Początki z motoszybowcem

[WoZnY]

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jest to kontynuacja tematu z działu powitania: ¤ Powitanie i pierwsze pytania.

 

 

 

Dzisiaj jako ze nie padało pojechałem sobie dalej oblatywać model. Pogoda taka sobie. Trochę wiaterek wieje w porywach nawet dość silnie. Zauważyłem, że wznoszenie czy nawet lot pod wiatr jest prawie niemożliwe. Pewnie za słaby silnik. Tak sobie pozataczałem kółek kilka gdy silny podmuch targnął modelem w ziemię (latałem na niskim pułapie, bo nie mogłem się wysoko wznieść, pod wiatr prawie się zatrzymywał, z wiatrem odlatywał bardzo szybko, za szybko jak na moje żadne doświadczenie w lotach). Na pierwszy rzut oka żadnych obrażeń poza kołpakiem w piachu, ale to szybko się zmieniło. Niestety płat uszkodzony wyłamało się mocowanie (rurka) łącznika. Płat do laminowania się nadaje. Moje pytanie jak dobrać teraz łącznik, aby w razie kraksy to on się połamał, a nie płat? Tamten był albo z włókna albo węglowy fi 8 i nawet nie jęknął, za to poszycie wyłamane. No a druga prośba jak dobrać silnik do tego modelu, mam gdzieś regulator 3f 25A więc taki również wchodzi w grę. Chciałbym aby pasował możliwie plug&play za obecną 550-kę da sie w ogóle tak? Spodobało mi się latanie

 

 

 

# 27 października 2009

 

Ponawiam pytania:

 

- Jak dobrać napęd do mojego modelu? (przypomnę masa z obecnym napędem 1190g, rozpiętość 180cm) Czy ciąg w granicach 700g jest odpowiedni dla takiego modelu?

 

- Z czego wykonać łącznik płatów, aby to on był najsłabszym ogniwem?

 

 

 

# 8 listopada 2009

 

Zatem kontynuuję monolog

 

- Model dostał nowy silnik 3F. Silnik to RAY C3530/14; 1100 RPM/V. Do tego sławny regiel

MAG8 25A.

Ciąg statyczny przy śmigle 8x4 to odpowiednio:

300g na nie wiem kiedy ładowanym pakiecie 9,6 NiMH; przy max obrotach(8V / 5.1A)

210g na pakiecie 7,2V NiCD; przy max obrotach (6,8V / 3.9A)

 

Silnik pasował idealnie zamiast szczotkowej 540. Te same otwory mocujące nawet, więc

obyło się bez przeróbek wręgi, do tego pasujące otwory wentylujące.

 

Teraz pytanie: czy śmigło za małe? Sądząc po prądach to chyba tak.

 

- Płat naprawiony tj. polaminowany i zaprasowany folią. Łącznik wykonałem nowy tym

razem z pręta węglowego fi 6. zobaczymy czy będzie ok.

 

Może jutro wykonam oblot wówczas zdam relację jak to teraz lata. Aha przy okazji wymiany silnika model schudł o 90g. Teraz do lotu waży 1100g. W planach zmiana NiCD na LiPo i przy zachowaniu obecnej pojemności jeszcze zejdzie o kolejne 150g a to już coś, tylko nie wiem jak wtedy z wyważeniem będzie.

 

 

#13 Grudnia 2009

 

Model oblatany na nowym silniku, nowych łopatkach i trochę zmodyfikowanym pakiecie.

Niestety jak przypuszczałem ciężko było go wyważyć i zrobiłem ile się dało. Zmodyfikowałem pakiet tak aby pierwsze cztery cele były jedna obok drugiej i zaraz za motorem. Do tego regulator+ odbiornik jeden na drogim i zaraz za pakietem. I tak nie zmieściłem się w tolerancji SC z programu. Mimo to w powietrze. Na silniku model mocno ciągnie do góry, trzeba drążka oddać mocno, w locie ślizgowym, też trzeba oddawać wraz ze wzrostem prędkości, czyli po prostu SC za bardzo do tyłu. Puszczając drągi po prostu ładnie pompuje. Z wyposażeniem już nic nie wykombinuję, więc pozostaje albo cięższy pakiet władować (sprawdzę w następnym kroku), albo kadłub wydłużyć i jeszcze bardziej to co mam teraz wywalić do przodu. Co proponujecie za rozwiązanie tego problemu? Dociążyć go bardziej z przodu, czy wydłużając przenieść SC pozostawiając dotychczasowe komponenty?

 

Dzisiaj ładnie bezwietrznie i polatałem sobie dobre 20min, w międzyczasie próbowałem lądować kilkukrotnie, większość prób było bardzo miękkich, choć dwukrotnie lecąc z 30cm nad ziemią model po prostu przepadł - może jakiś podmuch?