Witam,
Co prawda w hangarze znajdują się zabawki krótkiego zasięgu sterowane przez IR, BT itp. i zbytnio nie ma się czym chwalić.
To w mojej głowie urodził się pomysł aby zrobić własnego mini drona, puki co zaopatrzyłem się w sprzęt Turnigy 9X V2 i pare drobiazgów.
Ale temat może komuś wydać się smieszny zwłaszcza że chce wykorzystać smartfona jako komputer pokładowy.
Cały pomysł powstał praktycznie w ułamku sekundy gdy trafiłem na ten projekt http://uzzors2k.4hv....php?page=blucar.
Ale taki smartfon ma w sobie kamerę, gps, żyroskop, (zasięg) i wiele innych drzemiących możliwości.
Myślę że znajdą się osoby które zainteresuje temat zwłaszcza że takie rozwiązanie może kosztować 500-600zł (lub już leży w szufladzie) przy parunastu gramach na pokładzie.
Do zimy wzbije model w powietrze i zacznie powstawać aplikacja