a_skot Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Borykałem się ostatnio z problemem wyłącznika zasilania w modelu. Urządzenia fabryczne o odpowiedniej wytrzymałości prądowej są duże i ciężkie. Opracowałem więc swoją własną konstrukcję. Ameryki to ja nią nie odkryłem i zapewne podobnych (choćby patent Motylastego) rozwiązań w sieci jest wiele, ale może komuś się przyda. Myślę, że fotka zdradza wszystkie tajemnice konstrukcji i niczego tu tłumaczyć nie trzeba :wink: Myślę, że zaletą tego rozwiązania jest fakt, że w razie potrzeby wartość bezpiecznika można dobrać do układu zasilania. Mamy wówczas dodatkowe zabezpieczenie układu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 to powodzenia jak przepali się w locie Chyb anajlepszym patentem to jest wyłącznik zrobiony z golda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 25 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Dobrać, to znaczy tak dopasować wartość bezpiecznika aby przepalił się w momencie nieplanowanego, nagłego wzrostu prądu - czyt. np. kret Zawsze można zastosować zworkę :wink: albo użyć bezpiecznika alternatora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Dobrać, to znaczy tak dopasować wartość bezpiecznika aby przepalił się w momencie nieplanowanego, nagłego wzrostu prądu - czyt. np. kret A jak ci łożysko zablokuje silnik ?? A jak śrubka od łoża się odkręci ?? A jak uzwojenie dostanie zwarcia?? A to wtedy dopiero będzi ekret bo pozbawisz się odbiornika Widziałeś moje wykonanie z golda ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 26 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 No dobra, nie będę się upierał, że jest to rozwiązanie jedyne i słuszne. W przypadku solidnego kreta, zablokowania silnika itp. kiedy w układzie pojawią się bardzo duże prądy prawdopodobnie najpierw szlag trafi regulator. Fakt, wyłącznik na goldzie zapewnia zasilanie odbiornika i jakąś tam sterowność modelu. W moim rozwiązaniu zastosowałem bezpiecznik 30A co przy regulatorze 25A, max prądzie silnika 15A i charakterystyce samego bezpiecznika powinno zapewnić mi w miarę bezpieczną pracę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mieczotronix Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 przychylałbym się do obaw motyla. Jak będzie zwarcie na silniku to mogą przepalić się tylko tranzystory mocy w regulatorze, a BEC mógłby przetrwać. Nie ma co obstawiać na bezpiecznikowe zadziałanie bezpiecznika. Pozatym o ile dobrze kojarzę, to prądy chwilowe mogą być całkiem spore i znacznie powyżej nominalnego prądu regulatora. Nie wiem jak szybko bezpiecznik zadziała, ale faktycznie gold chyba byłby lepszy, choć z bezpiecznikiem napewno wygląda ładniej. W każdym razie, czekam na wyniki testów praktycznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Ja powiem to co nauczył mnie pewien pan Przedewszystkim trzeba stawiać na prostotę rozwiązań w modelu. Im mniej skomplikowany tym mniejsze szanse na awarie jakiegoś elementu. A model jest tak mocny jak jego najsłabszy element a_skot, to jest jak najbardziej twoje rozwiązanie, a moje sa jedynie obawy i tak niech pozostanie. Nie zamierzam przedstawiać wyższości rozwiązania A nad B Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 27 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 No dobra, przekonaliście mnie Jestem co prawda elektrykiem i pomiarowcem z niemal 30 letnim stażem w zawodzie i bezpieczniki instalacyjne i te "b. duże" są mi znane, ale zupełnie obce są mi bezpieczniki samochodowe. Nie wiem jakie mają charakterystyki i kiedy się "przepalają". Zastosuję zworkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 a_skot, nawet gdyby te bezpieczniki miały współczynnik k=3, to jaką masz pewność wykonania ?? Na jakiej podstawie jesteś w stanie określić że dany bezpiecznik ma taki współczynnik ?? Trzeba zaufać producentowi, a powiedzenie mówi umiesz liczyć licz na siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.