Skocz do zawartości

Komandor Kretes nad Koczargami


Pitlab

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj od rana siąpiło i do południa dzień wydawał się być stracony, ale dzięki temu wreszcie znalazłem czas aby zainstalować instalacje pneumatyczną do rurki kompensacji energii całkowitej (TEK). Gdybym to zrobił na etapie klejenia kadłuba zajęło by mi to 15 minut a teraz mój mechanik musiał się nieźle nagimnastykować aby przekopać się przez zwały elaporu i przewlec przez nie silikonowy wężyk. W końcu udało się przeciągnąć nitkę a z jej pomocą wężyk.

Wczesnym popołudniem przestało padać i padł sygnał: jedziemy.

Zabrałem szybowiec z załogą w postaci dwóch bardziej lub mniej sympatycznych, ale znających się na sztuce latania kretów: Kretesa i Kretiego

Kretes&Kreti.gif

 

Wcześniej krety na skrzydłach i stateczniku odmalowały swoje barwy wojenne: Kretownicę

kretownica.gif

 

Pierwszy lot na wysokości trochę ponad 200m utknął w chmurach tak że Kretesowi zaparowały google pogubił się z przełacznikami od kanału sterującego silnikiem :oops: . Później już było lepiej. Poniżej zapis pierwszej 37-minutowej serii lotów.

koczargi_090627_1.gif

 

Sonda kompensacyjna wydaje się działać. Akustyka wariometru jest spokojniejsza, chociaż to może być związane ze zmiana wyważenia szybowca. Niestety załoga nie zachowała się jak na naukowców przystało i nie zrobiła lotu porównawczego. Muszę ich pogonić następnym razem.

Efektu działania sondy nie bardzo można ocenić po logach, bo brakuje punktu odniesienia. Nie można bazować na wysokości, bo ona też jest skompensowana (i lekko zawyżona).

 

Na poniższym fragmencie widać lot, w którym udało się załapać odrobinę termiki. To było wkrótce po tym jak z poza chmur wyjrzało słońce. Później pomimo że robiło się coraz cieplej nie było warunków termicznych.

W pierwszym locie, Kreti przez nieuwagę wciągnął do kadłuba wystającą zwykle na zewnątrz sondę do pomiaru temperatury, stąd nie da się ocenić gradientu temperaturowego.

koczargi_090627_1a.gif

 

Spróbuję ponownie policzyć sprawność. W tej serii lotów uzyskano łączną wysokość lotu silnikowego wynoszącą 1657m. Odpowiada to energii potencjalnej 16,255kJ.

Po locie z naładowanym dzień wcześniej pakietem przyjął on 2195 mAh. Czas lotu wznoszącego wynosił 527s, więc średni pobór prądu wyniósł 2,195Ah / 527s 3600s/h = 15A (poprzednio wyszło mi 13,6A, ale teraz lepiej wyważony szybowiec efektywniej się wznosił, więc i prąd większy).

Energia elektryczna Ee = UIt = 8,8V * 15A * 527s = 69,564kJ

Sprawność całkowita wynosi 69,564/16,255 = 23,3% czyli prawie tyle samo co w pierwszym locie. Spodziewałem się że będzie lepiej, ale teraz przyjąłem do obliczeń inną wartość napięcia. Nie wartość nominalna 3*3,6V tylko 8,8V jako średnie napięcie pracy pod obciążeniem. Tak więc podobny wynik oznacza większa sprawność niż za pierwszym razem.

 

Teraz druga seria lotów trwająca już 51 minut:

koczargi_090627_2.gif

Pomimo że gradient temperaturowy jest bardzo dobry, to termiki prawie wcale nie udało się złapać.

Tutaj lot był całkiem czysty, wiec jeszcze raz pokuszę się o policzenie sprawności.

Łączna wysokość lotu silnikowego: 1835m.

Czas lotu silnikowego 459s.

Ładunek pobrany przez ładowany pakiet: 2,078Ah. Stąd średni prąd wznoszenia wyosi I=16,3A

 

Ep = 1,0 * 9,81 * 1835 = 18kJ

Ee = 8,8 * 16,3 * 459 = 65,8kJ

Sprawność = 27,3%

A nie mówiłem że wraz ze wzrostem umiejętności załogi powinniśmy zbliżyć się do 30% ? ;-)

 

http://pitlab.pl/logi/koczargi_090627.zip - Tutaj jest log z lotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek masz juz jakąś rurkę dobraną do TEKa ??

Tak, dostałem od Remiego z Francji, dokładnie taką jaka jest w tych planach.

Mam tez kilka własnych zrobionych kiedyś z jednym otworkiem po zawietrznej, ale jeszcze z nimi nie latałem.

Przede wszystkim bez przyrządów trudno jest ocenić czy rurka jest właściwie skompensowała. Trzeba mieć spory nalot i wyczucie. Ja jeszcze tego nie za bardzo czuję.

Na dniach spróbuję ulotnić swój kolejny projekt i tam będę mógł już podłączyć sondę prędkości, która da mi wzorcowe ciśnienie dynamiczne jak i rurkę kompensacyjną, bo ciśnienie kompensacyjne musi równać się ujemnemu ciśnieniu dynamicznemu. Tak mówi literatura, np. ten artykuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.