Skocz do zawartości

tmielcarz

Modelarz
  • Postów

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tmielcarz

  1. Jaką rozpiętość ma ten model? Wizualnie mi się podoba, może kiedyś taki zbuduję. Dzięki w ogóle, Panowie, za wszystkie propozycje. Jak tylko coś zakupię i oblatam to się pochwalę efektem.
  2. Indian Challenger jest rzadko spotykany na ulicach, ale już jego konkurenta spod znaku HD, czyli Road Glide lub Street Glide można w miarę często spotkać
  3. Dokładnie, rano się śpi, a wieczorem ciemno :). Ciągle ten wiatr w oczy modelarzom ;). Ale z dwojga złego lepiej się poświęcić i wstać rano, bo przynajmniej model będzie widać.
  4. O, dzięki. Poszukam filmików jak to lata i może się skuszę.
  5. 220g to już całkiem mało - fajny model, ale zaczynam podejrzewać, że macie rację i trudno będzie utrafić w odpowiednie warunki, żeby dało się tym latać.
  6. Mój Fat Bob katalogowo waży 306kg, a dodatkowo ma zamontowane cieżkie gmole oraz oparcie z bagażnikiem, więc waga zbliża się zapewne do 320kg. Masz rację, dopóki jeździ się po mieście to 125-ka jest wystarczająca, ale nie wiemy jak 302_Osh zamierza wykorzystywać taki motocykl, więc warto podkreślić też takie niuanse, żeby oszczędzić rozczarowania.
  7. A ja bym dodał "za lekka" :). Generalnie niska masa jest podawana zawsze jako zaleta, ale wszystko fajnie dopóki jest ładna, bezwietrzna pogoda. Jak zaczyna wiać porywisty wiatr to ja mam wrażenie (na lekkim motocyklu), że tak mną szarpie, że zaraz mnie przerzuci na pas obok. Po przesiadce na obecny sprzęt (ponad 300kg bez kierowcy) poczułem komfort jazdy w każdych warunkach. Oczywiście brak owiewek powoduje spory napór wiatru, ale przynajmniej motocykl jedzie stabilnie jak skała. Żadne podmuchy wiatru nie robią na nim wrażenia.
  8. Dzięki za odpowiedzi. Ten Orzełek z EPP wygląda ciekawie, ale to jednak inna, bardziej tradycyjna kategoria wagowa - przy 150cm rozpiętości waży 450g, a model z filmu przy 180cm tylko 142g.
  9. Spodobała mi się koncepcja tak powolnego latania: Tajemnica zapewne tkwi w małym stosunku masy do wielkości. I tu pojawia się pytanie - czy istnieje model o takiej charakterystyce lotu (może być z innego materiału, może być mniejszy, chodzi mi tylko o takie powolne latanie) w postaci kitu do kupienia w sklepie? Czy pozostaje zbudowanie samemu od podstaw? Na razie moje doświadczenie w budowie ogranicza się tylko do TOTO-0, więc szansa, że taki model oderwie się od ziemi jest większa jeżeli skorzystam z gotowego zestawu do złożenia :).
  10. Piękna limuzyna. Na trasie musi być na tym mega wygodnie.
  11. Jak wspomniałem na początku zdjęcie oddaje stan po odebraniu z salonu, a nie obecny. Siodło mam wymienione na większe i dużo wygodniejsze. Mi osobiście ono się bardziej podoba niż oryginalne, ale jak wiadomo jest to już kwestia gustu. Faktem jest, że oryginalne było mało komfortowe dla pasażera.
  12. Dzięki. Gwoli ścisłości to jest Fat Bob. Fat Boy to inny model HD :).
  13. Zgadza się, prawie 1.9 litra, ale trzeba pamiętać, że jest to silnik wolnoobrotowy, więc moc maksymalna nie jest oszałamiająca - około 100KM. Natomiast fajny jest moment obrotowy na poziomie 155Nm, więc całkiem zacnie się odpycha na każdym biegu. No i jest mnóstwo części do modyfikacji (większe cylindry, wałki rozrządu, wydechy, komputery sterujące) zarówno oryginalnych HD jak i firm zewnętrznych, więc można dopasować moto do swoich potrzeb :).
  14. Niezbyt często się udzielam na forum i dopiero teraz trafiłem na ten wątek. Motocyklami jeżdżę od kilku lat. Zaczynałem od Hondy NC700S, potem były maxi-skutery, a rok temu przesiadłem się na poniższy sprzęt (zdjęcie lekko nieaktualne, bo kilka elementów wymieniłem na akcesoryjne, ale jeszcze nie miałem okazji zrobić nowych zdjęć). Jak tylko pojawia się trochę słońca to staram się wyskakiwać na przejażdżkę wokół komina. Największy sukces ostatniego roku to przekonanie żony, żeby jeździła ze mną jako plecaczek :).
