Skocz do zawartości

hubuniek

Modelarz
  • Postów

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hubuniek

  1. ups - to by znaczyło, że nawet 30A może być za mało. Choć takie mają z reguły chwilowy do 35A, więc jakiś margines (minimalny) bezpieczeństwa zostaje. Wiele postów widziałem właśnie na temat Twin Starów i reglerów 30A w nich używanych. W takim razie ten 20A, który mam będzie musiał poczekać na inny model )))
  2. Mam regulator Turnigy TGY-20A/9090, który nominalnie ma wytrzymać 20A do silników szczotkowych. Chcę do niego podłączyć dwa Permaxy400. Znów teoretycznie mają one stały pobór maksymalny 8,5A. Czyli teoretycznie regulator powinien bez kłopotu, z zapasem, wytrzymać oba silniki nawet na maksymalnym poborze. Znając jednak tendencję mieszkańców Państwa środka do przesadzania w opisywaniu możliwości swoich produktów nie jestem wcale tego pewien, a szkoda byłoby przekonać w locie, że regulator jednak nie wytrzymał... Czy ktoś ma doświadczenia z tym regulatorem? Ewentualnie jak sprawdzić czy ten regulator to wytrzyma? Tzn. wiem, że wystarczy podłączyć oba silniki, dać pełną moc i patrzeć. Ale to nie gwarantuje, że 13 minucie 4 lotu, ze względu na to, że obciążenie sięga, ale nie przekracza granicznego, regulator odmówi posłuszeństwa.
  3. dzięki - spróbuję i ja podobnie, bo sam latam górnopłatem 1,40 rozpiętości (FunCub)
  4. Wielkie dzięki za radę!! W takim razie trenuję pilnie i pomyślę o tym modelu jak wylatam jeszcze trochę! A że nie odpuściłem mimo mroźnej dość pogody, godzin wciąż przybywa W ten weekend doszła godzina z hakiem na FunCubie i do tego, o radości!!, ok 20 minut na Me-109, który w końcu zaczął latać :jupi: Może pod koniec sezonu pomyślę o tym P-38 i pewnie właśnie z HK. A tak na marginesie - tym Twin Starem latasz na Permaxach czy zmieniłeś silniki? Jeśli tak, na jakie? A jeśli nie, czy używasz jednego regulatora (jakiego) czy dwóch? Bo może od tego zacznę swoją przygodę z dwusilnikowymi modelami.
  5. Dzięki za odpowiedź. Co do gazu i SW takie miałem podejrzenia :jupi: A co do SK i lotek nie wiedziałem - rozumiem, że chodzi SK ma się wychylać w tę samą stronę, w którą mamy zamiar skręcić? Jakieś procenty? Wiem, że wszystko zależy od modelu, ale chodzi o dodanie 2% czy 20%? Żeby nie sknocić od razu na dzień dobry i nie strzelić kreta... Bo wysokości i gazu na pewno nie będę miksował - od czego mam paluchy :wink:
  6. Tutaj http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=28377&postdays=0&postorder=asc&start=15 opisałem jak u mnie działa - podobnie zresztą do tego co już tu było opisywane. Tylko, że ja mam jeszcze dodatkowo klapy - każda na oddzielnym kanale. A mam dwa pytania na marginesie (dodam, że początkującego modelarza, więc proszę o wyrozumiałość :oops: ) - po co miksować SK z gazem? Żeby zniwelować wznoszenie na maksymalnych obrotach? I po drugie po co miksować SK i lotki?
  7. Latam Focusem Pelikana (wylatane ok 15h), FunCubem (wylatane ok 2h bo mi się sezon skończył niestety) i ESA - Me-109 - w wersji pana Marka (wylatane ok 10 minut - źle go zbudowałem i nie chce latać, tzn. cały czas coś jest nie tak i nie mam już do niego siły, więc buduję P-40 też od pana Marka). Nie wiem czy to wystarczające doświadczenie - chcialem go kupić na przyszły sezon... Ale może rzeczywiście powinienem najpierw pobawić się TwinStarem...
  8. Jestem wielkim fanem myśliwców z czasów WWII. Jednym z moich ulubionych jest P-38 Lightning. Zastanawiam się nad nabyciem takiego modelu. Trafiłem już na wątek dotyczący tego modelu dostępnego na HK. Trafiłem też na taki: http://www.nastik.pl/p38f5e-lightning-brak-p-2721.html Czy ktoś ma może model tego producenta (E-flite) i mógłby się podzielić opinią? Chodzi mi o łatwość/trudność pilotażu oraz jakość podwozia ponieważ korzystam z trawiastego lotniska. Lotnisko niby równe i regularnie koszone, ale zawsze to trawa... Pytanie więc czy pierwszy start nie zakończy się ubijaniem kreta... :?
  9. Dzień dobry wszystkim! Modelarstwo to moje stare/nowe hobby - wróciłem do niego po kilku latach przerwy. I przyznać muszę, że czuję dzisiaj większy entuzjazm niż kiedykolwiek Latam elektrykami - w tej chwili Pelican Focus (pierwszy po powrocie do modelarstwa model - cały w taśmie klejącej, ale wciąż lata i to lepiej niż na początku), ESA WWII - Me-109 i Multiplex FunCub.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.