Cześć,
sorry, nie chcę nikomu tu psuć humoru, ale jako że wiem gedzie Władek jest ubezpieczony :lol2: muszę sprostować...
Władku - od tego roku jesteśmy ubezpieczeni na kwotę dwóch milionów Euro za szkodę i model. Czyli teoretycznie możesz jednego dnia powiedzmy trzema różnymi modelami narobić bałaganu za 6 milionow euro :mrgreen:
Część składki członkowskiej odprowadzanej do ubezpieczenia wynosi rocznie zaledwie 18,50 Euro :idea:
Niestety ubiegając pytania - nie jest możliwe samo ubezpieczenie się nie będąc członkiem tego klubu i całkowita opłata łącznie z członkostwem klubu jest taka jak pisałeś...
Smutne, ale prawdziwe - firmy ubezpieczeniowe w Polsce są zupełnie niepoważne. Z ubezpieczniem na 50 czy 100 tys. PLN nie wolno Wam teoretycznie latać w krajach unijnych. Minimum ubezpieczenia wynosi w tej chwili jak wiem milion Euro a organizatorzy niektórych imprez modelarskich w Niemczech (czy w innych krajach nie wiem) jako warunek uczestnictwa stawiają często wymóg posiadania ubezpieczenia nawet na 3 miliony.
W Niemczech od 2 lat nawet najmniejsza zabawka - model musi być ubezpieczona. W przypadku modeli i zabawek latających normalne, rodzinne ubezpieczenie OC nie przejmuje żadnej odpowiedzialności.
Pozdrawiam Piotr
www.piotrp.de