  15. Skorzystałem z Twoich doświadczeń i od razu wziąłem się do roboty z dremelem w ręku. Po krótkiej walce piasta zeszła. Dla odmiany dałem ciała z czymś innym - nowa piasta bardzo ciężko wchodziła na oś silnika, więc postanowiłem ją lekko rozwiercić, ale oczywiście coś poszło nie tak i piasta straciła osiowość. Musiałem szybko skoczyć do sklepu po nową. Dobrze, że sklep na ul. Bitwy Warszawskiej jest w soboty długo otwarty .
  16. Wyważanie śmigła brzmi jak wyższa szkoła jazdy. Muszę o tym poczytać . Loctite niebieski chyba mam, ewentualnie faktycznie podprowadzę żonie lakier do paznokci .
  17. Model lata, czyli na logikę faktycznie śmigło się kręci w prawidłową stronę. Używam oryginalnego śmigła, na którym nie ma żadnych napisów, więc kierunek montażu dobrałem intuicyjnie. Ma ktoś fotkę, na której widać prawidłowo zamontowane seryjne śmigło w Pioneerze ? W każdym razie dzięki za zainteresowanie tematem. Użyję kleju do gwintów i zobaczę czy będzie lepiej.
  18. A może mój silnik kręci się nie w tą stronę co trzeba ? Kupiłem model ARTF, czyli silnik był już połączony z ESC, więc założyłem, że wszystko jest złożone poprawnie. Ale może to nie było prawidłowe założenie. W którą stronę powinien kręcić się silnik w tym modelu (napęd pchający) ?
  19. Polatałem dzisiaj moim Pioneerem i odkryłem problem jak w temacie. W czasie lotu luzuje się nakrętka trzymająca śmigło. W efekcie model praktycznie traci napęd i trzeba szybko lądować. Czy tylko ja mam taki problem, czy jest on powszechny w tych modelach (Pioneer, Beta) ? Jak sobie z takim problemem radzicie ? Jakiś klej do gwintów będzie dobrym pomysłem ?
  20. A model też powinien ktoś za Ciebie złożyć ? Zrób sam zestawienie i je przedstaw to może ktoś zorientowany w temacie rzuci okiem i ewentualnie zasugeruje jakąś zmianę.
  21. Akurat UHU Por wiąże błyskawicznie i nie ma czasu na poprawki
  22. Dzięki. Chciałem kupić kolorową taśmę, ale akurat była tylko taka. Kolorystycznie wygląda nieciekawie, ale biorąc pod uwagę moje zerowe doświadczenie w oblatywaniu to wrożę temu modelowi krótki żywot. Następny będzie już ładniejszy .
  23. Nie będę wszystkich zanudzał relacją z budowy, ponieważ kilka/kilkanaście już takich było, a moja relacja różniłaby się zapewne tylko szczegółami. Aby jednak podtrzymać przekonanie Motylastego (dzięki !!!), że warto było projektować ten model, ponieważ kolejna osoba go zbudowała prezentuję poniżej jedną fotkę jako dowód Model jeszcze nie został oblatany, ponieważ czekam na lepszą pogodę. No i muszę znaleźć jakieś miejsce w okolicach Ursusa do oblatania modelu. Wyposażanie: - Silnik: TowerPro 2408-21T - Śmigło: GWS 8x4 (+propsaver) - ESC: Emax 30A - Pakiet: Turnigy 1300mAh 3S - Serwa (3 sztuki): TowerPro SG-91 - Obiornik: Turnigy (seryjny z kompletu od aparatury) - Aparatura: Turnigy 9x Masa modelu gotowego do lotu: 507g (poniżej fotka wagi)
  24. Dzięki. Sugerowałem się właśnie tym, że nie mogłem znaleźć odpowiedniego rozmiaru wypustki pod śmigło, ale skoro to nie jest ważne to teraz wiem co kupić.
  25. Jako swój pierwszy model postanowiłem (po zapoznaniu się z tematami na tym forum) zbudować TOTO-0. Kadłub jest już prawie gotowy, wkrótce będę budował skrzydło, a równocześnie zbieram potrzebny osprzęt. Mam już chyba wszystko oprócz propsavera, ponieważ nie wiem jaki będzie pasował do mojego silnika i śmigła. Przeglądając parametry propsaverów w popularnych sklepach żaden mi nie pasuje (albo zły jest rozmiar otworu na wał silnika, albo rozmiar wypustki pod śmigło), ale jako, że jestem początkujący to może czegoś nie dostrzegam . Mój napęd to klasyk dla tego modelu: - silnik 2408-21T - http://abc-rc.pl/p/118/1230/silnik-towerpro-2408-21t-black-1400kv-120w-silniki-bezszczotkowe-silniki-elektryczne.html - śmigło GWS 8x4 - http://abc-rc.pl/p/76/1596/smiglo-gws-ep-8040-8x4--gws-smigla-i-akcesoria.html Czy ktoś mógłby mi podać link do propsavera pasującego do tego zestawu ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.