Skocz do zawartości

jacek880

Modelarz
  • Postów

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral
  1. Ok, zamknijmy ten temat. Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam
  2. Oczywiście że w takim stanie to nielot. Przecież dopiero zacząłem. Jak prześledzę wszystkie obciążenie i je usztywnię to dopiero będzie konstrukcja nośna. Chyba nie sądzicie że w tydzień zrobię gotowca. Przecież to nierealne. Szkielet montowany jest na wkręty + klej. Aktualna ramka nie wytrzyma nawet samego silnika statycznie obciążonego (masy silnika). Tamto zdjęcie podesłałem tylko aby pokazać kolejny etap prac a nie końcową konstrukcję nośną. Zaciekawiła mnie ta siła skręcająca. Czy naprawdę jest ona tak wielka i istotna. Według mnie powstanie ona jedynie od oporu "przecinania" strugi powietrza przez śmigło. Przyznam że mam problem ze skręcaniem w przypadku tylnego ogona, ale to zostawię na później (mam już pewny pomysł). Zgodzę się że powstaną bardzo duże drgania, ale skręcanie od silnika???
  3. Chyba jednak Panowie macie rację może rzeczywiście zbyt się wyrwałem, przepraszam że zająłem Wasz cenny czas. Dziękuję za każdą konstruktywną krytykę. Niech moderator zamknie temat lub niech go usunie żeby nikt nie czytał takich bzdurnych pytań. A więc nie dając przez Was mi nawet 1% szans na sukces, to mimo to jednak spróbuję. Jeszcze raz dziękuje, przepraszam. Jak skończę - z sukcesem lub bez - na pewno się odezwę. Tak, takie rzeczy pisze przyszły inżynier. Siła normalna jest to siła działająca wzdłuż osi pręta lub listewki. Powoduje rozciąganie lub ściskanie elementu. Oczywiście w praktyce nie wystąpi idealna kratownica i powstaną również tnące i momenty o niewielkich wartościach. Poczytaj pisma fachowe. To że nie znam się na lotnictwie nie oznacza że jestem jakimś głąbem. Jeśli zwracasz komuś uwagę to ją uzasadnij, a nie tylko kpisz z innych. Pozdrawiam
  4. Wymiary całościowe aktualnego kadłuba to L=152cm H=25cm Dlatego właśnie chcę najpierw zamontować silnik aby odpowiednio wzmocnić konstrukcję. Zamierzam tak zamocować i usztywnić silnik aby w tych "patyczkach" wystąpiły tylko siły normalne. A wtedy konstrukcja wytrzyma. Potem go zdemontuję i zrobię resztę. Jeśli chodzi o doświadczenie w lataniu - zerowe.
  5. Wcale nie jest taki malutki. Podam później wymiary całkowite. Jutro zamocuję silnik i zobaczymy co wyjdzie, czy to wytrzyma czy nie. Oczywiście podeślę zdjęcia. Tylko mam pytania: jaki zrobić kąt pomiędzy cięciwą skrzydła nośnego a osie samolotu, drugie pytanie: czy oś samolotu musi się pokrywać z osią obrotu śmigła, czy może być lekko niżej czy wyżej. Czy może jest tak że oś obrotu śmigła wyznacza oś samolotu. Wiem że to laickie pytanie.
  6. Dzięki za linki, powiem szczerze że szukałem właśnie czegoś takiego. Jeśli chodzi o rozwiązania konstrukcyjne to myślę że sobie poradzę - jestem studentem budownictwa i w przyszłym roku akademickim będę bronił pracę (dotyczy konstrukcji tylko że stalowych), ale konstrukcje drewniane też miałem. Ten ruszt (szkielet kadłuba) co zrobiłem (jutro dam zdjęcie) robiłem na wyczucie które raczej myśle że mam dość dobre.
  7. Możliwe że jestem zbyt pośpieszny, ale nie umię usiedzieć na miejscu więc się tym zająłem. Co do wielkości modelu - praw fizyki nie da się oszukać, są jakie są. Wiadomo że większy statek powietrzny to większa bezwładność, ciężej się steruje (wolna reakcja). Ale jeśli wszystko będzie dokładnie wykonane (mi się nie spieszy) i symetryczne to dlaczego miałby źle się wznieść w powietrze. Możliwe że zbyt mocno wszystko uogólniam, ale co tam nie zawsze najważniejszy jest efekt, tylko cel i pasja.
  8. Dziękuje za zainteresowanie chociaż jednej doświadczonej osoby. Każda rada jak najbardziej wskazana. Planów nie będę kupował, sam zauważyłeś że nie robię 100% odzwierciedlenia z tych co mam, na razie chodzi mi o ogólny zarys samolotu dzięki czemu mogę wykonać elementy nośne. Wolę samemu coś zrobić niż tylko złożyć wycięte "puzzle". Jutro wstawię zdjęcia z tego to zrobiłem w niedziele. Mam jednak pytanie bo chce zrobić tylny statecznik poziomy. Najpierw chyba powinienem zrobić główne skrzydło nośne, czy tak?? Myślę również nad regulowanym manualnie przez jedną śrubkę tylnym stateczniku (ewentualne korekty po pierwszych próbach).
  9. Witam. Po wielu latach w końcu zacząłem budowę własnego modelu. Wiem że na początek polecacie coś prostego i najlepiej zakup modelu do złożenia. Ale z natury jestem ambitny więc od razu zaczynam od czegoś dużego. Jakoś tak nie wiem czemu wypadło na cessne 182. Plan budowy zaczerpnąłem z sieci Zdecydowałem się na wymiary 2.5-3.0 m (rozstaw skrzydeł). Zasugerowałem się plikiem z sieci tutaj W modelu tym zastosowano sinik o poj. 30-50ccm. Kupiłem więc silnik od kosy spalinowej okazyjnie za 30zł (do naprawy, ale już działa jak należy). Uważałem że normalnie go przymocuje. Zobaczcie sami co wyszło (troszkę ten silnik za duży). Tutaj moje pierwsze pytanie. Czy można umieścić silnik w położeniu jak na zdjęciu z "przedłużeniem wału", nie doczytałem jeszcze gdzie w samolotach umieszczony jest środek ciężkości ale wydaje mi się że przód będzie za lekki. Niektórym osobom może się wydać że te listewki będą za słab, rama ta będzie działała na zasadzie kratownicy. Wykonanie tej ramy zajęło mi ok. 5godzin. Czy to dużo????? Jeśli chodzi o masę samolotu to spokojnie zmieszczę się w 14kg, jeszcze z zapasem-wszystko policzone. Jeśli mi pomożecie to może wyjdzie jakaś fotorelacja.
  10. Witam. Jestem nowym uczestnikiem forum. Kiedyś za młodu interesowałem się modelami latającymi lecz nie miałem dostatecznej wiedzy i możliwości zrobienia własnego sprzętu, ale już się to zmieniło. Zacząłem budowę Cessny 182.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.