Ładziak Opublikowano 11 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 Wczoraj na lotnisku przygotowałem model (elektryk) do latania, ustawiłem go na pasie, na wszelki wypadek poruszałem jeszcze sterami, włączyłem w nadajniku timer, dodałem gazu i... nic. Poruszałem sterami - też zero reakcji. Spojrzałem na ekran nadajnika (HiTec, jakby ktoś pytał) - pusto! Jak wyłączony! Wyłączyłem więc nadajnik "pstryczkiem", włączyłem ponownie - uruchomił się, popracował kilka sekund i znowu się wyłączył i tak przy każdej kolejnej próbie. Czasami pracował dłużej, czasami krócej, ale w końcu padał. Dziwny objaw, ale powód prozaiczny: puściły luty mocujące do płytki drukowanej gniazdo do podłączania pakietu. Puściły w tak wredny sposób, że gniazdo nadal trwale i na sztywno siedziało na płytce. Dopiero rozebranie nadajnika i mocniejsze poruszanie gniazdem ujawniło wadę. Lutownica i odrobina cyny załatwiły sprawę. Najlepsze jest to, że od nieszczęścia dzieliły mnie ułamki sekund! Zdążyłem uruchomić timer i aparatura wyłączyła się tuż przed zwiększeniem obrotów silnika. Pal licho model, ale na latanie przyjechało "stado" dzieciaków z modelarni... ech... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_F3J Opublikowano 11 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 ehh ja tez to miałem ! przez to rozwaliłem ucho w swoim szybowcu :/ jak narazie pokombinowałem i działa ...miałem pecha bo odbyło sie to miesiąc po gwarancji :/ moja aparatura to hitec laser 4 a ty jaką masz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 11 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 Piotrek_f3j/m, aparatura to trzyletnia Eclipse 7 QPCM. Dodam, że aparatura jest regularnie kontrolowana w serwisie, tak dla świętego spokoju. Niestety, mimo wszystko zdarzają sytuacje jak moja, że tylko Opaczność, zwana przez niektórych szczęśliwym zbiegiem okoliczności, ratuje :ass:. :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek w Opublikowano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 JA mam podobna sytuacje... W zeszły weekend bylem na mp w f3j/m w gliwicach...super na treningach ipt. Przyszły zawody.W pierwszym locie po niecalych 3 minutach model zacza schodzic w korku i w ogole nie reagowal na ruchy dragami ;/ Nadajnik zaczal dzialac jak mu sie podoba,przez co juz sobie nie polatalem :evil: :evil: :cry: I w ten sposob jeden uszkodzony lut spawil ze caly rok przygotowan poszedl na marne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.