bpetera

Ta specyfikacja jest dla Multiplex Easy Glider Pro. Być może po prostu większe serwa są podyktowane korzyścią producenta - są tańsze w produkcji (być może), kupując zapasowe trzeba się zaopatrzyć w dwa rodzaje serw... albo wracamy do teorii o oporze na bodwenach.

Dzień dobry, Zastanawia mnie fakt dlaczego często zdarza mi się widzieć mocniejsze serwa zamocowane dla steru kierunku i wysokości. Sytuacja ta ma miejsce często w gotowych modelach RTF lub w specyfikacjach KIT (np. Multiplex'a). Domyślam się, że jest ku temu powód, ale jaki? Czy realnie na te stery działa większa siła niż dla lotek/klap? Wykluczam z tego rozważania modele akrobacyjne gdzie z racji powierzchni sterów i ich wychyleń od razu widać uzasadnienie. Domyślam się, że serwa steru kierunku/wysokości mocowane są w kabinie gdzie jest więcej miejsca niż na skrzydłach więc myślenie "lepiej mieć mocniejsze serwo skoro mam miejsce" zdaje się być zasadne, ale czy taka jest przyczyna? Być może jest to związane z faktem, że często siły z tych serw przenoszone są przez długie bodweny, które same z siebie stanowią pewien opór. Przykład w załączniku - HS-81 na kierunek/wysokość, HS-55 na lotki - Dlaczego? Proszę o opinie. Pozdrawiam

Panowie, Dziękuję za konkretne wsparcie. Nie mam jeszcze modelu w ręku, zapewne w ciągu miesiąca się u mnie pojawi - jestem na etapie kompletowania listy zakupów, aby złożyć kompletne zamówienie w HK. Podstawowe doświadczenie z lataniem mam, zaczynałem od Easy Stara Multiplexa, po kilku latach przerwy Bixler 2, a teraz po kilku latach przerwy prawdopodobnie kolejny. Jakoś tak wyszło, że byłem wtedy w wieku, w którym koszta tego hobby mnie przerażały, teraz mam już odpowiednie możliwości, a i sprzęt w niektórych przypadkach staniał. Nawet jako ciekawostka powiem - będąc w podstawówce (z 15 lat temu) po zakupie Easy Stara dozbierałem na koszmarny ale lekki mini aparat Medion, który Easy Star udźwignął i starując z aparatury (ster kierunku w lewo..) robił fotki... ile wtedy było szukania informacji jak to zrobić, teraz wszystko na tacy, gotowa elektronika, aparaty tanie i lekkie, a i tak ludzie kupują jakieś gotowe wynalazki dronowe. Na ten moment wybrałem opcję pośrednią, kupiłem używanego i zapewne zużytego EasyGlider'a Multiplexa za stówkę. Posłuży mi do odświeżenia pilotażu i nauki latania z perspektywy FPV. W między czasie będę sobie konstruował docelowy model do FPV, który będzie bardziej doinwestowany i na dalsze (być może) zasięgi. Zastanowię się nad innymi platformami, ale z racji pozytywnych odczuć odnośnie Bixlera oraz dużej dostępności części zamiennych na wypadek kraks wydaje mi się to sensowne rozwiązanie. Przedłużenie mocowania silnika planowałem, również z racji przeniesienia masy silnika do tyłu celem zrównoważenia ciężkiego pakietu na dziobie, mam nawet jeszcze od Bixlera 2 specjalną blaszkę do mocowania silnika wyżej. Wciąż pozostaje jednak pytanie, jaki "dosłownie" silnik polecacie, nie koniecznie taniocha z HK :), jaki udźwig lub parametry, może polecana marka? Pozdrawiam, Bartłomiej

Pytanie jeszcze czy Twój kolega miał Bixlera 1, 2 czy 3, bo z każdą edycją one rosną. Masa do lotu wg. oficjalnej strony w wersji ready-to-fly zamyka się w okolicach 1kg (w stock'owym wyposażeniu z akumulatorem 2200mAh). Z mojej strony będzie (mniej więcej): większy silnik [+ 20-50g] serwa klap z kablami [+ 40g] lepsze serwa cyfrowe [+30g] osobny UBEC dla serw i FPV [20g] większa bateria (3700-4000mAh) [+ 100-130g] elektronika FPV (nadajnik 200mW, RunCam2, OSD Zbig&Pitlab z czujnikami) [30g + 30g + 80g] osobny GPS tracker GSM [+ 25g] mechanizm przechyłu kamery na mikroserwach [+ 60g] dodatkowe przewody do FPV Łącznie około 500g, więc 1.5kg staje się niestety realne.

Dzień dobry, Bardzo proszę o wsparcie w temacie doboru silnika do modelu Bixler 3 (trenerek, napęd pchający) skonfigurowanego na potrzeby FPV. Model wraz z wyposażeniem powinien mieć między 1.3, a 1.6 kg. Będzie latał na pakiecie 3.7Ah 3S, z założenia liczę na możliwie długi czas w powietrzu. Jednocześnie chciałbym mieć pewien zapas mocy na wypadek trudniejszej pogody. Z moich poszukiwań wynika, że większość modeli FPV ma silniki i dość małym kV, więc idąc tą ścieżką szukam czegoś w granicach 1400-1800kV, najlepiej żeby poszło na ESC 40A (bo już mam, UBEC będzie osobno). Liczę na Wasze propozycję (także śmigieł). Ewentualnie, który z poniższych lepiej wybrać i dlaczego. Moje propozycje: PROPDRIVE v2 3530 1400KV https://hobbyking.com/en_us/propdrive-v2-3530a-1400kv-brushless-outrunner-motor.html Max current: 37A Cell count: 3s~4s Lipoly Max Power: 420W @ 12v (3S)/560W @ 15v (4S) PROPDRIVE v2 2836 1800KV https://hobbyking.com/en_us/propdrive-v2-2836-1800kv-brushless-outrunner-motor.html Max current: 30A Cell count: 3s~4s Lipoly Max Power: 438W @ 15v (4S) Pozdrawiam