



-
Postów
21 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralO BishopLocke
- Urodziny 27.06.1977
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Wrocław
-
Zainteresowania
modelarstwo rc, muzyka, książki, gry komputerowe,
-
Imię
Przemek
-
Bixler - trudne początki
BishopLocke odpowiedział(a) na BishopLocke temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Dzięki za podpowiedzi - lotkę jakoś sobie naprawię. Może mam jakieś stare dyskietki, a może mam w starym modelu nawet jakieś zawiasy. Albo UHU-por Co do śmigła - nie latam na tym z zestawu, tylko na większym i sztywniejszym. A większego już nie da rady założyć, bo się nie zmieści - już prawie dotyka kadłuba. Spróbuję poszukać jakie mam założone, bo nie ma na nim żadnych oznaczeń z tego co pamiętam. Pakiet mam 3S oczywiście. Pozatym z ciągiem już nie jest tak źle - po prawidłowym zaprogramowaniu regla i przełożeniu śmigła ciąg jest całkiem dobry. Martwi mnie jednak coś innego - po nocy na drzewie chyba coś jest z silnikiem lub reglem - jak już pisałem w poście wcześniej, kilka razy zdarzyło się tak, że silnik się wyłączył (już w powietrzu). Lotkami dalej mogłem sterować, więc to nie problem z komunikacją. Musiałem próbować lądować bez silnika. Raz po wylądowaniu zdarzyło się też tak, że wszystkie lotki ustawiły sie w skrajne położenia. -
Bixler - trudne początki
BishopLocke odpowiedział(a) na BishopLocke temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Faktycznie Podładowałem z 15min prądem 0.1A i teraz idzie już na normalnym ładowaniu LiPo z balansowaniem -
Bixler - trudne początki
BishopLocke odpowiedział(a) na BishopLocke temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Ufff, udało się wczoraj ściągnąć model Bardzo dobrze, bo wieczorem zaczęło lać... Przygotowałem sobie kilka taki długich (ok 2m) bambusów, skleiłem na miejscu na potrzebną długość i próbowałem, ale średnio się udawało. Na szczęście na miejscu było kilku modelarzy, kórzy bardzo mi pomogli - chciałbym im raz jeszcze bardzo podziękować - i w końcu model znalazł się na dole. Straty - jedna lotka urwana, ale to raczej łatwo będzie naprawić (tylko nie wiem jaką taśmą?) - na razie skleiłem zwykłą szarą, żeby zobaczyć czy po nocy na drzewie nadal coś działa. Pakiet - wyładował się pewnie do końca, po podłączeniu do ładowarki zgłasza 'Low voltage' - da się jeszcze uratować? Miałem zapasowy pakiet więc po naprawach spróbowałem polecieć - ale chyba coś jest z silnikiem lub reglem - kilka razy już w powietrzu silnik się wyłączał. Lotkami dalej mogłem sterować, więc to nie problem z komunikacją. Musiałem próbować lądować bez silnika, i czasem nawet się udało Ale nie zawsze - i teraz przód samolotu lekko się skrócił i poszerzył ... Ale nie ma tragedii. -
Bixler - trudne początki
BishopLocke odpowiedział(a) na BishopLocke temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Wiatry raczej nic nie pomogą, model wisi dziobem w dół, zaczepiony o statecznik, silnikiem próbowałem go rozbujac, ale mocno się zaczepil. Wysokość to pewnie tak koło 10-12 metrów -
Bixler - trudne początki
BishopLocke odpowiedział(a) na BishopLocke temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
No i stało się ... Dzisiaj podjechałem na Brodzką/Imbirową potestować. Ładnie wszystko szło, ale w którymś momencie lekko mnie zniosło na bok i model zawisł na drzewie... Nie udało mi się odzyskać go do wieczora. Ktoś sugerował żeby spróbować strącić łukiem ze strzałą ze sznurkiem - niestety jest za wysoko. Inne sugestia, żeby poprosić o pomoc strażaków również nie pomogła, strażacy nie byli chętni do pomocy, co rozumiem. Zadzwoniłem jeszcze na jakieś ogłoszenie o podnośnikach - niestety 300 zł za usługę to w zasadzie tyle co ten model jest warty... Może ktoś jeszcze coś podpowie? Chociaż po nocy to pewnie elektronika już nie będzie działała... -
Bixler - trudne początki
BishopLocke odpowiedział(a) na BishopLocke temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Może to nie będzie koniecznie, ale dziękuję za chęć pomocy. Po dzisiejszych testach, udało mi się po podłączeniu aku zaprogramować regiel (gaz na maxa, potem na min po sygnale) - i samo to dało już dużo większe odczucie ciągu. Założyłem jeszcze odwrotnie śmigło - i wg mojej subiektywnej oceny jest jeszcze lepiej - spokojnie mogę sunąć po dywanie Wrzucam 2 fotki jak teraz jest śmigło, mam nadzieję, że coś będzie na nich widać. -
Bixler - trudne początki
