Zaan Opublikowano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2009 Witam Jak w temacie postu chodzi o skrzydła w easy starze . Ściślej o modyfikacje ich zamocowania . Firmowe rozwiązanie mnie nie zbyt zadawala (luzy ) gdyż na przemian stosuje też skrzydła z easy glidera .Próbowałem magnesów neodymowych czy rzepów ale to nie to (tak wiem inni latają…widać mam pecha…). Myszkując po innych forach natknąłem się na coś takiego : http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=810365&page=75 zdjęcia w poście 1112 . Zastosowanie takiego niewielkiego centropłata (bo chyba tak to trzeba nazwać ) załatwiło by problem . Przechodząc tylko na skrzydła z EG jedne długie drugie krótkie, przycięte , miałbym po sprawie , ale... i tu pare pytań do szanownych forumowiczów: 1)wykonać coś takiego z balsy czy pianki zakończonej płytką z balsy 2)problem mocowania skrzydeł : w tym wypadku jest to śruba , o ile sie dopatrzyłem bo tylko te dwa zdjęcia dotyczą tematu ,czy też coś innego zasugerujecie 3)szerokość centropłata , na równo z kadłubem czy minimalnie szerzej lub węziej niż kadłub 4)czy w skrzydło wkleić dodatkową rurkę jako skrzynkę bagnetową (też dla drugiego bagnetu ustalającego) 5)czy podobnie postąpić w centropłacie (wstawić rurke dla wzmocnienia) 6)skrzydło zakończyć także płytką z balsy i np. + warstwa jakieś gumy aby wyeliminować pewien luz że tak ujmę konstrukcyjny jeżeli mocowanie na śrubkę okaże się najtrafniejszym sposobem 7)nie wiem może jeszcze coś czego nie wziąłem pod uwagę był bym niezmiernie wdzięczny za porady lub choćby zdjęcia ilustrujące podobne rozwiązania .Jestem może i niedzielnym modelarzem ale latanie sprawia mi ogromną frajde dlatego zwracam się do was o pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaan Opublikowano 27 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 Witam zamieszczam pare zdjęć tego co wykonałem może to komuś się przyda: Musze jeszcze pokombinować z mocowaniem ,śrubka jest ok. ale dość trudno jest to zrobić na tyle precyzyjnie aby nie było luzu (przynajmniej w wypadku mojej kuchennej modelarni) , gąbka się niezbyt sprawdza jako likwidator luzu . Może guma zamiast śruby ściągająca obie połowy płata (patent łatwiejszy do montażu na łące… ). To co zauważyłem po pierwszych udanych oblotach to usztywnienie kadłuba , jest nie źle choć może być to obusieczna broń – kret może być nieco bardziej niebezpieczny dla kadłuba ,zobaczymy pożyjemy niechcąco krzaki zaliczyłem i nic się nie stało :roll: . Z drugiej strony to rozwiązanie bardzo mi ułatwi życie dwie długości a może i więcej skrzydeł a jeden rodzaj … Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackriver Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Dwa zaczepy w płatach i guma coby się nie rozjechały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaan Opublikowano 28 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 no właśnie , bawić sie w wstawienie rurki w kadłub tak w połowie między dźwigarami żeby przez nią przewlec gume aby leżała płasko na skrzydle i nie psuła przepływu laminarnego :wink: , czy darować to sobie i poprostu puścić ją przez grzbiet ? oto jest jeszcze pytanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.