Zakłucenia na odbiorniku Hitec HFD-06MN poprzez zmiane tempe

[sera]

Witam,

 

O tuż problem zaczął się z mniejszymi temperaturami na dworze.Samolot na początku świetnie pracował w domu ale po dotarciu na lotnisko w zimnym samochodzie zaczął wariować ,do takiego stopnia że cały czas występowały duże drgania . Gdy temperatura wynosiła 4c to już całkiem nie reagował.

Wszystko sprawdzałem na balkonie wystawiłem sam odbiornik i później go podłączyłem wszystko drgało Jednak po ogrzaniu wszystko działało poprawnie :crazy: Zmieniałem także różne rodzaje kwarcy i to samo

 

Czy to jest wina tego odbiornika :?: To samo zrobiłem też z hitec super slim i wszystko OK

Co może być przyczyną takiego zachowywania i jak to rozwiązać?

[Ładziak]

Co może być przyczyną takiego zachowywania i jak to rozwiązać?

Źle kontaktujący lub uszkodzony kwarc? Zimne luty? Pęknięta antena?

[zzradek]

Kwarc zmieniał, urwana antena była by tak samo urwana w ciepełku jak i na mrozie brrrr.

 

Swoją drogą SERA pięknie sobie poradziłeś z diagnozą. Teraz przynajmniej masz pewność że to odbiornik.

Możesz zrobić:

- Oddać do naprawy gwarancyjnej

- Używać tylko w lecie

- Sprawdzić gniazdo kwarcu oraz przelecieć lutownicą wszystkie luty w środku.

 

Ja bym wybrał to ostatnie, bo lubię się grzebać w takim sprzęcie :twisted:

 

Może się jednak okazać, że to nie zimny lut, tylko np żle dobrany punkt pracy jakiegoś tranzystora (np pomylony fabrycznie opornik) i wtedy zonk.

[Ładziak]

urwana antena była by tak samo urwana w ciepełku jak i na mrozie brrrr.

Pęknięta owszem, co nie zawsze musi skutkować niekontaktem - zapominasz o różnej rozszerzalności cieplnej matriałów, z których zrobiona jest antenka . Tym niemniej jest to na szczęście najprostsze do zdiagnozowania uszkodzenie z wymienionych.

 

 

- Oddać do naprawy gwarancyjnej

Ew. niegwarancyjnej u p. A. Pieca - kontakt do znalezienia na forum, był wielokrotnie podawany.

[sera]

Antenę sprawdziłem omomierzem i wszystko ok . Nawet po przybliżeniu nadajnika na 5 cm do odbiornika to występują drgania gdy odbiornik jest zimny :crazy:

[Leszek_K]

Sera - sprawdz jeszcze akumulatory - szczegolnie w odbiorniku. Moze byc ze akumulator jest kiepski, jak mu zimno to opornosc wewnetrzna rosnie i wszystko idzie w krzaki.

[zzradek]

Moze byc ze akumulator jest kiepski, jak mu zimno to opornosc wewnetrzna rosnie i wszystko idzie w krzaki.

Też tak miałem z pewnym HITEC'iem, po spadku napięcia zasilania działy się cuda, a na odbiorniku dioda informowała o obecności zasilania.

Ale ptrzecież SERA napisał: Testowo mroził tylko odbiornik....

 

Uszkodzenie anteny odpada. Wtedy z bliska by działało.

[Leszek_K]

ZZradek - a jak to tak - odbiornik w lodowce a bateria w piecyku?

[sera]

Tak odbiornik wystawiam na dwór na 15 min i później go podłączam do oddzielnego ciepłego źródła zasilania i też wariuje.Czyli bateria to nie jest .Z Przylutowałem jak zzradek ,powiedział największe luty bo na te mniejsze nie mam takiej lutownicy (taki tak Większość elektroniki jest pomiędzy.I to samo. Z frustracji otworzyłem obudowę, na balkon i później w rękawiczkach gumowych ruszałem w nim co się da no i przestał po 10s ale czy to przez ogrzanie :?:

[instruktor]

"Co może być przyczyną takiego zachowywania i jak to rozwiązać?"

odpowiedż jest bardzo prosta -złapać z koniec anteny ,zamknac oczy, zakręcic mocno wokół głowy i puścić antenę . W żadnym wypadku nie otwierac oczu, aby nie widziec gdzie poleciał :mrgreen:

Jakiś zimny lut i będzie bardzo trudno znależć

[Leszek_K]

No tak, wyglada ze to jednak odbiornik. A elementow w nim sporo i tak naprawde polowa z nich moze dawac taki efekt. Jezeli nie masz serwisu pod reka albo kumpla ktory moze cos zrobic - ciepnij toto do kosza. Nie warto ryzykowac. Ten odbiornik moze pojsc w krzaki nawet w normalnej temperaturze, sadze ze to tylko kwestia czasu.

 

Moze bylbys w stanie znalezc winnego sam - w taki oto sposob:

Wystaw odbiornik na mroz ale wkrec go w imadelko, delikatnie, by nic nie uszkodzic, nie zewrzec (odizoluj imadlo od elektroniki) i tak bys mial do elementow dostep.

Jak zacznie glupiec - jakims szpikulcem plastikowym lub z twardego drewna poruszaj delikatnie elementy, docisnij w lewo, w prawo itd. Moze trafisz na ten ktory, kiedy go ruszysz, powoduje glupienie calosci. Moze to byc zimny lut, moze to byc trafiony element. Palec jest do tego duzo za duzy.

