Skocz do zawartości

Xazzaxas

Modelarz
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Xazzaxas

  1. Xazzaxas

    CX 450 - KDS Flymentor 3D

    ym, prościej... to się sprowadza do tych 2400 właśnie. Chodzi o obroty na minutę (RPM), jeśli silnik+zębatki dają w sumie za dużo, żeby łopaty wirnika to zniosły, to mogą tego fizycznie nie wytrzymać i się rozlecieć. Nie wiem, o ile można przekroczyć maksimum sugerowane przez producenta bezpiecznie... w każdym razie w Twoim przypadku z kalkulatora wychodzi ponad 3000 obrotów na minutę głowicy, podczas gdy płaty mają rekomendowane maksimum do 2400. Czy mniej. W związku z tym możesz: 1) kupić bardziej wytrzymałe płaty (wada - przy glebie może to spowodować uszkodzenie innych części helikoptera. Przy drewnianych ta szansa jest, o ile się orientuje, najmniejsza, bo płaty te pękają w pierwszej kolejności i nie będą miały okazji przenieść zbyt dużo sił związanych z uderzeniem np na głowicę i serwa...) np z włókna węglowego. 2) zębatka atakująca z mniejszą ilością ząbków 3) silnik z mniejszym ratingiem kv EW 4) nie zmieniaj żadnej z tych trzech części - po prostu unikaj górnej partii przepustnicy ; ] (lub, jeśli aparatura na to pozwala, ogranicz maksimum przepustnicy) nie kupuj jeszcze niczego najlepiej, poczekaj na więcej opinii, poczytaj... ; ]
  2. Xazzaxas

    CX 450 - KDS Flymentor 3D

    napisz ile ząbków ma zębatka atakująca planowana jeśli 13, to wychodzi z kalkulatora, że przy tym silniku, zębatce głównej od 450tki i lipo wychodzi ponad 3000 rpm, a drewniane łopaty KDS mają maksimum, jeśli dobrze sprawdziłem, 2400 (inna sprawa, że do 3d nie będziesz tego używał, więc raczej zbytnio przepustnicy też otwierał nie będziesz)
  3. Xazzaxas

