moriq Opublikowano 15 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 Odezwę się z pewnością Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitstrel Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Exel oblatany przez przypadek. Próba kołowania oraz zdolności manewrowych na ziemi zakończyła się oblotem. Tak jak pisali koledzy, model lata sam. Pozdrawiam Brać Modelarską :jupi: :jupi: :jupi: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moriq Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Gratuluję i tyle lądowań co startów życzę Sam powoli już zaczynam czuć niedosyt, ostatnio latam nim praktycznie codziennie coraz bardziej szalejąc... nie wyczyniam akrobacji ale latam jak to by ładnie powiedzieć - nisko i szybko powoli przymierzam się do jakiegoś mocniejszego trenerka pozwalającego na agresywniejsze latanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitstrel Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Mój Exel ma tendencje do przewracania się na boki. Czy koledzy rozginali golenie, jeśli tak to na jaki wymiar. Nadmieniam, że łączka jest dość równa. Pozdrawiam :crazy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moriq Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Mój się nie przewraca, ani przy kołowaniu ani też starcie czy lądowaniu a boisko z jakiego startujemy nie należy do szczególnie równych. Rozstaw między tylnymi kołami to 37cm. Może ta łączka jednak nie taka równa Inna sprawa czy jako przewracanie traktujesz telepanie się na boki w podskokach na nierównościach czy sytuacje, że model skrzydłami opiera się o trawę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny88 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Ja latałem bardzo podobnym trenerkiem - Tiger Trainer 40. Miałem w nim zamontowane koła 70mm i bez problemu startował z naszej łączki a do równych ona nie należy. Trochę korekt przy starcie i model ładnie idzie w górę. Tej wielkości modelem ja bym się nie odważył startować z ręki. Tego typu trenerki latają "same". A lądowanie to już bajka. Mi dwa razy zgasł silnik wysoko w powietrzu i bez problemu sprowadziłem go na ziemię (to też był mój pierwszy spaliniak RC) Ja najczesciej startuje nim z reki i idzie jak przecinak pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moriq Opublikowano 8 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2011 Pozwolę sobie odświeżyć wątek w kwestii tego przewracania się excela, pisałem że u mnie nic takiego się nie dzieje i to prawda. Dopiero od tygodnia wykazywać taką tendencję kiedy po awaryjnym lądowaniu na trawce z zauważalnymi muldami poluzowało się mocowanie przedniej goleni tak, że teraz majta się tak po 1-2cm lewo prawo - model faktycznie zaczął się przewracać nawet przy delikatnym skręcie. Więc jeżeli ktoś będzie miał taki przypadek na początek radzę sprawdzić czy przednia goleń siedzi sztywno i pewnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.