Eski

Mój przepracował dobre 3litry. i dalej nic z tego.

Witam i o poradę pytam. Posiadam silnik RCG 20cc od pewnego czasu którego za żadne skarby nie mogę wyregulować. Wymieniłem świece myślałem , że ta która była oryginalnie z silnikiem jest kiepskiej jakosci. Wymieniłem olej do mieszanki z benzyną i dalej jest to samo. Obecnie staram sie krecić tymi śrubami na wszystkie strony i nic nie jestem w stanie wyregulować co po kilku dniach zaczyna być dość męczące. Silnik odpala bez najmniejszych problemów , jedynie nie może wkręcić sie na wysokie obrony ładnie płynnie, albo się dławi , albo gaśnie. w zależności od tego jak ustawie wysokie obroty. Mimo iż minimalnie staram sie krecić tymi śrubkami to i tak nie wiele to zmienia po prostu nie jestem w stanie ustawić go ustawić. Dziś podczas lotów z bardzo niskich obrotów chciałem wyrwać model w górę i zgasł silnik ( awaryjne lądowanie w krzakach ) Proszę was o jakieś rady i porady co powinienem zrobić. Eski

Silnik nie zgasł , on go sam zgasił żeby wytracić jak najbardziej prędkość. Bo podczas lotu odkreciło się koło i odpadło Z jednym kołem było by ciężko wylądować

Dzięki Endriu Też jestem bardzo zadowolony obawiałem się , ze coś mogłem źle poskładać i zamiast oblotu to kraksa Ale wszystko świetnie się skończyło. Naturalnie straciłem śmigło i koło , ale to nic wielkiego

Witam Ponownie Dziś odbył się pierwszy lot odbudowanego modelu. Jako , że nie jestem extramalnie wyszkolonym pilotem oddałem stery koledze który lata wiele wiele lat i w razie paniki chyba lepiej potrafi się odnaleźć Jak wiecie podczas odbudowy można zawsze coś przeoczyć co i wydazyło się właśnie w moim przypadku, podczas odbudowy model był całkowicie porozkręcany i podczas finalnego składania nie dokręciłem jednej śrubki.... Aby nie zepsuć napięcia zapraszam do oglądania filmików z dzisiejszego oblotu. Film pierwszy , start modelu. Film drugi , kilka przelotów. I ostatni Awaryjne lądowanie w krzakach W wyniku dużych wibracji i mojej nieuwagi , nie dokręciłem jednej śrubki i w locie pierw odpadł osłona kółka , pozniej kółko Doświadczony kolega zachował zimną krew i pieknie posadził model w krzakach dzięki czemu , straciłem tylko śmigło , koło i osłonke Nowe elementy już zamówione + cichy tłumik i można latać Dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie podczas odbudowy. Pozdrawiam Eski

Dzieki. Nastepne testy z full uzbrojonym modelem Ps. Takie nietypowe pytanie. Czy jesli model jest przechowywany w takiej drewnianej budce na ogrodzie no i nie jest tam.tak Cisplo jak w domu. Czy nie wplynie to jakos bardzo negatywnie na model ? Benzyna zbyt smierdzi zeby trzymac go w mieszkaniu.

Model prawie gotowy. Obecnie walcze z silnikiem. Mozevie udzielic mi kilku wskazowek jak go wyregolowac ?? Ohecnie to tak telepie modelem ze malo sie nie rozleci Krecenie tymi sirubkami nie wiele zmienia. Poza jedna ktora zwieksz obroty silnika. Prosze o jakies podpowiedzi.

Ciesze się , że wam się podoba Na pewno zobaczycie filmik z pierwszego lotu , albo kraksy

Poza przyjemności z dłubania , nie opłacało się robić. Koszty wyszły tak zbliżone do nowego , że tak naprawde lepiej było kupić gotowy i latać. To co pokazuje to jeszcze nie koniec prac. Okazuje sie , że rurka co wchodzi w skrzydła jest krzywa i bede musiał kupić nową. No i nie wiadomo jak przebiegnie pierwszy lot , a różnie może być. I kilka drobnych elementów do poprawek i ostatnie szlify. smigło musiałem zamówić na Aliexpres i nie wiem kiedy bedzie wiec bedzie wreszcie czas , zeby posprzątac w pokoju ten burdel Zrobiłem wam jeszcze kilka zdjęć. Przepraszam za bałagan w tle.

