Skocz do zawartości

m-m-m

Modelarz
  • Postów

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Łódź
  • Imię
    Marcin
  1. Koledzy modelarze, jestem kilka dni w Kielcach i wziąłem ze sobą model, czy możecie polecić gdzie polatać -najlepiej na zboczu. Znalazłam jakieś staaaaare tematy o zboczach w Chęcinach, ale może jakieś bardziej aktualne wiadomości. W okolicach Kielc to chyba zboczy nie brakuje :-). A może ktoś chętny na wspólne latanie ???
  2. To jeśli powinna być to w jaki sposób ? No i dlaczego - z punktu widzenia aerodynamiki. Teraz nie mam różnicowości i model przy machaniu "sterem kierunku" zachowuje się conajmniej dziwnie, a przy lądowaniu wogóle nie tykam, bo boję się niekontrolowanej reakcji.
  3. Nie znalazłem na forum, więc chyba nie będę powtarzał problemu. Latam szybowcem z usterzeniem V, wykonany jest na 2 serwach. W aparaturze mam zmiksowany ster kierunku. Pytanie brzmi, czy należy, jeśli tak to w jaki sposób, no i oczywiście dlaczego ustawić różnicowość wychylenia V-ki działającej jako ster kierunku. Bardzo proszę o fachową pomoc.
  4. Lotnisko w Tarnowie macie bardzo fajne :-), szkoda tylko, że nikt nie latał, a tyle ładnych modeli tam widziałem :-). Choć w sumie pogoda mało szybowcowa była. Jak tylko będę w okolicy to będę na pewno jeszcze odwiedzał Wasze lotnisko.
  5. Rozumiem, że można po prostu przyjechać i latać, bez żadnego specjalnego kombiowania ? A może dzisiaj popołudniu będzie ktoś latał ? Byłoby raźniej :-)
  6. Koledzy, gdzie latacie w okolicy Mieleca, Dębicy, Tarnowa ? Jestem kilka dni służbowo w tym rejonie i chętnie bym sobie w jakimś ciekawym miejscu w okolicy polatał szybowcem. A może ma ktoś ochotę na wspólne loty ?
  7. m-m-m

    Prostowanie lotek

    No to mogę się pochwalić drobnymi sukcesami i wnioskami. Wklejanie usztywnienia z płaskownika węglowego totalnie nic nie dało. "Wykąpanie" lotki w rozcieńczonym lakierze i pozostawienie przegiętej na noc chyba pomogło (okaże się za kilka godzin czy nie wróci do swojego kształtu), lotka się przegięła chyba nawet za bardzo :-] - będzie trzeba zrobić drobniutką korektę. Delikatne lakierowanie nową warstwą nic nie dało - dopiero "kąpiel" zadziałała. Teraz tylko oszlifować, wkleić i latać :-].
  8. m-m-m

    Prostowanie lotek

    Od "natarcia" lotka oryginalnie po odcięciu zamknięta jest balsą, którą oczywiście polakierowałem (przy okazji troszkę prostując). Na "natarciu" obecnie wkleiłem na żywicę płaskownik węglowy i czekam na efekt po związaniu. Spróbuję rzeczywiście dodatkowo przemalować lotki jedną warstwą lakieru. Dziwne jest tylko to, że to są trzecie skrzydła które robię w tej technologii i produkcji arthobby, a tylko z tymi są takie problemy.
  9. m-m-m

    Prostowanie lotek

    Skrzydła są wykonane w technologii styropian pokryty fornirem, folii brak. Ale dzięki za odpowiedź.
  10. m-m-m

    Prostowanie lotek

    Drodzy koledzy modelarze, jakiś czas temu zakupiłem model ArtHobby Evolution, niestety ostatnio zginął mi w chmurze i uległ wypadkowi. Zakupiłem do niego nowe oryginalne skrzydła, ale niestety mam z nimi duży problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Skrzydła zostały sklejonie i polakierowane (4 razy z każdej strony), a następnie po 2 dniach zabrałem się za odcinanie lotek. Tu właśnie pojawił się problem. Lotki po odcięciu zaczęły sprężynowąć - wyginać się w łuk. Dodam tylko, że przed odcięciem skrzydło było proste i po odciąciu takie pozostało. Walczę z lotkami już drugi tydzień. Próbowałem je przegiąć i obciążyć - pozostawiając tak na kilka dni, próbowałem to robić na ciepło, mokro i nic. Za każdym razem po kilkunastu minutach wracają do oryginalnego wygięcia. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, wada fabryczna ? Czy macie pomysł jak je wyprostować ? Robienie nowych lotek z balsy do nowych skrzydeł byłoby przegięciem.
  11. Ja się piszę na pierwszą połowę weekendu majowego. Mam do latania motoszybowiec klasy EPP oraz do oblatania motoszybowiec Elipsoid Evo - może oblot w Zgierzu :-). Jestem średnio zaawansowany - umiem latać, czasem jakąś termikę złapię, no i ląduję w jednym kawałku co z obserwacji nie wszystkim wychodzi :-).
  12. Cześć, ja jestem co prawda z Łodzi, ale północnej :-), powiedz gdzie i kiedy latasz to chętnie się dołączę, samotne latanie nie jest takie fajne.
  13. m-m-m

    Klapolotki

    Akurat w moim modelu brak oddzielonych klap, a w mojej aparaturze - turnigy 9x te specjalne mixy (przynajmniej te które testowałem) nie działają poprawnie i trzeba je omijać na piechotę. Chińczycy mają widocznie kiepskich programistów.
  14. m-m-m

    Klapolotki

    No i dla mnie wszystko jasne, dziękuję za podpowiedzi, jak tylko pogoda zacznie sprzyjać długim lotom to potestuję sobie owe rozwiązania. Pozdrawiam
  15. m-m-m

    Klapolotki

    Drodzy forumowicze, choć chlupa na dworze się zaczęła to trzeba szykować latadła na wiosnę. Właśnie skończyłem składanie w całość mojego pierwszego porządnego motoszybowca - "Elipsoid Evolution", do tej pory latałem piankowcem ASW 28 i daaaawno temu sporym szybowcem własnej konstrukcji. Postanowiłem w tym nowym modelu zmiksować klapolotki, jednak mam zagwostkę jak to powinno działać - jaki powinien być prawidłowy wychył w dół (ile %), czytałem również o domiksowaniu steru wysokości. Teorie znam, że podczas lądowania oraz startu lotki w dół dla zwiększenia siły nośnej przy małej prędkości oraz ster wysokości do góry dla kompensacji momentu. Będę wdzięczny za rzeczowy opis problemu od strony aerodynamicznej i dopasowaniu nastaw do konkretnego modelu. Oblot na wiosnę więc pośpiechu nie ma. P.S. Jakby ktoś z Was miał problem z miksowaniem klapolotek w Turnigy 9x to służę pomocą - ten temat już sam rozgryzłem na kilka skutecznych sposobów - jedno lub dwupozycyjny przełącznik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.