Aeron1 Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Piękna pogoda , ja pracuję od 14:00, jak tu nie jechać ubić kreta Zapakowełem FIREFLY i 400- setkę do samochody i pojechałem na łąki obok toru motokrosowego pod Lasem Kapturskim. Bezwietrzna pogoda wylatałem jeden aku (20 min) wylądowałem zmiana pakietu i w górę co by wykorzystać piękną pogodę, która sprawiła że za dużo się chciało a umiejętności zabrakło. Nauka kosztuje zawis na 4m przewrót przez skrzydło i tylko zdążyłem gaz ściągnąć. Na szczęście skutki nie takie straszne, Silnik odpiął się od regla i odpadł z całym dziobem i kadłub pękł za spływem. Będzie naprawiony . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Nauka kosztuje zawis na 4m przewrót przez skrzydło i tylko zdążyłem gaz ściągnąć. trzeba było dac FULL gaz i zaciągnąć wysokość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafix Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 I tak masz "dobrze" ja swoj model rozbilem w piatek: -latam sobie -patrze na wznios skrzydel ok. 90stopni -model przestał reagować na stery -ze 100m. na połowie gwizdka w glebe :twisted: -ide po model -patrze: pakiet zasilania 10m. obok całej reszty,silnik razem z wręgą 10cm w ziemi :mrgreen: ,zbiornik popękany,kadłub miał rozwalony przod, serwo od gazu bez trybów :mrgreen: wszystkie orczyki i dzwignie sterow polamane, skrzydla cale Przyczyną wszystkiego był za cięki drut (bagnet) przyszedłem do modelarni i nawet niewykręcałem niczego(bo nie bylo co) wziąłem kadłub i spaliłem przed modelarnia :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aeron1 Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Nauka kosztuje zawis na 4m przewrót przez skrzydło i tylko zdążyłem gaz ściągnąć. trzeba było dac FULL gaz i zaciągnąć wysokość W tym problem że podparłem się Kierunkiem za bardzo i model zrobił cyrkiel tyle że za nisko i nie było szans :x :x . Dlatego uszkodzona końcówka skrzydła widać na czwartym zdjęciu. :lol2: :lol2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Aeron1, to chyba musiało być mniej niż 4m nad ziemią. 4m dla takigo modelu to dużo co by się zebrał przed ziemia po przewrocie przez skrzydło pod warunkiem full gazu co by strumień zaśmigłowy był duży i szybki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aeron1 Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Może i było niżej, ale jak wcześniej napisałem uczę się wolnego latania i po półgodzinnych lotach chyba poczułem się zbyt pewnie "dużo się chciało a umiejętności zabrakło" Ta naprawdę to chodzi mi o fakt że kraksa poważna a uszkodzenia niewielkie i bardzo łatwe do naprawienia i z tego przykrego doświadczenia mogą inni wywnioskować jakie model ma słabe punkty i co wzmocnić przy budowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.