mati1988k Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Jedna była mało szkodliwa (tzn do naprawienia) czyli wlecenie w drzewo. Ale druga hoho sami zobaczcie. Zbiornik wyleciał z samolotu jak z pistoletu i znaleźliśmy go jakieś 10 metrów dalej, podobnie zresztą jak silnik (kliknijcie na obrazek) : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.