Skocz do zawartości

AdrianSW

Modelarz
  • Postów

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AdrianSW

  1. @oki188 to prawda, mam słabe serwo, ale nie na tyle, żeby przegrzewało się podczas pracy dwóch 9g serw i odłączało zasilanie. Dziś przyszło nowe, takie samo, działa poprawnie zarówno w scenariuszu jak tu opisywałem, jak i ruszając wszystkimi serwami + zasilając silnik. Dziękuję, temat rozwiązany, uszkodzone było ESC tak jak podejrzewałem.
  2. Dziękuję za odpowiedź. Dziś miałem więcej czasu i od rana analizowałem ten problem - wynika z niego, że wystarczy ruszać dwoma, dowolnymi serwami na zmianę i ESC się mocno grzeje i rozłącza. Odłączyłem jedno, poruszałem jedną lotką i statecznikiem - zgasło. Odłączyłem drugie, pierwsze podłączyłem + statecznik i też zgasło. Podmieniłem też serwa w lotkach na nowe - ruszam dwoma, ESC gorące i rozłącza Zamówiłem nowe ESC, przyjdzie jutro, szkoda wróżyć - najwyżej zwrócę jak to też będzie dawało takie objawy i będę szukał głębiej.
  3. Hej, Potrzebuję Państwa pomocy. Buduję swój pierwszy samolot, kupiłem kit Fun Cub 1100m na banggoodzie. Do tego mam takie elementy: Silnik X2212 KV1250 SunnySky ESC 40A takie 4 serwa MG90S TowerPRO akumulator SLS Quantum 3s 1300mah Odbiornik Radiomaster ER6 ELRS Poskładałem wszystko, zbindowałem, działa ale.... jeszcze na stole jak poruszam na zmianę lotkami (2 osobne serwa) to zestaw się resetuje, zrywa połączenie na 2 sekundy. Odpalę silnik, poruszam statecznikiem itp i nic się nie dzieje. A same lotki ruszając na zmianę powodują, że się zestaw wyłącza, nawet bez odpalania silnika. ESC wtedy jest bardzo gorące, praktycznie nie da się go trzymać. Wydawało mi się, że to ESC będzie odpowiednie, wręcz z nadmiarem na taki zestaw - ale czy miałem rację? Czy mogę mieć uszkodzone ESC? Odpiąłem nawet popychacze z tych serw, żeby sprawdzić czy nie ma jakiegoś głupiego oporu - nawet bez popychaczy się rozłącza. W czym może leżeć problem? Dziękuję za pomoc
  4. Cześć Jestem Adrian, 28 lat, mieszkam w Świętochłowicach. Jestem na etapie kompletowania mojego pierwszego zestawu do zbudowania pierwszego samolotu RC. Do lotnictwa to mnie ciągnieee jak nic - to moje główne hobby, weekendami siedzę pod płotem na Muchowcu, w Gliwicach czy Pyrzowicach i cykam fotki. Już prawie zapisałem się nawet na kurs szybowcowy, raz leciałem w Częstochowie, zajawka mega - no ale niestety czas stanął na przeszkodzie, jestem trochę uwiązany przez pracę i nie ogarnąłbym tego, żeby zrobić podstawówkę. Może i bym się jakoś spiął, ale też znalazły się inne wydatki, dziecko w drodze i takie tam. Stąd wchodzę na razie do małego lotnictwa modelarskiego - chociaż tyle z tego latania. A przyjdą luźniejsze czasy, to zrobi się i kurs. Elektroniki nie umiem, ale czasem zamiast grać w gry, to kupowałem uszkodzone iphony czy laptopy na olx po 5 dyszek i reanimowalem z tanią lutownicą i mikroskopem z aliexpress. Wyciszało mnie to, mimo, że nie zawsze rozumiałem co robię. W każdym bądź razie spalony kondensator umiałem wymienić :) Mam też drukarkę 3D - akurat ich mialem sporo, to moja ósma, kiedyś wykorzystywałem ją zarobkowo, teraz tylko hobbystycznie - stąd pomysł, żeby szkielet sobie wydrukować, a dokupić tylko elektronikę i pierdoły typu śrubki, druciki itp. Na początek idę budżetowo, choć dopuszczam myśl, że koncept, możliwości, zajawka ewoluują - stąd wziąłem np. kontroler Radiomaster Pocket z ELRS, co by był względnie przyszłościowy, ale nadal niedrogi. Być może będę pytał o pomoc, lub szukał osób z okolic z podobną zajawką Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.