Fred Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Wczoraj po popołudniu, pogoda idealna wybrałem się z moim młodzieńcem przewietrzyć modele. Jeden pakiet, drugi sama przyjemność. Do czasu. Młody wymienił pakiet wystartował, wkręcił kilka beczek pętli i nagle Wicherek kręcąc coraz ciaśniejszą spirale łomotnął w dopiero co zazielenioną łąkę. Pobieżne oględziny, lotki lekko wychylone ster wysokości na max. Niestety oględziny te niczego nie wniosły. Wzięliśmy się za sprawdzanie nadajnika, zasilanie ok przekładka mojego kwarcu do jego radia (latamy na Sanva vg 6000 mode 2) sprawdzamy na moim modelu i trafiony. Gaz i kierunek działają, natomiast na prawy drążek żadnej reakcji. W domu rozebrałem nadajnik ułamany czerwony kabelek łączący potencjometry z płytką. Niesmak budzi to, że nadajnik jakiś czas temu naprawiany był na gwarancji z powodu takiego uszkodzenia. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6633 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6632 Skrzydła całe kadłub się odbuduje. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6628 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6627
Rekomendowane odpowiedzi