Skocz do zawartości

Jak reguluje sie heli tak aby nie latal mu ogon


kazmod

Rekomendowane odpowiedzi

Mam walkera 60. Czy ktos zechce opisac sposob regulowania heli tak aby nie latal mu ogon na wszystkie strony?

Ja nie bardzo moge sobie z tym poradzic, teorie znam, ale z praktyka w zakresie helusiow u mnie bardzo kiepska. Jestem novice!

Dzieki z gory za rady,

 

Kazik

p.s. powierzchnia startowa ma tu jakies znaczenia? Moze dzieki szorskiej powierzchni w zakresie mniejszych obrotow bedzie on unieruchominy, a regulacje robi sie w zakresie predkosci wirnika uzytecznych? Moze tak jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.epheli.pl/modules.php?op=modload&name=PNphpBB2&file=viewforum&f=14

 

trochę na temat

 

zamiast gumek zrób sobie lepiej statyw do treningu - obrotowy uchwyt na długiej sztywnej sprezynie było na jakimś forum heli

- nie wiem czy opisywane zachowanie nie jest spowodowane reakcją żyroskopu na zmienne opory w obrocie właśnie z powodu przywiązania gumami

może masz uwalone /wadliwe serwo ogonowe ? za duże luzy albo zwyczajnie trochę za ostro ustawiona aparatura

 

edit :

 

lepiej ćwicz na śliskiej powierzchni bo jak zaczniesz na dywanie i się podhaczy płozą to zaliczysz plecki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak ufac zanadto pamieci.

Jednak przelacznik na zyro byl odwrocony. Cud jeszcze raz sie nie wydarzyl.

Bylo zle, bo jednak nie wszystko bylo dobrze. Jak wszystko jest dobrze, to......... musi byc dobrze.

Po zmianie polozenia przelacznika jak reka odjal.

Co do stosowania gumek, to jest uwazam bardzo dobry pomysl. Pozwala wlasnie przy tego rodzaju bledzie uniknac zniszczenia heli.

Mozna tu trenowac podnoszenia na niewielka wysokosc helika i sprawdzanie pi razy drzwi jego stabilnosci.

Przyrzad o ktorym mowisz jest fajny, tyle, ze jego zrobienia zabiera troche czasu. Ale idea dobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polega na tym, ze glowne kolo zebate sciera sie z dziecinna latwoscia. Jego zywotnosc oceniam na gdzies tak pol godziny. Moge zrobic zdjecie na dowod jezeli ktos nie wierzy :) Do tej pory starlem dwa, a lotu nie wykonalem zadnego!

Faktem jest, ze sam wykonalem upgrade przechodzac na silnik bezszczotkowy. Wiec moc wieksza.

Wiec jak to jest z ta zywotnoscia i jakoscia kolek Walkera? Kiepsko, czy znowu ja mechnik helikopterowy z laski bozej cos sie do tego dokladam. Mnie nie podoba sie osobiscie to , ze na walku silnika jest kolka zebate, a to wielkie, glowne, jest moim zdaniem z plastyku.

Tak to chyba byc nie powinna, ale tak bylo od nowosci.

Dzieki za dotychczasowe odpowiedzi, ciekaw jestem waszego zdania w kwestii "zywotnosci"

Moze od razu kupic 10 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest innogatunkowy problem z heli

Polega na tym, ze glowne kolo zebate sciera sie z dziecinna latwoscia. Jego zywotnosc oceniam na gdzies tak pol godziny. Moge zrobic zdjecie na dowod jezeli ktos nie wierzy Do tej pory starlem dwa, a lotu nie wykonalem zadnego!

Faktem jest, ze sam wykonalem upgrade przechodzac na silnik bezszczotkowy. Wiec moc wieksza.

1. Jeżeli masz regulator bez softstartu to zawsze delikatnie dodawaj gazu, powoli rozkręcając wirnik.

2. To samo napisałem robrafowi: Pamiętaj o ustawieniu odpowiedniego luzu między zębatką główną a zębatką silnika, a nic nie będzie się ścierać :idea:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za doskonaly pomysl na ustwianie luzu! Bede sie stosowal!

A co do kwestii trwalosci, to na ile toto powinno normalnie wystarczyc?

 

Co do dodawania gazu, to zawsze sie instynktownie stosowalem do powolnego rozruszania wirnika. Co do soft-startu, to prawde mowiac czy ten moj regulator go ma czy nie. Trza sprawdzic.

Z tego co rozumiem, trwalosc jest wieksza, czyli luz byl zly. Inna jeszcze mysle przyczyna, to gwaltowne zatrzymanie wirnika przy upadkach w trawe podczas prob podnoszenia HELI!

To pewno tez moze byc powod?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna jeszcze mysle przyczyna, to gwaltowne zatrzymanie wirnika przy upadkach w trawe podczas prob podnoszenia HELI!

To na pewno jest powód! I niestety w początkowej fazie nauki nie da się go uniknąć. Gorzej, że w póżniejszej fazie też się zdarza :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kolka zebate "lplyna" jak rzeka! Czyli praktycznie biorac ile tego od razu kupic?

Piec bedzie rozsadna liczba? :) T

Tak wydaje mi sie, a to wydawanie sie graniczy niemal z pewnoscia, ze u mnie powodem tak szybkiego zuzywania sie kolek sa te "upadki" Inaczej chyba nalezaloby Walkere podac do sadu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.