Witajcie.
Powracając do tematu Piorunów 50 to namierzyłem jeszcze jeden egzemplarz - nr 025.
Silnik jest nowy w pudełku i z instrukcją, według której już taki całkiem nowy nie jest - po zmontowaniu każdy był "poddany próbnemu rozruchowi oraz wstępnemu docieraniu przez okres ~15min." Ciekawe jak to jest ze współczesnymi silnikami? Wie ktoś czy postępuje się teraz tak samo?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.