Skocz do zawartości

mała kraksa


MateX

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Musisz zdjac tylne smigielko i wyczyscic z nitek/włosów/cokolwiek-sie-tam-dostało i zacznie latac normalnie. Silniczek tylni ma opor i sie krecic nie potrafi. No chyba ze sie w ogole nie kreci to juz inna sprawa ;)

 

Tez mam takie cudo, moj pierwszy "model" :D

Opublikowano

Musisz zdjac tylne smigielko i wyczyscic z nitek/włosów/cokolwiek-sie-tam-dostało

Nitki na betonie? Ja bym bardziej obstawiał skrzywienie osi silniczka ogonowego lub jego wewnętrzne uszkodzenie. Patrząc na ten "model" wydaje mi się, że lepiej będzie kupić nowy.

 

Mam prawie identyczne maleństwo, poszaleć tym się nie da, nawet ciężko mówić tu o w pełni kontrolowanym locie. No i raczej wyłącznie latanie w pomieszczeniu - na dworze byle zefirek Ci go strąci...

Więcej frajdy daje np. SYMA Alloy Shark - 3 kanały, sporo większy, stabilniejszy (coaxial) i zdecydowanie odporniejszy na upadki.

To Twoje maleństwo kosztuje pewnie ok. stówki. Dołóż jeszcze troszkę i za 165zł masz nowego Alloy Shark'a.

Mój przy słabym wietrze ganiał ostro nad łąkami, po czym po dość mocnym podmuchu stracił stabilność i runął w dół (jakieś 10m). Jedynie kabina mu się rozkleiła wzdłuż, więc resztę pakietu wylatałem bez. ;D

Opublikowano

To sie nie ma prawa skrzywic, jak juz to tylne smiglo sie moze złamać :)

 

Jesli kolega ma doplacac to do modelu a nie do kolejnej zabawki - najtasza jest lama.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.