Drobne wyjaśnienie na początek. Posiadam dość skąpą wiedzę o elektronice. Wiem to do czego sam dotarłem, a douczam się ciągle na bieżąco. Niestety dopiero teraz będę miał przedmioty związane wprost z tematem. Przepraszam więc z góry za kwiatki, które nasadziłem.
Dziękuję za odpowiedź na pierwsze pytanie. Jest już w pełni wystarczająca.
Drugie pytanie dotyka właśnie mojej wątpliwości związanej ze startem i skręcaniem robota. To pierwsze celnie zauważył stepek.
Trzecie pytanie rzeczywiści jest właściwie bezsensu. Wszystko zależy od tego jaką opcję przyjmę. Zastosowanie gotowego/prawie gotowego regulatora jest kuszące, ale nie wiem czy całkowicie będzie mnie satysfakcjonować.
Dopiero teraz naszła mnie refleksja, że powinienem od razu przedstawić cel jaki sobie postawiłem.
Potrzebuję napędu, który pozwoli mi przekroczyć prędkość 2 m/s. Silniki których teraz używam (oto one) z kółkami producenta pozwalają teoretycznie na rozwinięcie prędkości bodajże 2,1 m/s. Najprostszym rozwiązaniem byłby zakup czegoś gotowego. Niestety nie stać mnie na najdroższe zabawki z kraju kwitnącej wiśni. Dlatego szukam napędu który mógłbym odpowiednio przerobić.
Dziękuję za cierpliwość i pomoc.