Jak napełniać zbiornik z ciśnieniową instalacją zamkniętą?

[Mikotaj]

Wszystkie modele silnikowe jakie robiłem w przeszłości miały zbiornik paliwa typu otwartego, z dwiema rurkami odpowietrzającymi. Napełniałem taki zbiornik przez jedno z odpowietrzeń.

 

W modelu, kŧóry zamierzam zrobić chciałbym spróbować zamkniętej instalacji ciśnieniowej. Nie wiem czy zdecyduję się na stałe na taki zbiornik, bo model jaki planuję będzie latał na uwięzi a w takim układzie zbiornik otwarty ma tę zaletę, że pozwala bardziej zróżnicować obroty silnika w locie poziomym i w manewrach pionowych. Nie mniej jednak chciałbym poeksperymentować; wykonam dwa zbiorniki, jeden otwarty i jeden ciśnieniowy i sam się przekonam który lepiej się sprawdzi.

 

W przypadku zbiornika zamkniętego-ciśnieniowego mam mały dylemat. Jeśli zrobię go z dwiema rurkami: jedną zasilającą silnik i jedną obierającą spaliny z tłumika to napełniać go będę musiał zdejmując jeden z elastycznych przewodów, np. ten od tłumika. Wyobrażam sobie, że taki ciągle zdejmowany i zakładany elastyczny przewód rozepchnie się na ruchomym końcu, straci szczelność i będzie wymagał częstej wymiany. Czy tak faktycznie się stanie, czy też moje obawy są niezasadne?

 

Z kolei jeśli zbiornik będzie miał dodatkową, trzecią rurkę tylko do napełniania, to będę musiał zapewnić jej jakieś szczelne zamknięcie na czas pracy silnika. Jak takie zamknięcie wykonać? Korek, śrubka?

[buwi777]

Jeśli zrobię go z dwiema rurkami: jedną zasilającą silnik i jedną obierającą spaliny z tłumika to napełniać go będę musiał zdejmując jeden z elastycznych przewodów, np. ten od tłumika. [...]

Z kolei jeśli zbiornik będzie miał dodatkową, trzecią rurkę tylko do napełniania, to będę musiał zapewnić jej jakieś szczelne zamknięcie na czas pracy silnika. Jak takie zamknięcie wykonać? Korek, śrubka?

Się nie zdejmuje - jest to taki przelew paliwa i jak widzę/widzisz paliwo w tłumiku ( się wylewające ) to zbiornik pełen ... - się zdejmuje tę z silnika ... lub stosuje 3 rurki.

 

Się tę "trzecią" rurkę zatyka: śrubką, patyczkiem, specjalnym zaworkiem i wieloma innymi znajdywanymi pod ręką "przedmiotami" :devil:

[Koper20]

Jeśli mogę cos tu pomóc to powiem koledze ,że nie ma sensu robienia zbiornika z dwiema rurkami bo będzie ci zalewało silnik podczas tankowania. Ja latam na uwięzi od dobrych kilku lat i stosuje zbiorniki z trzema rurkami czyli doprowadzenie paliwa do silnika, przelew i cisnienie z tłumika. Można wtedy latać na ciśnieniu spalin lub atmosferycznym jesli nie podłączysz zbiornika pod tłumik ale wtedy jest gorsza regulacja i potrzeba więcej kombinacji z gaźnikiem. Ja bym ci polecał zrobić zbiornik z trzema rurkami wtedy nie ma problemu z tankowaniem i masz wiecej możliwości. Co do tankowania to napełniasz zbiornik przez rurkę cisnienia w tym samym czasie mając odbezpieczony przelew i paliwo zacznie wylatywać jak się zbiornik napełni. Nie masz sie co przejmować zdejmowaniem sylikonu, jak rurki są odpowiednio grube to się nic nie rozszczelni. Ja bym się raczej bał o dziury, które się czsem pojawiają w sylikonie przy kontakcie z ostrymi narzędziami.

[Mikotaj]

Jeśli mogę cos tu pomóc to powiem koledze ,że nie ma sensu robienia zbiornika z dwiema rurkami bo będzie ci zalewało silnik podczas tankowania.

Dlaczego? Model w pozycji pionowej nosem do góry. Zdejmuję przewód zasilający z gaźnika i tankuję przez niego. Odpowietrzenie następuje przez przewód podający ciśnienie i przez tłumik. Problem może być przy zbiornikach typu Uniflow i pochodnych, one mają rurki ciśnieniowe prawie aż do tylnej ścianki. Ale można wtedy tankować nosem w dół.