123marecki Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Witam! Mam w domu parę ogniw Li-ION różnych producentów oraz różnej pojemnosci - są to ogniwa z telefonów i palmtopów. Mam dwa pytania: 1. Czy mogę te ogniwa połączyć równolegle? Np ogniwo o pojemnosci 1200mAh połączyć równolegle z ogniwem 800mAh i jeszcze z ogniwem 1000mAh, aby w ten sposób osiągnąć pojemnosć 3000mAh. 2. Czy mogę te ogniwa połączyć szeregowo? Jak wyżej. Rozumiem ze tak otrzymany pakiet bedę ładował przez balancer.
buwi777 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Nie możesz. No nie przesadzaj - móc to ON może tylko że efekt może być zupełnie inny od oczekiwanego. Nie powinno się łączyć w ten sposób ...
123marecki Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2010 ale dlaczego nie można tego robić? Czy skróci to czas żywotności akumulatorów. chodzi mi głównie o łączenie równoległe aby otrzymać większa pojemnosc pakietu.
buwi777 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 a/ równolegle jeszcze ew. można ... b/ przy szeregowym jaką pojemność rozładujesz ?? Możesz tylko najmniejszą. A skąd będziesz wiedział kiedy dość? I tu :ass: Jeżeli wiesz o czym napisałem - ok, jeżeli nie - wstęp do ELEKTROTECHNIKI się kłania ...
lordg90 Opublikowano 8 Sierpnia 2010 Opublikowano 8 Sierpnia 2010 No fakt, móc to można nawet odwrotnie podłączać zasilanie do regulatora, pytanie - po co? Równolegle też bym nie łączył, mimo wszystko szkoda akumulatorów.
tomekr Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Nie przesadzałbym z tymi zakazami, ważne aby nie mieszać typów ogniw, czyli li-ion z li-pol i liion 3,6V z 3,7V. ogniwa o tym samym napięciu nominalnym można łączyć równolegle, nawet różne pojemności. Tak wykonane pakiety możesz połączyć szeregowo jeśli ich pojemnośc nie różni sie więcej niż o 2% (60mAh dla 3000mAh). Równiez nie mieszałbym ogniw o znacznie różniących się dopuszczalnych prądach rozładowania, czyli ogniw np 10C z ogniwami 25C. Podstawa takiej operacji to dokładne pomierzenie wszystkich ogniw przy tych samych parametrach, czyli ładujemy prądem np. 1C i rozładowujemy prądem 1C (2-3C) wszystkie ogniwa oddzielnie, broń boże pakiety z balancowaniem ogniw. Zostawiamy naładowane ogniwa na kilka dni i jeszcze raz rozładowujemy i sprawdzamy które ogniwa mają większe samorozładowanie i odrzucamy te, które odbiegają od normy. Tak pomierzone ogniwa możemy dobrać w grupy tak aby ich pojemnośc była możliwie jednakowa. Trochę pracy, ale można. Ja wolałbym pojechać do pracy i w tym czasie zarobić na nowe pakiety . PS 123marecki, lordg90, czy można was prosić o wpisanie choćby swojego prawdziwego roku urodzenia, jeśli widzimy wiek użytkownika forum, można troszkę to uwzględnić przy odpowiedziach, nie mówię już o avatarach (fotkach personalnych). Hobby modelarskie nie jest zakazane w Polsce i nie jest napiętnowane przez koścół i społeczeństwo, raczej nobilituje - to po co się ukrywać tylko za nickiem. Nikt Was po polu nie będzie ganiał jak się wygłupicie w którymś miejscu, a też taki avatar troche powstrymuje od wariactw na forum.
lordg90 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Proszę, wiek już widać. Nadal nie zgadzam się z tym, że można łączyć równolegle ogniwa, z których jedno ma 50 % wyższą pojemność niż drugie. Przy małych prądach i niewielkim rozładowaniu różnicy nie będzie, ale przy większych tak. Jasne, równolegle połączone ogniwa balansują się same, ale jaki sens jest w tym, by ogniwo 1200 mAh było rozładowywane tylko dlatego, że ogniwo o pojemności 800mAh szybciej osiąga niższe napięcie? Dla mnie to sensu nie ma.