    HK 450 - dla nowicjusza

    (poprawione dzięki wkładowi kolegów: Malker, n6210, Gmeracz. Dzięki!) części: 1) Helikopter - elementy ramy głównej, stateczniki, śruby, kabinka, głowica główna i ogonowa, pasek zębaty napędu wirnika ogonowego (lub wał), łopaty wirnika głównego i ogonowego, łopatki stabilizujące, podwozie, belka ogonowa. - Niektóre zestawy mogą nie zawierać czaszy oraz łopat. - z czego wykonane są elementy? Ważne, by całość była możliwie odporna. Wiadomo, głowica w pełni z aluminium jest lepsza, niż z plastikowymi elementami. Oczywistą niemal sprawą jest, że dobrze wykonany i dobrej jakości plastik będzie lepszy, niż niskiej jakości aluminium. - Wersje z wałem transmisyjnym są droższe. Jakkolwiek taki wynalazek jest trwalszy w zwykłej, bezwypadkowej eksploatacji, to przecież pas zębaty można zawsze wymienić, a zanim coś mu się stanie to sporo wody upłynie. Dla początkującego raczej nie jest to istotne. 2) Silnik (razem z zębatką atakującą) - właściwy dobór jest tu bardzo ważny. Jeśli nie planujemy używać helikoptera jako sprzętu do zadań specjalnych, takich jak FPV czy poważne 3D, możemy zastosować silnik zgodny z rekomendacją producenta dla danego modelu. - informacja o maksymalnym prądzie pobieranym przez silnik (max. A) pomoże dobrać regulator mogący mu sprostać. - do niektórych silników dołączona jest zębatka atakująca (Więcej ząbków - szybciej kręcąca się głowica, ale wymaga większego natężenia prądu. Częstym wyborem dla 450tek są 12T i 13T ) => płaty wirnika muszą być w stanie wytrzymać maksymalną ilość obrotów wirnika. Składa się na nie ilość ząbków zębatki atakującej i głównej, woltarzu akumulatora i obrotów na wolt silnika (kV) (przy, rzecz jasna, w pełni naładowanym i sprawnym akumulatorze) => można policzyć to wszystko samemu lub przy użyciu kalkulatora 3) 4 serwa (3 do głowicy wirnika głównego, 1 do głowicy wirnika głównego) - do lotów 3d serwa muszą być odpowiednio mocne (oznaczenie w kg) i szybkie(oznaczenie w ułamkach sekundy) - bardzo dobrym pomysłem są serwa wyposażone w metalowe tryby (wewnątrz i na zewnątrz) - taki zakup oszczędzi nam często zdarzającego się przypadku zdarcia się trybów w wersjach z trybami plastikowymi - serwo ogonowe powinno być na tyle szybkie, silne i lekkie, na ile pozwoli konstrukcja. Im lepiej spełni te warunki, tym szybciej i precyzyjniej helikopter będzie reagował na jego pracę, co odzwierciedli się zarówno w poprawie kontroli całego systemu zarówno przez użytkownika, jak i żyroskop - serwa są cyfrowe i analogowe. Według Futaby serwo cyfrowe pobiera więcej prądu, ale jest znacznie bardziej dokładne i szybciej reaguje - jeśli chcesz używać stabilizatora lotu wspomnianego w pierwszym poście, będziesz potrzebował serw cyfrowych 5) Akumulator(y) - dobrany odpowiednio do silnika - Rating C oznacza, jakie jest maksymalne bezpieczne natężenie oddawanego przez pakiet prądu. Liczy się to tak: C * mAh / 1000. Wynik takiego działania mamy w amperach - rating C akumulatora powinien w przeliczeniu wskazywać na więcej amperów, co maksymalny pobór silnika. Wynika to z faktu, że silnik nie jest jedyną pobierającą prąd częścią heli ; ] Akumulator o za niskim ratingu C będzie ograniczał możliwości silnika. - powinien mieć odpowiednio dużo ogniw (oznaczenie 2,3,4(...)S) do dobranego rodzaju silnika, by mógł podawać wystarczająco duże napięcie. Wraz ze wzrostem ilości ogniw wzrastać będzie waga całego pakietu. - najlepiej więcej niż jeden. Akumulatory nie ładują się szybko i dobrze mieć ich gotowy zapasik, jak idziemy się bawić - jeśli aparatura ma taką możliwość, to warto zasilać ją z akumulatora (inny niż do heli!) 6) Regulator prędkości - regulator dobieramy do silnika. W zależności od planowanego użycia dokonujemy różnych wyborów: + do 3d potrzebny będzie regulator o ratingu A (prądzie) dla obciążenia stałego równym lub większym niż maksymalne natężenie prądu dla silnika + do delikatnych lotów potrzebny będzie regulator o ratingu A (prądzie) dla obciążenia chwilowego równym lub większym niż maksymalne natężenie prądu dla silnika - niektóre regulatory (zwłaszcza przeznaczone do wyższych niż typowe dla klasy 450 prądów mogą nie posiadać obwodu BEC) - regulator do helikoptera powinien posiadać opcję soft start - ułatwia ona prawidłowy rozruch wirnika heli (nie trzeba tego robić przy użyciu przepustnicy, co wymaga sporej wprawy). 7) Żyroskop - im lepszy, tym mniej podatny na działalnie warunków zewnętrznych będzie helikopter - ograniczany zwykle przez parametry serwa wirnika ogonowego 8) Aparatura (nadajnik) 9) odbiornik - niektóre aparatury mają go w komplecie. Jeśli nie - powinien mieć tyle kanałów, ile aparatura. 10) wszelkie złączki potrzebne do połączenia podzespołów - trzeba sobie zadać pytanie, w jaki sposób łączą się poszczególne elementy elektroniki helikoptera. Np żeby połączyć akumulator z regulatorem prędkości, potrzebna być może żeńska wtyczka xt60. Wynika to z faktu, iż akumulator ma przylutowany tego typu konektor, podczas gdy kable regulatora są gołe. narzędzia (piszę tu tylko o tym, bez czego absolutnie obejść się nie można: 1) śrubokręty/klucze (wszystko z dobrej stali utwardzanej! Nie chcesz też zniszczyć sobie śrub za małym lub za dużym śrubokrętem!) 2) lutownica i cyna (+kalafonia) podstawowe umiejętności jej obsługi i sam sprzęt będą potrzebne do zarabiania złączek, wtyczek... oraz modyfikowania radia, jeśli ktoś kupi turnigy 9x jak ja. 3) ładowarka+balanser do akumulatorów, miernik (potrzebny do kalibracji ładowarki) - akumulator do heli będzie miał 3-4 ogniwa. Ładowarka musi móc ładować tego typu sprzęt. - Najlepiej by była procesorowa i z wyświetlaczem. - ładowarka typu accucel-6 wymaga wstępnej kalibracji, ponieważ może niepoprawnie rozpoznawać napięcie akumulatora i w efekcie poważnie go uszkodzić. - akumulatory posiadają osobny rating C dla ładowania. Określa on bezpieczne, maksymalne natężenie prądu dla tego procesu, które ustawia się w ładowarce przed ładowaniem. Tu się nic "samo" nie robi! Najlepiej, by ładowarka mogła ładować z wyższym C niż kupione przez nas LiPo. Wtedy sprzęt mamy na wyrost. - dobrze byłoby, gdyby ładowarka mogła naładować akumulatory do poziomu "storage", pozwalającego na ich bezpieczne przechowywanie bez użytkowania przez dłuższe okresy czasu - warto mieć osobny lub wbudowany balanser. Dobrze zbalansowane ogniwa akumulatora sprawiają, że akumulator dłużej działa w zgodzie ze swoimi specyfikacjami. - do ladowarek zwykle nie są dołączone odpowiednie kable. Można je kupić... albo zaimprowizować i zrobić je sobie samemu, jeśli kupiło się więcej potrzebnych par złączek, np. xt60 (jak jest w moim przypadku) 4) klej do łączeń gwintowanych np loctite loxeal, puszcza na gorąco. Konieczny! Pod wpływem drgań bez tego heli może nam się w powietrzu rozlecieć. 5) termokurczka lub inna izolacja potrzebne do zaizolowania lutów przy założonych na przewody złączkach. Bez tego łatwo o zwarcie lub porażenie się prądem. Zdaniem mikey's RC można się obejść bez pozostałych narzędzi, jednak te wspomniane przez n6210 całą sprawę znacznie ułatwiają.
  4. Xazzaxas

