Witajcie drodzy forumowicze! Zgłaszam się do Was mając nadzieję na małą poradę, a także na odpowiedzi do kilku pytań , które chodzą mi po głowie. Sprawa ma się następująco, że przy dość niskim budżecie chciałbym zacząć przygodę z modelarstwem RC. Czyli nic nowego. Lekturę forum jako tako odrobiłem i uknułem sobie w głowie kilka pomysłów. Zrobienie własnego modelu na razie nie wchodzi w rachubę. Co prawda za bajtla zbudowałem kiedyś wolno latającego szybowczyka, ale było to tak dawno temu, że nawet nie pamiętam co się z nim potem stało.
Po prostu nie chciałbym aby czas i pieniądze( których obecnie nie mam za wiele bo już zbieram w związku z innym hobby hehe ) poszły na marne w momencie kiedy mój modelik będzie się wbijał w trawę.
Budżet jaki chciałbym przeznaczyć na pierwsze latadełko i aparaturę chciałbym zamknąć w 400-500 zł. Wiem, że to niewiele oraz, że to drogie hobby ale znalazłem kilka ciekawych linków.
Otóż co powiecie na taki zestaw dla kompletnego laika:
Mój pierwszy fruwacz:
http://abcrc.pl/p/2/1998/model-wilga-epp-trenerek-kit-rcpianka-modele-z-epp-samoloty-i-szybowce.html
Moja pierwsza aparatura:
http://allegro.pl/hobbyking-2-4ghz-4ch-tx-mode-2-odbiornik-i1777783562.html
No i oczywiście bebeszki do modeliku.
W związku z powyższym nasuwa mi się kilka pytań:
1. Czy jako kompletny laik poradzę sobie z montażem owej Wilgi?
2. Czy ta aparatura na początek mi wystarczy? Wiem, że lepiej uzbierać na lepszą, że polecacie 9x turnigy, ale wybierając tą co podałem zawsze jednak jestem te 150 zł do przodu.
3. Czy gdybym już wybrał tą aparaturę, to czy mogła by mi ona wmiarę dobrze służyć w innych modelach, np wlasnej produkcji?
4. Czy nie lepiej byłoby wybrać na dzień dobry zamiast tej Wilgi jakiś modelik ESA? Wiem, że to zwrotne skubańce dla prawdziwych prosów kombatów akrobatów , ale również odporne na obrażenia i tanie. Czy nie miałbym szansy nauczyć się jako tako pilotażu na nich? Chyba można latać np na pół gazie?
Dzięki z góry za poświęcony czas.
Pozdrawiam,
Przemek.