chiralny Opublikowano wczoraj o 08:59 Opublikowano wczoraj o 08:59 Szanowny Koleżanki i Szanowni Koledzy, Przygotowanie tego wpisu zajęło mi bardzo dużo czasu. Od dłuższego już czasu zaglądam na to forum i zachwycam się dokonaniami innych osób. Z dużą dozą podziwu oraz odrobiną zazdrości oglądam Wasze projekty, próbując przy tym podejrzeć dobre rozwiązania. Słowo pisane nigdy nie było moją mocną stroną, a w kwestii projektowanie i budowania samolotów jestem kompletnym nowicjuszem. Od początku mojej przygody z tym hobby, czyli ok trzech lat, mierzyłem się z tym samotnie. Odkąd sięgam pamięcią spoglądanie w niebo zawsze sprawiało, że serce biło mi odrobinę szybciej. Niestety przez większość mojego życia nie wiedziałem jak albo nie miałem zasobów by skrócić dystans między mną a chmurami. Moim marzeniem jest zbudować samolot, za którego sterami będę mógł zasiąść. Zdaję sobie sprawę, że jest to zadanie monumentalne w swojej skali, złożoności i trudności, ale nie niemożliwe. Wszak ludzie od ponad stu lat z powodzeniem to robią. W dobie internetu, gdzie dostęp do wiedzy jest bezprecedensowy, zaawansowane materiały konstrukcyjne są dostępne na wyciągnięcie ręki, musi być to prostsze niż sto lat temu, czyż nie? Nie jest to cel na najbliższe lata, a prędzej na dekady, ale gdzieś zacząć trzeba. Ja zacząłem od balsowego kitu zakupionego na ali. Jak pewnie możecie się domyślać skończył w drzazgach, ale nie zniechęciło mnie to, wręcz przeciwnie. Każdy kolejny samolot, bez wyjątku, był w pełni moim autorskim projektem i wykonaniem. Swoje pierwsze kroki stawiałem z wykorzystaniem depronu i taśmy klejącej, z coraz większymi sukcesami. IMG_1897.MOV Kiedy udało mi się wydzielić odrobinę przestrzeni na pracownię zacząłem eksperymentować z drukiem 3D oraz materiałami kompozytowymi. Warto w tym miejscu nadmienić, że w kwestii pilotażu jestem zupełnym żółtodziobem. Myślę, że sytuacji nie poprawia fakt, że próbuję latać samolotami zaprojektowanymi i zbudowanymi przeze mnie, dlatego ilość kretów w moim wykonaniu jest niepoliczalna. IMG_0369.mov IMG_0515.MOV Dlatego też w końcu zebrałem się by dołączyć do tego szanownego grona. Brakuje mi możliwości połączenia z ludźmi w ramach tego tematu, a ze względu na to jak niszowe jest to hobby ciężko spotkać kogoś w codziennym życiu. Mam nadzieję skorzystać z Waszej wiedzy i doświadczenia, a w zamian postaram się pokazać swoją drogę od zera do inżyniera, którym chciałbym być. Może ktoś uzna to za interesujące. W każdym razie możecie liczyć na dużo kretów. Witam wszystkich! 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.