michal_e

no właśnie, największe nadzieje wiązałem z usztywnieniem kadłuba ( dokleił bym po jakieś 10-15 cm cienkiego węgla po obu stronach), no ale pomyślałem że zacznę od najmniej drastycznych środków i pięknie zeszlifowałem spływy (prawie jak w oryginale ) i zdaje się, że pomogło, do tego zmniejszyłem wychylenia i praktycznie maszyna robi pętlę jak należy ....ale... o średnicy co najmniej 2 razy takiej jak bym chciał. w dodatku wiał b duży wiatr więc z werdyktem i dalszym udoskonalaniem poczekam na ciche loty. tak na marginesie, mała pętla to jest TO ! P40 pod duży wiatr zawraca po prostu w miejscu - aż się wierzyć nie chce :shock: co do trzymania konta po zaciągnięciu steru - nie jest wcale źle( na ziemi) nie wiem jak przy naporze powietrza podczas lotu.

SC jest +/- 2mm w 1/4 od noska lotki starałem się ustawić na równo jednak ciut przytrymowałem na prawo (przechylał się nieznacznie na lewo) jeśli chodzi o wychylenia to w P40 mam: z DR góra i dół po 15mm i bez D/R góra i dół po 17mm - zawraca w miejscu aż się boję że mu skrzydła połamie a nie ma dolegliwości jak spit.

max wychylenia przy DR = 80% (tak latałem) to: góra=14mm, dół= 13,5mm skrzydła raczej sztywne (góra - dół) choć gdy złapię za końcówkę i próbuję obróci wokół osi = węgle to są bardziej wiotkie niż w przypadku P40 który skleiłem przed Spitem ale nie na tyle , tak mi się wydaje, żeby miało wpływ. jeśli chodzi o skrzydła to bardziej czepił bym się wiotkości lotek, lewa jakby była delikatnie bardziej wiotka :roll: zaokrąglenia płatów chyba niezłe, zastanawiam się tylko czy nie powinny się na spływie zwężać wolniej a dłużej niż na natarciu : Sam SW raczej sztywny choć pamiętam że poruszał się z niepokojącym oporem ( zbyt gruby zawias chyba ) może spróbuję go przytrzeć jednak najbardziej podejrzana jest sztywność całego ogona i tu filmik: oceńcie proszę. mogło by to tłumaczyć także bujanie po wyprostowaniu SW ?

Sebamor czy doszedłeś co powodowało takie zachowanie samolotu ? bo zdaje się że mam podobny problem : Link

Mam problem ze spitfire'm od Marka: przy próbie zrobienia jakiejś ciaśniejszej pętli model przechyla się trochę na prawo, a pod koniec pętli strasznie rzuca go (zwykle) na prawo ale zdarzyło się również na lewo - nagle pochyla się o 90 stopni i więcej, dzieje się to błyskawicznie, za pierwszym razem ledwo uniknąłem gleby. czasem przy wyjściu z pętli już w zaawansowanym wyrównywaniu SW potrafi nim pobujać na boki i góra-dół. krótko mówiąc zachowuje się nieobliczalnie . filmiki niestety b.słabe ( komórką) ale coś tam się daje zauważyć. w tym 3 sekunda - na koniec wcale nie tak ciasnej pętli, mocno pochyla się na prawo, dalej to już moja kontra.: w tym też zaraz na poczatku przy końcu pętli: doradźcie proszę czy to da się jakoś doprowadzić do ładu, do niedzielnego polatania maszyna spisuje się na medal ale do ESA trochę zbraknie zwrotności. czego to może być wina ?

gdzie ten w Radomiu otworzyli ?

witam regulator HW25A zakupiony w ABC-RC link działał, nie wiedziałem jakie ma domyślne ustawienia więc na wszelki wypadek podążając za instrukcją ustawiłem: Batteery type - li-jon/li-poly, cutoff mode - soft-cut, cutoff threshold - high, po czym wyszedłem z setupu , uruchomiłem silnik - wszycho gra i wyłączyłem wszystko. za paredziesiąt minut podpinam pakiet a tu pi, pi (pause 1 sek) pi,pi 1sek, pi, pi, 1sek itd..... oczywiście doczytałem, że to źle dobrane napięcie - niestety nie wiadomo czy za duże czy za małe. próbowałem Lipo 1s, 2s, 3s - to samo pi,pi 1sek...... NiMH 2,3,4,5,6,7,8 ogniw i to samo ....pi,pi nie mam już pomysłów. spotkał się ktoś z czymś takim ? co się stało ? da się to jakoś odblokować ? proszę o pomoc i z góry dziękuję Michał

Witam Panie i Panów Na imię mam Michał, coś ponad rok temu syn dostał ;-) motoszybowiec TW-742 SKY HOWK i tak się zaczęło. Jako że mieszkamy niedaleko Radomia trafiliśmy na Bitwę o Radom ESA no i już P40 lata po Polskimniebie a zaczyna się robić Spitfire 8) . forum czytam już od jakiegoś czasu ale, że rodzi się coraz więcej pytań to wreszcie się zarejestrowałem. pozdrawiam wszystkich , Michał