Damian-str Opublikowano 12 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Witam. Chciałbym tutaj przedstawić budowę, a także testy mojego najnowszego modelu którym jest YAK-54 firmy techone kupiony w sklepie ABC-RC Jakość wykonania na najwyższym poziomie, ładne malowanie które na wszystkich robi wrażenie. Od razu po otwarciu pudełka rzucają się w oczy wyfrezowane „wgłębienia” w kadłubie i skrzydłach, czytałem kiedyś że dzięki temu można zmniejszyć wagę modelu o ponad 10g, a dla modelu halowego jest to dużo. W pudełku znajdują się praktycznie wszystkie elementy potrzebne do budowy modelu. Dołączone jest też instrukcje, choć przy budowie takiego modelu jest raczej mało przydatna. Sam zajrzałem do niej może ze dwa razy, tylko po to aby sprawdzić czy o niczym nie zapomniałem. Do budowy potrzebujemy tylko: klej, ja używałem CA do styro , przyspieszacz , kawałki folii samoprzylepnej na zawiasy sterów wysokości i kierunku, deskę z naklejonym papierem ściernym, ostry nożyk, no i oczywiście równy stuł na którym będziemy budować model. Ja zacząłem od przyklejenia skrzydeł do poziomej części kadłuba, i tu pojawił się pierwszy problem. A mianowicie krawędzie cięcia nie są idealnie pod kątem prostym do powierzchni. Gdy przyłożyłem do siebie obie części od góry wszystko ładnie pasowało, więc posmarowałem klejem, docisnąłem je do siebie, poczekałem aż klej wyschnie, odwracam a z drugiej strony jest szczelina. Musiałem wypełnić ją klejem, mam nadzieję, że nie osłabi to konstrukcji. Aby to poprawić wystarczy przed klejenie wyrównać krawędzie papierem ściernym. Teraz czas na przyklejenie pionowej części kadłuba. Tu kolejna niespodzianka. Wycięcia są za szerokie. Usztywnienie konstrukcji węglem. Przed przyklejenie wzmocnień należy zeszlifować krawędzie pod kątem 45° Ster wysokości wzmocniłem kawałkiem płaskownika węglowego. Zawiasy steru wysokości. W tym modelu zastosuje inne podwozie niż w zestawie, można je również kupić w sklepie ABC-RC Poza tym zamiast prętów o śr.2mm użyję rureczek. Górne wzmocnienie także należy zeszlifować pod kątem 45°. A oto wyposażenie które zamierzam użyć: Silnik Regulator Serwa Pakiet Odbiornik Futaba Fasst Ciąg dalszy relacji już niebawem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian-str Opublikowano 14 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Witam ponownie. Przyszedł czas na montaż elektroniki. Serwa tak jak zaleca producent przykleiłem klejem, niestety chyba zbyt słabo. Podczas oblotu odkleiło się serwo lotek, a model spadł jak kamień na ziemię :evil: , ale o tym później. Aby zapewnić łatwą regulację sterów zastosowałem złączki dostępne w sklepach elektronicznych. Jest to prosty sposób dzięki któremu możemy precyzyjnie wyregulować stery, lub naciągnąć linki. Oto kilka zdjęć Jak poprawnie zakończyć popychacz 8) . Przyklejamy na CA końcówkę do węglowego popychacza. Nakładamy koszulkę termokurczliwą. Podgrzewamy. Oto kilka zdjęć napędów sterów. Model gotowy do lotu waży 140g, (Producent podaje wagę 130g-150g) Przy tej wadze Yak lata bardzo dobrze, poprawnie reaguje na stery, choć trochę brakuje mi w nim kierunku. Po dobrym trymowaniu leci jak po sznurku, niezależnie czy lecimy na małym czy dużym gazie. Zawis nim to po prostu bajka, ale w harierze trzeba cały czas kontrować lotkami. Jak już pisałem pierwsze lotu zakończyły się upadkiem. Straty były niewielkie, oderwane skrzydła w miejscu klejenia z kadłubem, delikatnie zgnieciony przód oraz połamana sklejka do której mocowany był silnik. Sklejkę postanowiłem wymienić na laminat szklany o gr. 0.4mm. Dzięki temu przy następnym krecie silnik dopadnie z całym mocowaniem i łatwo go będzie przykleić z powrotem.(już sprawdzone :twisted: ) Jutro postaram się złożyć jakiś filmik z lotów, oraz kilka ciekawych zdjęć. Pozdrawiam Damian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Wręga silnika wygląda jak klejona na CA... Wklej na Uhu Por - trzyma o wiele lepiej. Jest bardziej elastyczny i wytrzymały - wiem z doświadczenia ... EDIT: Jak poprawnie zakończyć popychacz 8) .Znam łatwiejszy sposób W moich depronach robię tak: Ucinam pręt węglowy odpowiedniej długości, jakieś 1.5cm od końca podgrzewam nad zapalniczką i szczypcami zaginam koniec pręta o 90stopni cały czas delikatnie podgrzewając. Czekam aż wystygnie, jak już jest zimne daję na zgięcie kroplę CA, należy rozsmarować delikatnie i nawinąć kawałek nitki (nie takiej co się "błyszczy" i ślizga). Czekam aż CA wyschnie i mamy gotowy popychacz. Ewentualnie można na zgięcie naciągnąć rurkę termokurczliwą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwasiu Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Widziałem model z bliska, ogólnie ładnie się prezentuje, o właściwościach lotnych wiele nie powiem bo taki tłok był na hali, że się nie przyglądałem Myślec, ze wywalając niepotrzebne graty można go zrobić leciutko, choćby wymieniając to toporne podwozie. Czekam na film :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian-str Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Jak poprawnie zakończyć popychacz 8) .Znam łatwiejszy sposób ... Co do popychaczy to takie rozwiązanie było w zestawie, więc takie zastosowałem. Ja podczas budowy nie przejmowałem się za bardzo wagą, chciałem sprawdzić czy przy „standardowej budowie” (zgodnie z instrukcją) da się zmieście w przedziałach wagi podanych przez producenta(130-150g). Mój waży 140g, wiec jest to możliwe . Odpowiednio budując ten model można zajść z wagą nawet poniżej 120g :twisted: . Na przykład: :arrow: Zdejmując podwozie - 6g :arrow: Rezygnacja z regulowanych popychaczy - 3g :arrow: Lżejszy silnik – 5g :arrow: Pakiet – 4g :arrow: Zmiana kabli od serw, silnika i regulatora – ok. 5g :arrow: Można jeszcze zdjąć obudowę z serw, koszulkę z regulatora, odbiornika, zamiast stosować wtyczki serw przylutować je bezpośrednio do odbiornika. Niestety tak jak pisze Kwasiu, wczoraj był za duży tłok na hali, i model nie wygląda już tak ładnie. Więc nie opłaca mi się już walczyć z wagą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.