wa1ker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak na takim motorku prawidłowo zamocować śmigło? Jakaś piasta jest potrzebna czy kołpak specjalny?
Marcinmb Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Odkrecasz nakredke ktora jest na osi silnika.Nastepnie zdejmujesz podkladke,nakladasz na os,smiglo(ewentualnie mozesz zalozyc ktorys z dystansow dolaczonych do smigla)nastepnie na os zakladasz podkladke i dokrecasz dosc mocno,przytrzymujac silnik zeby sie nie krecil..No i to chyba tyle
krzylas Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Zdejmujesz tą nakrętkę co tak wisi z piasty. Nakładasz śmigło napisami do przodu - czyli napisy od strony osi, a czysta częśc do silnika - chyba ( Jak otwór śmigła jest za duży to masz tam takie kółeczka razem ze śmigłem , które nasadzasz na śmigło aż średnica otworu w śmigle będzie równa średnicy wału ) Zakręcasz zakrętkę na oś. EDIT: Nie zdążyłem
baxter12 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 A najlepiej uzyj Prop-Savera i zamo9cuj smiglo przy pomocy gumki. Daje on ochrone silnika i smigla pw przypadku naglego spotkania z Matka Ziemia.. Baxter
wa1ker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 9 Kwietnia 2009 A najlepiej uzyj Prop-Savera i zamo9cuj smiglo przy pomocy gumki. Daje on ochrone silnika i smigla pw przypadku naglego spotkania z Matka Ziemia.. Baxter Dokładnie o czymś takim myślałem tylko że ośka silnika ma 2,7mm a średnica najmniejszego Prop-Savera jakiego znalazłem 3mm nie wiem czy jakiegoś "bicia" nie będzie
Malker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Ale przecież śrubki od Prop Savera można wkręcić do końca a 3mm jest tylko otwór. Moim zdaniem będzie OK.
cobra Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Ale przecież śrubki od Prop Savera można wkręcić do końca a 3mm jest tylko otwór Nie rób tak! Na pewno będzie bicie, a mocowanie nie będzie pewne. Poza tym, prop-saver ma sens tylko wtedy, gdy oś nie będzie wystawała z przodu przed śmigłem.
Malker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 jeśli wkręci się równo śruby to nie będzie bicia. EDIT: Tam są 2 nakrętki to normalnie zamocuj śmigło jedną nakrętke dokręć od tyłu do śmigła a drugą od drugiej strony do śmigła żeby była kontra i powinno być ok.
wa1ker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Ale przecież śrubki od Prop Savera można wkręcić do końca a 3mm jest tylko otwór Nie rób tak! Na pewno będzie bicie, a mocowanie nie będzie pewne. Poza tym, prop-saver ma sens tylko wtedy, gdy oś nie będzie wystawała z przodu przed śmigłem. Też mi się tak wydaje. Ale czy to znaczy że na taki motor nie założę żadnego kołpaka? I czy naprawdę samo przykręcenie nakrętką wystarczy do mocowania śmigła? Cobra czy mi się wydaje czy w poniedziałek na pałacowej lataliśmy razem na dwa EG?
gładkilot Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 czy naprawdę samo przykręcenie nakrętką wystarczy do mocowania śmigła? tak - od środka ma jeszcze taką fajną gumkę ? - przez co ciężko schodzi / się ją odręca ( bez podtekstów proszę ) no i się nakrętki ze śmigłem kontrują
wa1ker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 9 Kwietnia 2009 jeśli wkręci się równo śruby to nie będzie bicia A skąd będę wiedział że wkręciłem równo? Metoda "na czyja" nie jest w tym wypadku zbyt obiecująca poza tym to nie są zbyt precyzyjne śruby przecież. Może się okazać że szybciej pokrzywię ośkę niż wycentruje uchwyt tak - od środka ma jeszcze taką fajną gumkę ? - przez co ciężko schodzi / się ją odręca ( bez podtekstów proszę ) no i się nakrętki ze śmigłem kontrują Niestety nie ma żadnej gumki
Malker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 To raczej nie są te samo kontrujące się więc użyj THREADLOCKER (klej do śrub) I powinno być ok :oops:
gładkilot Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 wa1ker napisał/a: czy naprawdę samo przykręcenie nakrętką wystarczy do mocowania śmigła? mówimy o założeniu śmigła na oś bez propa tak?? więc co ty malki piszesz?? zakleić śmigło (nakrętkę) na stałe?? a jak pęknie śmigło to co wtedy??
Malker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Gładkilot: używałeś kiedyś w ogóle klej do śrub ?? Jeśli nie to się nei wypowiadaj... To trzyma na tyle mocno, że się samo nie odkręci i na tyle słabo, że kluczem da się odkręcić....
Ładziak Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 To trzyma na tyle mocno, że się samo nie odkręci i na tyle słabo, że kluczem da się odkręcić.... A to zależy od kleju, bo np. wysokowytrzymałe Loctite 270 lub 271 (czerwone) wymagają podgrzania spoiny do ponad 150 °C, by ją rozłączyć. Inaczej nie da rady.
Malker Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Ja używam niemieckiego taki niebieski i jest bardzo fajny, zastępuje tą gumkę w nakrętkach samokontrujących. http://modelarski.com/produkt-Klej_cyjanoakrylowy_rzadki,1635.html Tej firmy lecz buteleczka jest ciemnoniebieska i pisze Schrauben - Sicherung nr.2 Hochfest EDIT: Znalazłem: http://modelarski.com/produkt-Preparat_przeciw_odkr%C4%99caniu_%C5%9Brub_%C5%9Bredni,4241.html Lub: http://modelarski.com/produkt-Preparat_przeciw_odkr%C4%99caniu_%C5%9Brub_mocny,1994.html
baxter12 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 jeśli wkręci się równo śruby to nie będzie bicia. A mozna srube nierowno wkrecic? Oj dzieciaki dzieciaki, robicie kol;edze wode z mózgu i przekomarzaciue sie miedzy soba zamiast pomóc. Zaopatrz sie w propsaver, mozesz go zamocowac na osi za pomoca nakretek, albo zacisnac srubami ktore sa do niego dolaczone. Os silnika nalezy skrocic, tak aby smiglo bylo przy samym dzwonku silnika. Najlepiej najpierw wkrac saver, a potem tnij. Potem sa czasem problemy z zalapaniem gwintu. Smiglo do Prop-savera mocujesz przy pomocy gumki. Zabezpiecz to, w przypadku uderzenia dziobem os silnika przed zgjęciem. baxter
Malker Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 A mozna srube nierowno wkrecic? Są 2 śruby i żeby je równo wkręcić ! A nie że jedną nierówno wkręcić .... lbo zacisnac srubami ktore sa do niego dolaczone. Przecież o tym pisałem i odpowiedz była: Nie rób tak! Na pewno będzie bicie, a mocowanie nie będzie pewne. Poza tym, prop-saver ma sens tylko wtedy, gdy oś nie będzie wystawała z przodu przed śmigłem. Też mi się tak wydaje. jedno drugiemu przeczy
baxter12 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Malki, nie za duzo Cie na forum? Spalzuj troche z produkcja postow, bo Ci krawata nie starczy. Jezeli jest duzy luz to ani sruby prop-savera, ani nakretki nie zalatwia sprawy, bedzie bicie. Zmontuj to wedle wlasnego uznania, przy czym sposob z nakretkami jest pewniejszy. Os i tak musisz skrocic, zaloz smiglo, uruchom motor i ocen co sie dzieje. baxter
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.