 

Moze sie uda.

Powodzenia.

[darkarll]

Ja bym wymienił wszystkie kondensatory elektrolityczne , (jeśli takie tam są) one najbardziej są wrażliwe na spadek temperatury, możesz też kupić taki zamrażacz w sprayu link i zamrażając poszczególne elementy lub fragmenty odbiornika ,można zlokalizować wadliwy element ----sprawdzone w praktyce

[Leszek_K]

Hmmm, elektrolity to zwykle elementy blokujace. A to wyglada na cos w torze sygnalowym/dekodera.

Poza tym - spray jest cacy ale trudno nim spryskac jeden maly element, szczegolnie gdy calosc jest montowana powierzchniowo. A pewnie jest.

[darkarll]

Hmmm, elektrolity to zwykle elementy blokujace. A to wyglada na cos w torze sygnalowym/dekodera.

Poza tym - spray jest cacy ale trudno nim spryskac jeden maly element, szczegolnie gdy calosc jest montowana powierzchniowo. A pewnie jest.

no i nie zapomnij dodać że "i najważniejsze żeby moje było na wierzchu" :lol2: bo raczej w tym poście niewiele pomogłeś koledze , widzę że lubisz czepiać się szczegółów , napisałem poszczególne elementy lub fragmenty odbiornika ,pracuje w serwisie RTV i często korzystam z w/w zamrażacza , a kondensatory elektrolityczne to elementy które jako pierwsze wymienia się w takich przypadkach , a w/w objawy może nawet powodować zła praca stabilizatora zasilającego tor odbiorczy który zapewne blokowany jest elektrolitami., więcej nie zabieram głosu bo i tak pewnie znajdzie się ktoś mądrzejszy co mnie zjedzie :devil:

[Leszek_K]

Darkarll - probujemy czlowiekowi pomoc i z dyskusji moze wyjsc cos co czlowiekowi pomoze. Nie jest wazne czyje na wierzchu lub czyje ego zostalo podrapane.

[zzradek]

Jak widzę, zakładacie Koledzy, że w odbiorniku się coś zepsuło. Ale wcale nie musi tak być. Być może tak działał od nowości. Jeśli to prawda, to chyba faktycznie porada Instruktora jest na miejscu...

 

Zaczynam też zastanawiać się nad odrzuceniem teorii o zimnym lucie. Wskazuje na to powtarzalność efektu szarpania serwami po każdorazowym oziębieniu i powrót do normalnego działania natychmiast po ogrzaniu. To w sumie bardzo pomocne przy diagnzowaniu problemu.

Może faktycznie jakiś elektrolit. Nie ma ich tam dużo. Można bez rozlutowywania podłączać drugi równoległy i obserwować co się dzieje.

[Leszek_K]

Zimny lut tak sie wlasnie objawia. Tylko trzeba znalezc ktory to. Niestety na zimnym lucie podejrzenia sie nie koncza. Prawie kazdy z elementow moze byc wewnetrznie uszkodzony/skorodowany/czortwieco i moze to sie ujawniac w obnizonej temperaturze.

Systematycznie sprawdz kazdy element na plytce - metoda opisana wczesniej. Moze ci sie uda znalezc winnego.

Pewnie ze sprobuj dolutowac zewnetrzny elektrolit, zawsze istnieje szansa ze to to.

Poza tym - sadze ze lichy kontakt powinien sie rowniez ujawnic na cieplo, tylko trzeba elementy dobrze opukac.

[sera]

Tal i po wielu próbach w końcu działa.A więc trochę porzucałem , ale tak naprawdę to podzióbałem w nim wczoraj.Każdą część pomiędzy płytkami przyciskałem śrubokrętem następnie do lodówki i nie ma zakłóceń :|

 

Ale sprawa jest śmieszna ponieważ odbiornik ten został kupiony w czerwcu tego roku i został włożony w nowiutki model.Przeżył 10 lotów w ciepłych dniach żadnego nawet malutko twardego lądowania.Silnik elektryczny czyli zero drgań.

 

Teraz pytanie czy opłaca się wkładać go z powrotem do modelu :?: przez niego straciłem juz parę ładnych dni do latania oraz dużo wizyt na lotnisku.Samolot też nie jest dla mnie tani

Może się także znowu ta sama częśc nie stykac i :evil:

[Leszek_K]

Niestety moze. Prawo Murphiego znasz? Jezeli nie, powiem, jezeli tak - przypomne: jezeli moze stac sie cos zlego to sie stanie.

Nie wierze ze jezeli cos w elektronice bylo zlego nagle sie naprawilo.

 

>>Teraz pytanie czy opłaca się wkładać go z powrotem do modelu :?: przez niego straciłem juz parę ładnych dni do latania oraz dużo wizyt na lotnisku.Samolot też nie jest dla mnie tani

Może się także znowu ta sama częśc nie stykac <<

Niestety moze!!!

Szkoda modelu.

Postaraj sie znalezc co jest zle i naprawic to. I nie uzywaj odbiornika nim nie zostanie naprawiony.

[instruktor]

Ja podtrzymam swoje zdanie .Kup nowy odbiornik ,ok 200 .Pomyśl ile mogą kosztować rozbite modele przez uszkodzony odbiornik