Witam. Mam model P-47 Thunderbolt firmy Great Planes napędzany silnikiem Os-Max 25 LA.
W modelu są założone serwa Tower Pro MG90 na wszystkich sterach. Na początku pojawił się problem na serwie steru kierunku, przy włączaniu zasilania i w czasie pracy silnika drgało w okolicach neutrum. Z czasem to zjawisko się pogłębiało i wystarczyło lekko puknąć w poszycie kadłuba by serwo zaczęło zupełnie wariować. Serwo wymieniłem.Teraz jednak podobny problem pojawił się na serwie jednej z lotek. Zauważyłem też, że serwa lotek mają całkiem spore luzy (nie na dźwigniach, ani snapach).
Być może trafiłem na wadliwą serię (przy zakupie tych serw, dwa nowe w ogóle nie działały). Obawiam się jednak, że to silnik je "wytłukuje". Na wysokich obrotach słychać, że coś w modelu rezonuje. Nie jestem w stanie znaleźć źródła tych drgań. Kiedy trzymam model nie wyczuwam, by wibrował mocniej niż inne spalinowe modele; zauważyłem jednak, że ten hałas nieco cichnie kiedy przytrzyma się lotki (która teraz mają luzy i drgają). Serwa są zamocowane bez gumowych podkładek, których z tego co wiem nie stosuje się w mini serwach (w każdym razie nigdzie takich nie widziałem). Słyszałem też, że mini serwa z metalowymi przekładniami nie nadają się do modeli spalinowych, bo są właśnie wrażliwe na wibracje.
Zamocowanie silnika
Popychacz lotki
Zamocowanie popychacza na sterach w ogonie trochę mnie dziwi. Zamiast snapów coś takiego w szybkim modelu spalinowym? No ale wg. producenta tak ma być.
Zamocowanie serwa lotki
Zamocowanie pozostałych serw
Czy ktoś z Was spotkał się z problemem drgań w modelu, czy można tutaj jescze coś polepszyć (przy zamocowaniach, serw, silnika)? Serwa i tak raczej zostaną wymienone na lepsze, bo te są jak wiadomo najtańsze Nie wiem jednak czy to tylko cecha tych właśnie serw, że w ogóle nie tolerują napędu spalinowego. Nie chciałbym kupić dobrych serw, które też zostaną zniszczone.
http://www.servodatabase.com/servo/towerpro/mg90