Skocz do zawartości

raffo

Modelarz
  • Postów

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Z pracującym silnikiem -mocną megą robi pętlę stery ustawione w zerze lot szybowy idealnie po prostej
  2. chodzi o Falcona Kwarcińskiego - tam wręga jest z tworzywa jakiegoś lub laminatu, planuję zacząć od 1° i do skutku - czyli mniej więcej model po wyrzucie z reki leci bez zbytniego zadzierania
  3. Mam pytania dotyczące zastosowania podkładek w celu ustawienia odpowiedniego skłonu silnika. -jakie podkładki -czy należy je przyszlifować pod odpowiednim kątem- będą dobrze przylegały do korpusu silnika i do wręgi - wtedy można zastosować 4 podkładki - bez szlifowania tylko dwie bo silnik opiera sie wtedy w jednym punkcie obwodu korpusu i na 2 podkładkach -co z dociąganiem srub mocujących silnik po ustawieniu silnika pod pewnym kątem do wręgi - one też będą pod identycznym kątem dociskać wręgę od strony kołpaka czyli nie całym obwodem czy i tu zastosować podkładki zfazowane? pozdrawiam Rafał
  4. Dzi\ekuję za odpowiedź, a czy mógłbyś sprawdzić taką kombinację którą daje hitec support http://www.rcgroups.com/forums/showpost.php?p=14704376&postcount=4583 czy to ci wogóle działa. Tam jest cos takiego, że na kanale 7 masz wpięte ESC i przypisane do Aux1-null a THROttle przypisane do kanału 8 i drążka J3 a nastepnie jest zrobiony mix THRO -Aux1 i to ma pozwalac że mix jest włączony w jednej fazie (operujesz silnikiem) a wyłączony w innej - możesz operować motylem. Próbowałem różnych ustawień tego mixa ale zgłupiałem bo raz mi działało raz nie albo działało po chwili jakiejś . Kompletnie zbaraniałem I jeszcze jedno- zależy mi na tym bo wolę posługiwać sie drązkiem niż suwakiem więc jakby to było możliwe. No i zadam jeszcze jedno pytanie. Normal czyli coś so pojawia się jako pierwsza faza, co tam się daje i do czego służy. I launch i landing jak wejdziesz w menu model używasz tego ?
  5. A więc pierwszy raz mam zamiar programowac fazy lotu. W związku z tym podstawowe pytanie jak zaprogramować dwie fazu powiedzmy normal i landing w których w normal na j3 mamy motor a w landing butterfly. Próbowałem robić to wg.wskazówek zawartych w http://www.rcgroups.com/forums/showpost.php?p=14704376&postcount=4583 ale raz mi wyszło dwa razy nie. Może macie jakiś pomysł na rozwiązanie proporcjonalnego sterowania w jednej fazie silnikiem a w drugiej butterfly'iem tym samym drążkiem j3?
  6. Cześć .Dzięki odezwę się po pracy.
  7. Witam, czy jest wśród kolegów ktoś kto ma rozpracowany temat programowania faz lotu dla motoszybowca w aurorze 9? Potrzebowałbym aby ktoś cierpliwy był uprzejmy poświęcić mi trochę czasu bo zabrnąłęm w jakiś koszmarny zaułek .
  8. dobry pomysł ,nie wpadłem .A moze dobrać kawałek metalowej rurki i zrobić z niej złącze i wkleić powinno wyjść sztywne połączenie. Jeżeli będzie cięgno w środku nie powinno być problemu z centrycznością . pozdrawiam Rafał
  9. Cześc, kadłub posklejałem jeszcze przed swiętami. Skorzystałem z pozaforumowej pomocy kolegi Motylastego -dzięki. Jest w malowaniu - ale tylko naprawiana część.Był teraz rower więc vetron poszedł chwilowo w odstawkę. Ale stoję przed spora zagwostką związaną z bowdenami. Otóż osłonki połamały się trochę- ok 15cm odciąłem i miałem rwać dalej ale okazało się, że są zalaminowane na części przebiegu. Stąd przyszedł mi do głowy pomysł aby no trochę niefachowo dosztukować i dokleić brakujące fragmenty.Osobiście nie lubię takich rozwiązań ale przy walce z kadłubem mógłbym go rozpruć - czy ewentualnie położyć nowe bowdeny po bokach starych bez usuwania ich ale one raczej powinny iść równolegle samym dołem kadłuba. Ciekawe co Wy na to? pozdrawiam Rafał
