Gość slawekmod Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Ok, dziękuję za odpowiedź. Sądziłem, że może być jakiś problem z ładunkiem ogniwa, dobrze, że chodzi tylko o odprowadzanie ciepła (co w sumie w połączeniu z faktem, że aluminium i tak nieciekawie się lutuje może narobić kłopotu). Wiem, że potrzebna jest lutownica większej mocy, szerszy grot o dużej pojemności cieplnej, dobra pasta lutownicza i możliwie jak najkrótsze podgrzewanie styku lutownicą. Jeżeli to jest aluminium to jeszcze lepiej pobiera ciepło od lutownicy. Co mogę powiedzieć odnośnie lutowania aluminium to że ja robiłem to Alumweld-em ale to przy użyciu palnika gazowego i do tego profile aluminiowe. Nie wiem w jakiej temperaturze się topi alumweld ale w Twoim przypadku raczej odpada. Są ponoć pasty lutownicze które pozwalają na bezproblemowe lutowanie Alu jednak z nich nie korzystałem. Słyszałem o pokryciu miejsca lutowania kalafonią i przedrapaniu powierzchni do lutowania w otoczeniu płynnej kalafonii, ma to na celu odcięcie powietrza od lutowanego miejsca i ponoć to działa ale zastrzegam że nie próbowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vowthyn Opublikowano 11 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Najskuteczniejszym specyfikiem jest ponoć rosyjski wyrób o nazwie FTKA: ale koszt to około 50 PLN więc na potrzeby jednego pakietu mija się trochę z celem, chociaż podobno doskonale ułatwia lutowanie wszystkiego, więc może warto bo pewnie przyda się nie raz. Tutaj więcej info o lutowaniu alu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=1905432&highlight=lutowanie+aluminium&sid= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.