poszło

@Sage, dziękuję bardzo! Nie wiem czy w ten weekend dam radę, ale któregoś dnia chętnie wpadnę Macie stałe miejsce spotkań, czy umawiacie się na forum?

Dzięki wszystkim za rady! Wspominasz silnik 2214 2000 KV, ale podesłałeś link do 2217 2700 KV. Czy to znaczy, że 2700 KV też się sprawdzi? Śmigło ma średnicę 15 cm.

Bardzo dziękuję za rady! Nagrałem filmik, żeby pokazać, że wszystko podłączone (chyba) poprawnie. https://photos.app.goo.gl/yw5aACEQte8BaEcr8 Zamówiłem też jakiś czas temu drugi regulator. Co prawda 20A, ale objawy są takie same. Polećcie jeszcze proszę, gdzie znajdę silnik na wymianę? Teraz jest outrunner z oznaczeniami „2627 - 1800 KV", ale nie umiem takiego nigdzie znaleźć. Rotor ma szerokość 26 mm, wałek o średnicy 3 mm. Śruby, które go trzymają do stelaża, są chyba zamontowane na jakiś locktite, bo bardzo trudno je w ogóle ruszyć…

ESC = regulator? Możecie proszę polecić jakiś poradnik o tym, jak się dobiera regulator do baterii i silnika?

Dziękuję bardzo za rady. Faktycznie ster wysokości był odwrotnie, ale można zmienić z poziomu radia. Ograniczę wychylenie pow. sterowych. Zacznę też zabawę na symulatorze. Ale najważniejsze (bo bez tego nie polecę) to zrozumieć co jest nie tak z napędem. Zaprogramowałem zakres przepustnicy (tak jak sugerował Tomek — dzięki!), ale to nie pomogło. Silnik nadal kręci się niepłynnie, jakby z oporem, wydając powtarzane udarowe dźwięki, które słychać na filmie. Dźwięki wydają się jednostajne, tzn. nie przyspieszają, gdy zwiększę wychylenie drążka. Nie wydaje tego charakterystycznego odgłosu „ziuuuu” które kojarzy mi się z elektrycznymi modelami latającymi. W którym miejscu szukać usterki? Silnik, regulator, bateria, nadajnik?

Cześć! Chciałem zacząć swoją przygodę z modelarstwem, zaczynając od czegoś prostego. Poczytałem różne poradniki i zdecydowałem się na Pioneer 1400 v2 w wersji RTF. Model przyszedł, złożyłem go i spróbowałem odpalić, ale niestety okazał się nie być gotowy do lotu. Tak jak zaznaczyłem — jestem początkujący, więc niewykluczone, że robię po prostu coś nie tak. Chociaż proces wydawał się być prosty, a załączone instrukcje (plus te które znalazłem w necie) przeczytałem od deski do deski. Gdy operuję przepustnicą, śmigło co prawda się kręci, ale wydaje dziwne dźwięki i nie generuje żadnego ciągu. Poza tym wszystko wydaje się działać, powierzchnie sterowe działają bez zarzutu. Nagrałem to wszystko w tym filmiku: https://photos.app.goo.gl/BgBdrW6qnxkwUPjN9 Sklep, w którym model kupiłem jest niezbyt pomocny, więc liczę na Was. Nie chciałbym się poddawać i rzucać wszystkiego w kąt. Ale gdy próbuję czytać / oglądać różne poradniki, to wiedzy jest tyle, że początkującemu trudno się w tym połapać. Możecie proszę poradzić od której strony zabrać się za szukanie usterki? Które elementy napędu wymieniać? I na jakie, bo nie wszystko jest dobrze opisane… Z góry dziękuję i pozdrawiam!

Dodam coś więcej o sobie 😉 Marzy mi się „prawdziwe” latanie, ale to trudno pogodzić z życiem rodzinnym. Dlatego zdecydowałem się spróbować modelarstwa. Przejrzałem dostępne modele i zdecydowałem się na Pioneer 1400 w wersji RTF. Niestety — model okazał się niezbyt R do tego F i jak dotąd nigdy nie wzbił się w powietrze. Sklep modelarski w którym go kupiłem jest niezbyt pomocny, więc liczę na Wasze porady jak problem rozwiązać. Opiszę wszystko w osobnym wątku jak już administratorzy mnie zaakceptują. Pozdrowienia!

Cześć wszystkim, jestem początkującym modelarzem z Gdańska. Pozdrawiam!