Yak 54 z podkładu - pare pytań

[Radzjiu]

Witam. Dawno nie pisałem ale bawiłem się w budowę modelu halowego Yaka. Jak go nazywam Ikar-1

Założyłem do niego: silnik, regulator,pakiet i serwa

Wykonanie zrobiłem (oczywiście wbrew zaleceniom projektu:) z 5mm a co niech będzie mocniejszy . Waga bez pakietu - 195 gr. Latał ale zawisu nie zrobił(za ciężki) grzał się itp.

Dziś zrobiłem Ikara-2

Lata nawet w zawisie (waga 158g bez pakietu) ale z gazem prawie na max.

I wiadomo pytania

1 czy ta waga jest ok? ile miewają modele halowe tego typu?

2 czy części są ok do tego modelu?

3 Czy do lotu pionowego nie powinien wystarczać gaz tak powiedzmy na 3/4?

Dzięki.

Edit: rekulator brak słów heheh - poprawiłem.

[utopia]

na boga co to jest REKULATOR??

Witam. Dawno nie pisałem ale bawiłem się w budowę modelu halowego Yaka. Jak go nazywam Ikar-1

Założyłem do niego: silnik, rekulator,pakiet i serwa

[Paweł R]

1 czy ta waga jest ok? ile miewają modele halowe tego typu?

2 czy części są ok do tego modelu?

3 Czy do lotu pionowego nie powinien wystarczać gaz tak powiedzmy na 3/4?

Pozwolę sobie porównać do Yaka-54

1. Waga spora ale to wina ciężkiego depronu :/ Modele halowe takiego typu powinny ważyć od ok. 130-160g

2. Do tak ciężkiego modelu raczej tak ale gdybyś zrobił go z 3mm i dał nowe wyposażenie to na samym silniku zbił byś 10g na reglu ok. 10g również i na konstrukcji z 3mm a nie 5mm też.

3. Twój silnik ciągnie "max prąd (60s) - 15 A" a prąd ciągły rozładowania pakietu to "Maksymalny prąd rozładowania ciągły: 25C(9.0A)" więc pakiecik może sobie nie radzić pewnie jest cieplutki że hoho i temu takie wyniki.

Więc ja polecam kupić plany Yaczka dać zalecane wyposażenie i mieć świetnego akrobata

[Radzjiu]

Dziś zrobiłem Ikara-2

Lata nawet w zawisie (waga 158g bez pakietu) ale z gazem prawie na max

No tak nie dodalem ze "ikar 2" zrobilem juz wg planu P.Halickiego z depronu 3 mm. ")

pisze z tel wiec przepraszam za brak polskich znakow.

 

Edited by strejla_u

Poprawiłem cytowanie, bo jakieś dziwne krzaki się wkradły.