cobra Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 jaki sens jest w tym, by ogniwo 1200 mAh było rozładowywane tylko dlatego, że ogniwo o pojemności 800mAh szybciej osiąga niższe napięcie? To rozumowanie jest błędne. Połączone równolegle ogniwa mają jednakowe napięcie (nie uwzględniam spadków napięć na złączach i przewodach).
tomekr Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 lordg90, Nie czujesz tematu, ogniwo o mniejszej pojemności ma większą rezystancję wenętrzną niż ogniwo o większej pojemności, to tez z ogniwa o mniejszej pojemności będzie pobierany mniejszy prąd, jeśli się rozładuje bardziej niż to większe ogniwo to ze względu na niższe potencjał tego ogniwa też będzie z niego pobierany mniejszy prąd ( Prawa Kirchhoffa ). Cały zestaw działa tak, że wyrównują się prądy odpowiednio do możliwości danego ogniwa - słabsze ogniwa są słabiej rozładowywane, mocniejsze - mocniej. Problemem sa różne pojemności przy szeregowym łączeniu pakietów/ogniw - tutaj nie ma żadnego hamulca który zapobiegłby zbyt nadmiernemu rozładowaniu ogniwa o mniejszej pojemności, stąd muszą być prawie jednakowe pojemności pakietów łączonych szeregowo. PS dzięki za uzupełnienie informacji o sobie
lordg90 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 jaki sens jest w tym, by ogniwo 1200 mAh było rozładowywane tylko dlatego, że ogniwo o pojemności 800mAh szybciej osiąga niższe napięcie? To rozumowanie jest błędne. Połączone równolegle ogniwa mają jednakowe napięcie (nie uwzględniam spadków napięć na złączach i przewodach). Chodziło mi o to, że ogniwo o mniejszej pojemności szybciej się rozładuje, przez co napięcie na nim w teorii będzie niższe, więc pojemniejsze ogniwo będzie je doładowywać. tomekr naprostował to, co napisałem, za co dziękuję. ALE Czy ogniwo o większej pojemności zawsze ma mniejszą rezystencję? Mamy przecież ogniwa różnej jakości, jedne są lepsze, drugie gorsze.
tomekr Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Opublikowano 12 Sierpnia 2010 ... ALE Czy ogniwo o większej pojemności zawsze ma mniejszą rezystencję? Mamy przecież ogniwa różnej jakości, jedne są lepsze, drugie gorsze. Jak są takie same wskaźniki rozładowania (10C, 20C, 25C, 45C) to wskaźnik [rezystancje/pojemność] są podobne, czyli większe ogniwo>mniejsza rezystancja. Te wskaźniki rozładowania są głównie zależne od rezystancji wewnętrznej ogniwa, a ta determinuje nam jak się mocno rozgrzewa ogniwo podczas rozładowania, a to jest bariera nie do pokonania, powyżej 65-70 stopni ogniwa Lipol rozlatują się (czasami dosłownie i z dużą ilością ognia)
lordg90 Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Opublikowano 12 Sierpnia 2010 To prawda, ale mówimy o ogniwach od telefonów i palmtopów, gdzie to, co na naklejce, rzadko jest bliskie rzeczywistości.
tomekr Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Opublikowano 12 Sierpnia 2010 To prawda, ale mówimy o ogniwach od telefonów i palmtopów, gdzie to, co na naklejce, rzadko jest bliskie rzeczywistości. To prawda, jeśli z pewną doza krytycyzmu podchodzimy do tych danych to możemy wyjść z tego obronną ręką, ja wolę od naprawdę nieznanych akumulatorów telefonicznych zdemontowane liionki z laptopa, gdzie siedzą raczej porządne ogniwa, może trochę sfatygowane.Pomijając teoretyczne rozważania mam tak zbudowany pakiet 4S8P (15Ah) z ogniw laptopowych, który ponad rok doskonale dziala i zastępuje "żelka" - zbudowany z przypadkowych ogniw z demobilu, przymierzam się również do zbudowania pakietu 4S80P o pojemności ok. 160Ah, jako pokładowy akumulator samochodowy - zastąpiłby dotychczasowy żelowy 12V66Ah. Ja nie mam tylu obaw co Ty :wink:
123marecki Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 16 Sierpnia 2010 tomekr - mój wiek tez widać i jest prawdziwy, może w przyszłości dodam tez fotkę
tomekr Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 123marecki, :wink: dzięki, myślę, że nie był to duży problem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.