miksell Opublikowano 18 Września 2010 Opublikowano 18 Września 2010 Witam kolegów modelarzy. Od pewnego czasu latam cessną 480 Pelikana. Początkowo zestaw latał bardzo dobrze do momentu kiedy zanurkował i rozwalił łoże silnika. Zakupiłem silnik Ray 3536/08 i zamontowałem do cessny. Zrobiłem również nowe łoże silnika ( z aluminium skierowane w prawo i w dół) śmigło 10x6 lub 11x5.5 Od momentu zamontowania nowego silnika model ma straszne problemy z lotem. Puszczam z ręki i model wzbija się szybko jednocześnie przechylając się na prawo. Kontrowanie niewiele daje i model prędzej czy później spada na ziemie. Na 10 lotów 2 kończą się sukcesem reszta to skręt w prawo i kret. Gdy samolot jest w powietrzu to ciągle go ściąga na prawo. Gdy dodaję gazu momentalnie ciągnie do góry. Trymowanie lekko niweluje efekt, jednakże modelem nie da się lecieć w lini prostej zawsze skręca w prawo. Nie jestem jeszcze specem w pilotażu i w konstrukcji modeli ale mam wrażenie ze chyba źle zrobiłem łoże silnika. Waga modelu z kamerką większa baterią nowym regulatorem nowym podwoziem to ok 1200g. Czy ktoś z was miał podobny problem lub ewentualnie możne wskazać kierunek działań w kierunku poprawy lotu tym samolotem?
Qbatus Opublikowano 18 Września 2010 Opublikowano 18 Września 2010 Waga modelu z kamerką większa baterią nowym regulatorem nowym podwoziem to ok 1200g. :shock: Ale zrobiłeś z niego cegłę.To, że zadziera to ewidentnie wina za małego skłonu silnika, a to, że skręca w prawo to znowu wina za małego wykłonu. Ten model lata świetnie w oryginalnej konfiguracji, ale wszelkie, nawet najmniejsze zmiany powodują, że trzeba się trochę namęczyć by go ustawić poprawnie. Skoro nie masz jeszcze doświadczenia proponował bym kupić nowy kadłub z mocowaniem silnika, 48 zł na Dwernickiego i będzie po kłopocie. Jeśli chcesz możemy się kiedyś umówić na Czyżynach i rzucę na niego okiem.
kojot Opublikowano 18 Września 2010 Opublikowano 18 Września 2010 Poprawka - sądząc po opisie wykłon jest zbyt duży. Dodatkowo ma IMO większe śmigło niż oryginalnie, co ma wpływ na powstające momenty. Do tego cegła. A jak z wyważeniem? Kąty płata i statecznika nie ruszone?
Qbatus Opublikowano 18 Września 2010 Opublikowano 18 Września 2010 Właśnie się tak zastanawiałem nad tymi śmigłami... 10x6 to chyba przesada do tego Raya. Ja mam w moim dokładnie ten sam motor (pewnie Ci go w modelarni.pl polecili) i latam 9x5. Wydaje mi się, że to optymalnie. A co do zadzierania... Masz jak napisałeś zamontowaną kamerkę, pewnie zbyt ciężki na :ass: Gdzie mieszkasz w Krakowie? Ja w rejonach Kurdwanowa, więc jak coś to możemy się jakoś spotkać. Zawsze to jak się na własne oczy lot zobaczy można wyciągnąć więcej wniosków.
miksell Opublikowano 18 Września 2010 Autor Opublikowano 18 Września 2010 No więc: Mieszkam w Krakowie w Borku Fałęckim. Nowy kadłub odpada z uwagi na to, że w łożu nie mieści się obecny silnik. Mam zamiar zrobić nowe łoże tylko nie wiem co z skłonem i wykłonem silnika... zwiększać czy zmniejszać... Wyważenie jest ok, tzn w środku cieżkości (1/3 płata oraz w punkcie wyliczonym programem) model siedzi poziomo. Problem jest właśnie z tym zadzieraniem nosa do góry. Rozumiem, że muszę zwiększyć skłon silnika w dół. Tylko o ile? A jak poradzić sobie ze sprawą przechylenia na prawo. Obecne łoże robiłem zachowując skłon i wykon zgodny z oryginałem. Czy da się na ziemi sprawdzić poprawność skłonu i wykłonu silnika? Odnośnie wagi: Waga wzrosła, ponieważ do modelu została zamontowana płytka z linuksem i do filmowania używamy kamery internetowej na USB, jest też GPS. W planie jest jeszcze przygotowanie FPV przez Wifi. 8) Na dzień dzisiejszy nagraliśmy kilka filmów, jednak z modelem jest ciągle walka. Kiedyś z GPS zmierzyłem prędkość modelu i wynosiła ona 83 km/h. Dla chętnych link do filmiki: FILM
Qbatus Opublikowano 19 Września 2010 Opublikowano 19 Września 2010 Zakupiłem silnik Ray 3536/08 i zamontowałem do cessny.Oj wczoraj coś zmęczony byłem, że nie zauważyłem, że włożyłeś tam takiego smoka. No nie dziwię się, że się w łożu nie mieści :devil: Wyważenie jest ok, tzn w środku cieżkości (1/3 płata oraz w punkcie wyliczonym programem) model siedzi poziomo.Teoretycznie wyważenie dobre, ale ja po przeróbkach w swojej, mam ustawiony teraz sc jakieś 2 cm od krawędzi natarcia, a to na pewno jest mniej niż 1/3 płata. Z doświadczenia wiem więc, że w tym modelu sc trzeba ustawiać po prostu metodą prób i błędów. Wiele osób miało już z tym problem. Radził bym na razie łoża nie ruszać, bo skoro to nowe zrobiłeś na wzór starego, to skłon jest już dość spory. Tak było w oryginale i dalsze pogłębianie go już nie wiele da. Moja rada: spróbuj przesunąć sc i zobaczysz co się będzie działo.
miksell Opublikowano 19 Września 2010 Autor Opublikowano 19 Września 2010 Na razie zrobię nowe łoże, bo obecne po wczorajszej kraksie nie nadaje się już do niczego.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.