Unisław - kolejny klif Wiślany

[Kross]

Wee no Jacek, jak ja byłem to mocniej wiało, zresztą patrz na film (zmierzona wartość dość imponująca)   
Szkoda, że minęliśmy się, ale za to każdy miał niebo „dla siebie”
W drodze do Unisławia trafiłem na leżące drzewo na jezdni . Przejazd zablokowany, na szczęście znałem objazd.
Zresztą  na całym pomorzu ludzie liczą straty przez zwalone drzewa (poniszczone samochody, w Sopocie jedna ofiara śmiertelna).  To znaczy, że to nie żarty, jednak coś wieje.
Ludzie bez prądu, na Bałtyku sztorm. Kurczę, nie wiem czy jesteśmy normalni, ale na pewno jesteśmy jednymi z nielicznych, którzy cieszą się z takiej pogody   
U nas piękny dzień, jak na listopad +15’C, na zboczu normalnie ciepełko   
I jak zwykle w takiej sytuacji, w moim wiatromierzu siadła bateria  no ale na szczęście siłę wiatru można zmierzyć tak jak na filmie   

[Jaccy1]

Po wczorajszych Mikołajkach na górce Rusko w doborowym towarzystwie troszkę relaksu na klifie w Unisławiu