    HK 450 - dla nowicjusza

    Więc chciałbyś zmontować heli, w popularnym rozmiarze 450. Ok. W takim razie potrzebujesz listy części i narzędzi. Bo helikopter typu CP to już nie przelewki - nie kupuje się tego "gotowego do lotu". Po długim szukaniu, kilku różnych listach, udało mi się skompilować własną, która wydała mi się wreszcie kompletna. Za dużo jest tam bowiem spisów typu "mam już coś, coś i coś, a gdzieśtam pewnie wala się to i tamto, kupię sobie to i to i będzie z tego komplet". Nie. To mi nic lub niewiele mówi. Tobie zapewne też. No to do rzeczy. części: 1) Helikopter 2) Silnik (razem z trybem) 3) 4 serwa 5) Akumulator(y) 6) Regulator prędkości 7) Żyroskop (Kolega n6210 ma rację, a ja po prostu o nim zapomniałem ; ]) 8) Aparatura 9) odbiornik 10) wszelkie złączki potrzebne do połączenia podzespołów narzędzia (piszę tu tylko o tym, bez czego absolutnie obejść się nie można): 1) śrubokręty/klucze 2) lutownica i cyna 3) ładowarka+balanser do akumulatorów, miernik 4) klej do łączeń gwintowanych 5) termokurczka lub inny sposób na izolację lutów Jeśli dysponujesz jeszcze jakimś budżetem po tym wszystkim, z pewnością nie będziesz żałował zakupu jeszcze kilku rzeczy, tj narzędzi do kalibracji i serwisowania helikoptera. Mowa tu o dwóch pierwszych pozycjach z listy Kolegi n6210 (pod tym postem). Ponadto, warto zaopatrzyć się kombinerki do łączeń kulkowych (łatwo je zniszczyć używając złych narzędzi) oraz przynajmniej domowej roboty narzędzie do poziomowania tarczy sterującej.
  5. Xazzaxas

    HK 450 - dla nowicjusza

    Szanowny Czytelniku. Dużo się naczytałem i napatrzyłem, a sam, w pewnym stopniu, nadal jestem zielony. Gwoli odpowiedzi na pytanie - moim zdaniem dobry. Z tego, co widziałem w Sieci, helikopter tej klasy, zmontowany na podzespołach kupionych na hobbyking, można jak najbardziej wykorzystać do FPV - wystarczy lekki sprzęt foto, trochę dodatkowych części jak wyższe podwozie i tłumiony montaż do kamery/aparatu (drgania mogą je kompletnie popsuć) Konieczną stabilność można osiągnąć montując do helika systemy automatycznej stabilizacji. Helikopter tej klasy jest też popularnym wyborem do 3d. Jest też dość duży, by się na nim uczyć, a jednocześnie dość mały, by móc polatać dłużej niż największe "kosiarki". W związku z tym moim zdaniem, ta klasa heli, jako że jest najbardziej uniwersalna, jest też najlepszym wyborem dla początkującego, który nie wie jeszcze, co go będzie kręcić najbardziej z możliwości oferowanych przez jego latadło.
  6. Xazzaxas

    HK 450 - dla nowicjusza

    Gwoli wstępu krótkie "nie chcem ale" widzę, że "muszem": Tak jak w opisie tematu chciałbym na samym początku zaznaczyć, że nie życzę sobie w tym temacie tego, co mnie tak bardzo denerwowało, gdy sam szukałem informacji, które tu zamieszcze. Mam na myśli dziesiątki stron dywagacji nie na temat, pozostawianie zadanych pytań bez odpowiedzi i bezsensowne wypowiedzi typu "użyj opcji szukaj! :evil:". Użyłem, nie raz, efektem czego było udanie się gdzie indziej, by nie marnować czasu na czyjeś notoryczne dygresje. W związku z tym proszę o nie pisanie nie na temat i nic nie wnoszących komentarzy. Jeśli coś, co piszesz, nie może przydać się komuś, kto potrzebuje odpowiedzi zgodnych z tematem i jego opisem, lub też gdy chcesz po prostu zwrócić uwagę na jakiegoś popełnionego przeze mnie babola, napisz mi to lepiej w PW. Jeśli natomiast masz coś, twoim zdaniem, istotnego do dodania - pisz! Jeśli piszesz więcej na jakiś temat - napisz, jaki to temat! Uprośćmy sobie życie : ) PS. Jak wszędzie w Internecie - jeśli coś piszę, to są to moje opinie i rady, doświadczenia i spostrzeżenia. Może być inaczej i wcale nie muszę mieć racji - w końcu ile ludzi, tyle opinii. Czytelniku, potraktuj podane tu informacje jako radę i wyrób sobie swoją własną opinię. Nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody, które Możesz spowodować stosując się do zamieszczonych tu informacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.