BishopLocke odpowiedział(a) na BishopLocke temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Wydaje mi się, że tak - przy odwrotnym założeniu nie było czuć strugi powietrza za śmigłem. Ale na wszelki wypadek sprawdzę to ponownie. -
Bixler - trudne początki
BishopLocke odpowiedział(a) na BishopLocke temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
W weekend byłem w Leśnicy/Ratyniu, okolice ulicy Gromadzkiej/Krajobrazowej. Ale mam tam dość daleko, a wiem, że kiedyś ludzie latali w okolicach Bardzkiej, tam mam bliżej, więc pewnie następnym razem wybiorę sie w te okolice. -
Model w końcu złożyłem, skrzydła zamocowoane na rzepy za radą forumowicza, a więc przyszedł czas na pierwszy lot... Niestety, za wiele nie polatałem, za to parę kretów zaliczyłem Na szczęście nie ma większych strat. Mam wrażenie, że model ledwo, ledwo leci przy maksymalnym gazie. Po wyrzucie z ręki bardzo ciężko mu się wznieść, albo wręcz się to nie udaje. Co może być powodem? Silnik jest fabryczny, śmigło dałem nieco inne, albo rozmiarami podobne. Może pakiet jest za ciężki? Włożyłem do modelu jakiś większy pakiet 2200mAh, ale wątpie, żeby to miało aż taki wpływ... Kiedyś miałem w ręku pipera i trzymając model w ręku, dając pełny gaz czuć było, że model aż się wyrywał. Przy Bixlerze nie mam czegoś takiego, mam wręcz wrażenie, że jest za mała "moc", żeby unieść model w górę. Zanim się zabrałem za napisanie posta troche jeszcze poczytałem forum i przyszło mi jeszcze coś do głowy - czy mój problem może wynikać z tego że aparatura jest nie sparowana z tym regulatorem? Gdzieś czytałem, że trzeba ustawić gaz na max, potem na min, tak żeby te ustawienia się zapisały? Wcześniej aparatura była testowana z innym modelem, innym regulatorem i innym silnikiem. Może więc po prostu wyciskam z tego silnika tylko na przykład 50% mocy? Czasem zdarza się też, że po podłączeniu aku (i włączonej aparaturze) lotki przestawiają się w skrajne położenia i nie można nimi ruszać.
-
Po dłuuuuuuugim leżakowaniu modelu w szafie w końcu udało się znaleźć trochę czasu i skończyć składanie. Podpiąłem elektronikę i przy testach zauważyłem dziwną rzecz - po podpięciu pakietu w modelu czasem zamiast startowej melodyjki wszystkie ruchome elementy zaczynają wariować bez ładu i składu. Odpięcie i ponowne podpięcie pakietu zazwyczaj pomaga. Jak odepnę jedną lotkę od nadajnika, to zazwyczaj ten problem nie występuje. Potem już na sucho, w domu, z włączonym silnikiem potrafi 30 min działać i nic się nie dzieje. Gdzie może być problem? Ktoś miał coś podobnego? Jeszcze pytanie o montaż skrzydeł w Bixlerze - tam są takie otwory, we wklejonych elementach drewnianych, a w kadłubie jest drewniany element z wtopioną nakrętką. Jakie śruby mogą do tego pasować? Na oko coś koło M3, ale nie widziałem w sklepach modelarskich takich śrub, jednoczenie bardzo długich (na oko tak z 70mm potrzeba). Czymś innym to skręcać, czy może zastosować jakieś rzepy do tych skrzydeł? Pozdrawiam serdecznie BL
-
Witam Mój nadajnik długo leżał w szafie (Graupner MX-12) i pakiet po naładowaniu trzyma bardzo krótko - około 2 godz. Jest sens szukać oryginału (lub zamiennika) (8NH-1700TX bodajże), czy może kupić pakiet zrobiony z Eneloopów na przykład? A może jeszcze lepiej samemu pokusić się o zrobienie takiego pakietu? Czy tam siedzi jakaś elektronika, czy to jest zwyczajnie połączonych 8 ogniw AA? A może jednak próbować uratować oryginalny pakiet? Kilka cykli ładowania rozładowania, z tego co wyczytałem w innych postach?
-
Hej Jakby ktoś się zastanawiał nad zakupem modelu Bixler 1.1 to z tego linka dostanie go taniej ($57.81): http://www.hobbyking.com/buddy.asp?code=471B8439-A613-4FB9-B8C7-92BF8904C88A Do tego można jeszcze dobrać regulator 20A, ja akurat taki wziąłem do w/w modelu ($9.12): http://www.hobbyking.com/buddy.asp?code=A4DBEEC1-59AF-4229-A417-1CE959547972 A teraz czekam na przesyłkę
-
Ale ten chyba ma za wysokie napięcie. Ja zamówiłem coś takiego do mojego nadajnika - http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=46374 Za jakieś 2-3 dni powinien dojść.
-
Powinien pasować, oryginał ma wymiary 102 x 31 x 31, a ten jest troszkę węższy (102mm x 23mm x 28mm)
-
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, trochę mi się rozjaśniło. Pewnie zdecyduję się na takie LiFe 3S, zobaczę jeszcze jaka jest cena bezpośrednio na HK, może będzie taniej niż ta aukcja na allegro. Tym bardziej, że pewnie będę jeszcze potrzebował jakieś Li-Po, bo te co miałem, to też ze 2 lata przeleżały, więc pewnie do niczego się nie nadają.