Od pół roku posiadam Symę 107g.
Helikopterek fajny, ale nadaje się tylko do latania w zamkniętych pomieszczeniach i po 1-2 tygodniach już trochę się nudzi, gdyż lata bardzo wolno.
Dzięki temu w 1-2 tygodnie można opanować go do perfekcji, tylko pytanie co dalej?
Latanie wciąga i po 3 tygodniach zabawy Symą zakupiłem Trex'a 100, i wtedy dopiero zaczęła się zabawa
Polecam jednowirnikowce 4CH, ew. Lamę 4CH (też latałem). Oba pozwalają już latać przy bezwietrznej pogodzie, a do tego jeszcze nie są na tyle duże żeby porozbijać wszystko w pokoju.