Gość RomanB Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Nie zrealizowałem tego pomysłu bo nie miałem jak na razie mocnej potrzeby zastosowania go w mojej praktyce. Niemniej jeślibym potrzebował regulować podciśnienie podczas sklejania poszedłbym w taka stronę ... Vacuometr-koniecznie taki ,w którym mogę doprowadzić do możliwości swobodnego przekręcania(pokręcania) szybką . To akurat mam zrobione . Klasyczny vacu . Magnesik neodymowy naklejony na krótszą stronę wskazówki. Kontaktron(czujnik) zamocowany do pokręcalnej szybki vacu. Przekaźnik monostabilny wykonawczy sterowany przez kontaktron (czujnik) Histerezę jeśli trzeba załatwia przekaźnik czasowy regulowany ale wtedy nie trzeba przekaźnika wykonawczego. Neodym zmienia położenie wraz ze zmianą podciśnienia. Jeżeli wskazówka pokazuje np. -0.2 Atm czy czegoś tam to krótsze ramię jest ZAWSZE w tym samym położeniu w stosunku do skali czyli odczyt jak na długim ramieniu ale bez skali. Oczywiście może okazać się , że ramię z neodymem trzeba przedłużyć by regulacja była bardziej płynna. Epoxy+ kawałek ukształtowanej blaszki alu z neodymem załatwi sprawę. Ukształtowanej bo neodym to potęga ale im bliżej czujnika tym lepiej. Czujnik Hala-hm... Czemu nie ale to minimalnie komplikuje sprawę bo zasilanie kilkuwoltowe itd. niemniej może być . Słowem-kręcimy szkiełkiem z czujnikiem do położenia kiedy mamy żądane podciśnienie a neodym zadziała na czujnik, a ten dalej swoje robi [poprzez przekaźnik czy cokolwiek innego. Cała sprawa zamyka sie w zamianie wielkości nieelektrycznej w wielkość elektryczną ;podciśnienie-ruch wskazówki-neodym-czujnik-przekaźnik-silnik pompy. O zaworach zwrotnych (wentylach) nie można zapomnieć. Co Wy na to? Jak ktoś skożysta to wisi mi puszkę ananasów -nieotwartą ma sie rozumieć . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam D Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 W pompie której używałem przez lata miałem pod skalą schowaną drugą wskazówkę z lusterkiem. Przez otwór w obudowie na lusterko świeciła dioda. Kompletu dopełniała fotodioda. Do nowej pompy którą teraz składam kupiłem manometr kontaktowy. Nie znalazłem wakuometru kontaktowego ale bądźmy szczerzy - to tylko kwestia przestawienia wskazówki i wyskalowania od nowa. Polecam hasło "manometr kontaktowy" lub "vacuum switch" lub "presostat". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom000 Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Tylko czy nie będzie problemów z wagą magnesu i ze zbyt silnym przyciąganiem do kontaktronu? niby to małe siły ale vakuometr to tylko wskaźnik i nie ma w założeniu pokonywać dodatkowych oporów. No ale jeśli zdało by to egzamin to można by wykorzystać układ z tego wątku : http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=25703 i do histerezy zastosować dwa kontaktrony. Ja dziś skończyłem robić ustrojstwo z powyższego wątku z tym że użyłem mieszka z regulatora ciśnienia zamiast puszki po ananasach.Fajnie śmiga :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.