  10. Cześć , Przygotowuje się do naprawy kadłuba (szkło) szybowca Stork I. Pacjent miał kreta i zależy mu na dojściu do zdrowia. Płat oraz usterzenie tylne bez uszkodzeń. Ja oprócz niewielkich napraw pęknięć nic większego nie miałem okazji reperować. Stąd pierwsze pytanie jest takie czy widząc uszkodzenia sądzicie że osoba bez doświadczenia wielkiego ale o pewnych manualnych zdolnościach poradzi sobie czy powinna szukać fachowca. W każdym razie gdyby ktoś znał osoby naprawiające modele odpłatnie w rejonie Rzeszów Tarnów Kraków proszę o namiary. Model 3,40m rozpiętości,przeznaczony do startu wyciągarką więc musi być zrobiony dobrze ,siły są spore podczas startu. Czytałem inne relacje z wielu napraw zamieszczanych na forum stąd jakąś ideę mam Na zdjęciach widać uszkodzenia. Po kolei 1.wsuwany biały ryjek popękany w kilku miejscach ale trzyma się w całości więc nie będzie problemu z kształtem. Mój koncept jest taki ,żeby zeszlifować żelkot i laminować z zewnątrz. Czy szlifować tylko w sąsiedztwie uszkodzeń i tam laminować czy całość ? Wnętrze jest spasowane z czerwona kabinką więc tam nie bardzo chyba mogę laminować może się nie nasuwać potem. Co do techniki laminowania -jak duże kawałki tkaniny nakładać – czy najpierw po odtłuszczeniu i szlifowaniu zwilżyć żywicą powierzchnię a potem nałożyć suchą tkaninę i nasączać ją pędzelkiem?Jaka gramaturę polecacie?Dodatkowo wzmocniłbym dwoma długimi paskami szwy 2.czerwona kabinka- jak widać elegancko się wykleiła z kadłuba ale ma kilka pęknięć. Podczas lądowania pracuje więc musi być mocna. Laminowałbym chyba od wewnątrz , chyba że miejscowo w rejonach uszkodzeń ściągnąć żelkot i to zalaminować 3 Kadłub ma mały ubytek oraz puścił na szwach jakieś 7-8 cm w głąb Tu zeszlifowałbym żelkot czerwona kabinka mogłaby służyć jako kopyto zastanawiam się tylko czego użyc jako separatora a następnie laminowałbym ubytek ,konieczne wydaje mi się zrobienie opaski -może pasek tkaniny węglowej wokół kadłuba. Koniecznie też wzmocnione musiałyby być też szwy. Potem co się robi? Szlifowanie? Szpachla? Czy koniecznie? Malowanie -czym? Też nie wiem jak położyć bowdeny-a trzeba wymienić . Zostawić stare i równolegle ułożyć nowe? Czy stare jakos się dłutuje. Jak się przykleja bowdeny? Czekam na Wasze rady pozdrawiam Rafał http://www.mediafire.com/?z1wwuaabd31m674,r0a5shhblvnbaf1,56f17ztoj9kz772,vftjoelsdot1b14,67ssuiw25tc927z,q8a5a8qqlg5f4ja,j4pcdxj7m83l6q7,xnzmuqbeou8murg Mam pytanie dotyczące noska- czy jest prosty sposób aby zrobić formę korzystając ze starego noska- np. jakiś gips i odlew ,ale tak by go nie zniszczyć w razie czego bo zastanawiam sie czy tego elementu nie zrobić od podstaw -na razie teoretyczne rozważanie bo nosek ma pęknięcie w poprzek na 2/3 obwodu A czy mozna po naprawie kadłuba pomalować uszkodzone miejsce - szpachla i te sprawy oczywiście jakis kontrastowy golfik mu zrobić- czym to zrobić żeby nie malować całego kadłuba i jak - wyczyścić to co ma być malowane a resztę zakleić taśmą i prysnąć ?
  11. Ustawiłem motyla :na drążku J3 -ustawienie T.Stick -linear włączanie przełącznikiem F- i jest problem bo , żeby zadziałał oprócz właczenia przełącznika F muszę o ząbek ruszyć gaz który dałem na suwaku LS. W przypadku ustawienia T.Stick-division motyl działa od razu po włączeniu przełącznika F ale to jest zero jedynkowe. Proszę o pomoc
  12. Witam wszystkich użytkowników forum. Latanie modelami zacząłem pół roku temu pod wpływem syna i jego dziewczyny którzy budowali wówczas swojego pierwszego deproniaka. Dotychczas pilotowania uczyłem się sam korzystając m.in. ze wskazówek znalezionych na forum. Latam easy gliderem pro, obecnie czuję się na tyle pewnie,że postanowiłem zmienić model na Proximę II i uczyć się dalej.Myślę również o modelarstwie w sensie budowy modeli. No wciągnęło mnie to przyznam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.