Skocz do zawartości

Kiler - latające srzydełko


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam!

Jakiś czas temu naszła mnie ochota na latające skrzydełko. Wcześniej nie budowałem czegoś takiego i nie latałam tego typu konstrukcjami. Zdecydowałem się więc na gotowy zestaw. Przeglądając allegro, znalazłem aukcję z latającym skrzydłem o nazwie Kiler. Rozpiętość to 100 cm, waga do lotu 450g. Wiele się nie zastanawiając zamówiłem komplet za całe 59 PLN.

kilerplanmodelu.th.jpg

 

Po dwóch dniach dotarła do mnie niezwykle starannie zapakowana paczka. Po otwarcu oczom moim ukazał się niezwykle starannie wykonany komplet elementów: perfekcyjnie wycięte ze styropianu rdzenie skrzydeł, obrobione lotki z balsy, wycięte z EPP winglety i kabinka, listwy sosnowe oraz cała reszta galanterii bardzo dobrej jakości - słowem wszystko co do wykonania modelu potrzebne (włącznie z taśmą do oklejania, papierem ściernym, opaskami zaciskowymi i klejem do styropianu) Byłem naprawdę pod wrażeniem.

Montaż skrzydełka był czystą przyjemnością - wszystkie części do siebie pasują a konstrukcja jest przemyślana. Trochę wprawy wymaga oklejanie taśmą pakową - trzeba dobrze dobrać temperaturę żelazka by nie stopić styropianu! Niestety nie mam zdjęć z budowy ale na stronie modelarzy z Nowej Soli, Bytomia Odrzańskiego, Kożuchowa i okolic jest to dokładnie pokazane http://www.rcclub.pl/2009/03/18/kiler-%e2%80%93-latajace-skrzydelko-budowa-%e2%80%93-krok-po-kroku/

W modelu wykorzystałem dwa sewa 8g E-Sky oraz Tower Pro COMBO SET 2406-32 : silnik + regulator 12 A + śmigło 8x4E. LiPol Zippy 3S 1500 mAh. Napęd trochę słaby, ale do mojego "geriatrycznego" stylu latania pasuje w sam raz.

 

Tak wyglądał mój model po złożeniu jeszcze przed oblotem

kiler22.th.jpg

kiler32.th.jpg

 

Nadszedł dzień oblotu. Miałem trochę pietra, bo pierwszy raz miałem w rękach latające skrzydełko, a słyszałem, że lubią być szybkie i trochę nerwowe. Pierwsze loty faktycznie z problemami... Okazało się, że silnik Tower Pro zamontowany jako pchający dosłownie się rozpada w locie - rotor z ośką wysuwa się znad statora. Kolejne próby tym razem z silnikiem zamontowanym za wręgą i z przesuniętą ośką zakończyły się pełnym sukcesem

 

kiler6.th.jpg

kiler2.th.jpg

kiler4.th.jpg

kiler5.th.jpg

 

Kiler lata bardzo fajnie. Owszem, potrafi być szybki i bardzo zwrotny, ale potrafi latać też wolno i spokojnie. Latanie nim daje kupe frajdy! Modelu o takim stosunku jakości wykonania i radochy z pilotowania do ceny jeszcze nie miałem. Z moim zastawem napędowym można się wozić po niebie nawet pół godziny. W sumie to Kiler jest łatwy w pilotażu: na pierwszy model dla początkujących raczej się nie nadaje, ale na drugi to jak najbardziej. Ma wielką zaletę - jest wyjątkowo odporny na twardsze lądowania :D a kilka mi się już przytrafiło.

Filmiku niestety nie mam, zdjęcia zrobiła moja żona za co bardzo jej dziekuję :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Możesz mi powiedzieć w jaki sposób zrealizowałeś mocowanie akumulatora? Sposób opisany w instrukcji montażu (wnęka w rdzeniu, rzep do wnęki, na to jeszcze płytka PCV i taśma klejąca) wydaje mi się mało praktyczny, a model wydaje się być fajny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Możesz mi powiedzieć w jaki sposób zrealizowałeś mocowanie akumulatora?

Ja poszedłem na skróty i przykleiłem do powierzchni skrzydła jedną część rzepa a do akumulatora drugą. Użyłem rzepa, który został mi z któregoś z zestawów Multiplexa. Wszystko trzyma jak należy LiPol jest schowany pod kabinką i nie mam z tym mocowaniem problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Anonymous

Mój Kiler miał kabinkę i winglety z czarnego EPP, ale myślę, że białe też mogą fajnie wyglądać. Zawsze można pomalować. O malowaniu EPP jest na forum sporo napisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.