To już nie aktualne. Pokazuje zdjęcie jak obecnie wygląda model. Proszę się nie śmiać z oklejania bo robiłem to 2x w życiu http://oi60.tinypic.com/dy41ee.jpg

Mogl by mi ktos podpowiedziec jak na na sciance gdzie montuje sie silnik wyznaczyc os i miejsce wiercenia otworow pod loze silnika ?

Niestety wydawalo mi sie ze uszkodzenia sa mniejsze. Juz prawie caly kadlub rozebralem. Bede musial go wzmocnic i dorabiam sporo brakujacych elementow. Dobrze ze u mnie na lotnisku dlugi pas startowy to ulatwi ladowanie;) Tez myslalem o tym 20cc z jakiegos powodu jest duzo drozej od 26cc. Mozesz napisac jakie masz smiglo , serva.

Co powiecie o takim silniku do tego modelu ? http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__9615__RCG_26cc_Gas_engine_w_CD_Ignition_2_6HP_1_95kw.html

BRoman- bede wiedzial na przyszlosc Nie mniej przyjemnosc z odbudowy tez jest duza a jeszcze jak ladnie wyjdzie i poleci Liczylem ze troche taniej wyjdzie material na odbudowe

endriuRC- na razie dorabiam uszkodzone elementy i czekam na zamówione. Troszkę sie przeliczyłem z wydatkami i tak średnio na tym wyjdę Na chwile obecną model kosztował 49funtów + 23 funty wydałem na drewno. Będę jeszcze potrzebował klej + folia oby nic więcej nie wypadło :-) Wydaje mi sie , że model wyjdzie około 100funtów , a nowy kosztuje 150 Teraz już nie mam wyjścia musze go zrobić jak najlepiej będę potrafił i oby wszystko ładnie i sprawnie poszło

Dziś mam już dostałem model. Niestety kilka rzeczy przeoczyłem na zdjęciach co zwiększy nakład pracy ) Zamówiłem już odpowiednie materiały i jak tylko przyjdą biore się do pracy... Sporo elementów będę musiał wystrugać na nowo ze sklejki. + wymienić uszkodzone elementy z balsy. Będzie dużo więcej roboty , nim początkowo liczyłem

Jak juz go dostane wtedy obadam sprawe;) Skoro on taki delikatny to moze by mu elektryczny silnik wstawic nie spaline ?

Shock- rozumiem zatem ze nie warto bylo go kupowac? Kosztowal 250zl. Cena nowego 750-800zl. Okruszek- jutro wieczorem powinienem go miec i wtedy dokladnie wam to pokaze. Te zdjecia to zdjecia z aukcji.

Witam Wczoraj kupiłem na aukcji uszkodzony model. Przed rozpoczęciem odbudowy , chciałem się was poradzić od czego wy zaczeli byście odbudowę modelu. A może to był kiepski pomysł i nie warto było kupować chodź teraz to już po wszystkiemu Zamieszczam wam kilka zdjęć , dzięki którym bedziecie mogli ocenić zniszczenia Czekam na wasze opinie..

Zmienia różnie , dziś latałem na ogrodzie było ok , Naładowałem pakiet poszedłem na otwarty teren i lipa , mała kraksa , bo wszystko się tak pozmieniało że wszystko działało w dziwne strony. Kompletnie nic z tego nie rozumiem. Radio sprawdzałem opcje monitor i pokazywało że wszystko jest ok.

Ja mam białe ledy na tyle , po prostu zmieniałem apm i tak zostało nie przekładałem ledów. A jest tak jak piszesz. Właczam wszystko wszystko działa ok , nagle w locie się zmienia.

Witam wszystkich. Od kilku dni zacząłem przygodę z kopterami i generalnie dzięki pomocy ( BIZON -dziękuję ) i kilku innych osób ulotniłem swoją maszynę. Ciesząc się i chcąc sobie już wszystko pokalibrować , nagle z niewiadomego powodu powstał kolejny problem. Sprawa wygląda następująco: Włączam aparature , podpinam baterie do quada , wszystko ładnie się uruchamia. Quad pięknie się wznosi , ale po chwili kilka sekund w zasadzie nagle odwraca mi kierunki. Ja drążek w lewo a on wali się na prawo , ja do przodu on do tyłu. Zamieszczam filmik , jak to wygląda zaraz po wylądowaniu. Mam spectrum Dx8 Latam w trybie stabilize + simple mode Tryb quada X ------------------------------- Sprawdzałem aparature ale wszystkie wychylenia działają prawidłowo , mimo że quad przechyla się w inne kierunki. Będę bardzo wdzięczny za pomoc , bo kompletnie nie mam pojęcia gdzie zacząć szukać. Pozdrawiam Eski