Finał Halowych Mistrzostw Polski Tarnów 2009 - on-line

[Gość Anonymous]

Wczoraj i dziś odbywają się finały halowego cyklu MP modeli samochodów zdalnie sterowanych w Tarnowie. Nie będę tu zbyt skromny, dzięki memu uporowi można te zawody śledzić on-line w internecie. Pierwszy raz wyniki on-line można było śledzić 25 stycznia kiedy to podczas zawodów modeli E12 zorganizowanych przeze mnie w Pabianicach owy system uruchomiłem i przetestowałem. Pełną parą system ruszył podczas V EHMP w Pabianicach 14-15 lutego 2009. Zapraszam na stronę http://www.myrcm.ch Wybierając "Online Reports" można zobaczyć aktualne wyniki zawodów w poszczególnych klasach a wybierając "Onlinestreaming" można obserwować bieżący wyścig tak jak widzą go na swoim komputerze sędziowie. Dziś biegi finałowe. Najbardziej wyrównana stawka jest w klasie SPEC i obserwowanie tej klasy szczególnie polecam (grupa 1 jest najlepszą grupą czyli finał A czyli pierwsza dziesiątka, grupa 2 finał B czyli 11-20 itd.)

[meloow]

ciekawa sprawa a jak to wyglada po stronie autek i przesyłania informacji o danym autku. Czyżby jakiś nadajnik był w min instalowany ?

[Gość Anonymous]

W każdym modelu instalowany jest transponder wysyłający unikalny kod, na starcie umieszczona jest tzw. pętla pomiarowa (przewód pod wykładziną), każdy przejazd przez pętle odczytywany jest przez program liczący okrążenia. Dokładność pomiaru to 0.001 sek. Bieg w zależności od klasy trwa 5 lub 8 minut, wygrywa ten kto w tym czasie zrobi jak najwięcej okrążeń. W przypadku modeli spalinowych finał trwa zwykle 30 minut choć na imprezach rangi mistrzstw europy czy świata może trwać 45 minut lub nawet 60 minut. Oczywiście co ok. 6-7 minut trzeba zjechać do boksu na tankowanie.

[meloow]

ciekawe kiedy na zawodach modeli lotniczych będą instalowane nadajniki podające przedkość wyskość itp. a sędzia będzie patrzył w monitor ;D

[Gość Anonymous]

No ale prędkość w przypadku samolotów nie jest tak istotna jak w przypadku samochodów. A jak to dawniej bywało? Ano tak, że za każdym zawodnikiem stał sędzia ze stoperem i liczył ręcznie okrążenia. To mniej więcej jak teraz w Air Combat, każdy pilot ma swojego sędziego.